Zalesianie - prosba o informacje

Geodezja, teledetekcja, inwentaryzacja, plan urządzenia lasu...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Zalesianie - prosba o informacje

Post autor: Bywal »

Witam wszystkich forumowiczow,

Jestem nowicjuszem - nie tylko na tym forum - ale rowniez w tematyce lesnej, prosze wiec o wyrozumialosc :)

Mysle o kupnie dzialki rolnej z przeznaczeniem pod zalesienie. Znam - wstepnie - procedure odnosnie przeprowadzenia zalesienia i w zwiazku z tym mam nastepujace pytania:

1) kiedy nalezy przeprowadzic badanie zapedraczenia gleby (wiadomo, ze przed kupnem :) ale czy jest to postepowanie standardowe czy raczej przeprowadza sie takie badanie w szczegolnych przypadkach
2) co wchodzi w sklad zabiegow zwalczania pedrakow
3) jakie sa szacunkowe koszty takich dzialan
4) czy mozna ubezpieczyc las od ewentualnych plag typu szkodniki, choroby drzew, itp.

Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam,
Bywal
Awatar użytkownika
Sosna28
początkujący
początkujący
Posty: 177
Rejestracja: poniedziałek 07 sie 2006, 15:46
Lokalizacja: Las

Post autor: Sosna28 »

Ad. 1. Kontrolę występowania szkodników glebowych przeprowadza się w okresie od 15 sierpnia do 30 września.
Wykonuje się 6 dołów na każdy hektar.
Doły próbne mają wymiary 1,0 x 0,5 m, i głębokość zależną od poziomu przebywania pędraków, jednak nie mniejszą niż 30 cm.
Jeżeli masz zamiar zalesić teren, to raczej należy to zrobić - biorąc pod uwagę nasilenie się występowania chrabąszcza.
Ad. 2. W zależności od ilości , gatunku, stadium rozwojowego pędraka można zastosować zwalczanie pędraka. Przed posadzeniem bedzie to rozmieszanie w dole, w którym bedziesz sadził, środek odstraszający pędraka.
Ad. 3. Do kosztów należy doliczyć środek i wiekszą stawkę za sadzenie.
Ad. 4. Nie wiem :(.

Jeżeli za słabo wyjasniłem to się jeszcze polecam, bo temat jest jak rzeka. Ale powiem osobiście, że jakbym miał kupić pole zapędraczone to bym nie kupował. Bo wieksze koszty a efekt niepewny.
Jeśli nie wiesz jak być szczęśliwym - spytaj o to sosny.
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Bywal pisze:4) czy mozna ubezpieczyc las od ewentualnych plag typu szkodniki, choroby drzew, itp.
No pewnie, że można, to tylko kwestia cena.

[ Dodano: 2006-08-09, 19:29 ]
Sosna28 pisze:Ad. 2. W zależności od ilości , gatunku, stadium rozwojowego pędraka można zastosować zwalczanie pędraka. Przed posadzeniem bedzie to rozmieszanie w dole, w którym bedziesz sadził, środek odstraszający pędraka.
Lub po posadzeniu aplikatorem wokół sadzonek granulatem.
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bywal »

Wielkie dzieki. Chyba mam jeszcze troche pytan...
Jak wyglada zalesianie - po prostu kopie sie dol i wsadza sadzonke czy jest to bardziej skomplikowana procedura. Daje sie oszacowac/ przewidziec ile sadzonek sie nie przyjmie ?

Gdzies slyszalem, ze na hektar wchodzi okolo 8 tys. sadzonek. Jaki jest koszt takiej sadzonki ?

Jaki jest koszt zalesienia jednego hektara (szacunkowo) i jak bardzo sie on zwiekszy gdyby sie okazalo, ze trzeba najpierw unieszkodliwic szkodniki ?

Jak dlugo trwa zalesianie 1ha ?

Mam nadzieje, ze nie zaduzo tych pytan.

serdecznie pozdrawiam
Bywal
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77786
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Bywal pisze:Gdzies slyszalem, ze na hektar wchodzi okolo 8 tys. sadzonek. Jaki jest koszt takiej sadzonki ?
w zależności od składu gatunkowego, ale średnio możesz tak policzyć
Bywal pisze:Jaki jest koszt zalesienia jednego hektara (szacunkowo)
koszt sadzonek + robocizna, zupełnie szacunkowo trudno określić, najwięcej zależy od robocizny, to może być 2 ale i 5 tysięcy zł za ha
Bywal pisze:Jak dlugo trwa zalesianie 1ha ?
trzy dobre pary to i w jeden dzień :)
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bywal »

Dzieki - widze, ze sami fachowcy tutaj na forum - poza mna rzecz jasna :)

Te 2-5 tys. za hektar to sama robocizna czy koszt calkowity, tzn. sadzonki + robocizna ?

Jak to pary ? Czy to znaczy, ze sadzenie odbywa sie recznie (w parach ?) czy robi to maszyna ?

Jeszcze odnosnie szkodnikow: czyli raczej "na oko" nie widac czy sa np. pedraki ? Samo wykopanie dolow wystarczy ? tzn. wykopuje sie dol i juz widac, ze sa ? Bez dodatkowych zabiegow ? Jak dlugo od wykopania dolow trzeba obserwowac ?

pozdrawiam
Bywal
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77786
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Bywal pisze:Te 2-5 tys. za hektar to sama robocizna czy koszt calkowity, tzn. sadzonki + robocizna ?
sama robocizna
Jak to pary ? Czy to znaczy, ze sadzenie odbywa sie recznie (w parach ?) czy robi to maszyna ?
najlepsze sadzenie (jakościowo) jest oczywiście ręczne, a przy 1ha to sprowadzanie maszyny jest chyba nieopłacalne
Bywal pisze:Jeszcze odnosnie szkodnikow: czyli raczej "na oko" nie widac czy sa np. pedraki ? Samo wykopanie dolow wystarczy ? tzn. wykopuje sie dol i juz widac, ze sa ? Bez dodatkowych zabiegow ? Jak dlugo od wykopania dolow trzeba obserwowac ?
wykopując dół musisz dokładnie przejrzeć glebę pod względem zawartości w niej pędraków, najlepiej jakbyś nie znalazł nic, wszystko zależy też od tego, w jakim stadium rozwojowym, jedno-, dwu- czy też trzy-czterolatenie pędraki znajdziesz, zależy też czyje pędraki, czy chrabąszcza czy ogrodnicy, zebrane pędraki umieść w słoiczku (każdy dół osobno) i znajdź jakiegoś leśnika, który określi Ci gatunek i wiek, w LP robią to Zespoły Ochrony Lasu
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bywal »

A sadzonki to jaki koszt (szacunkowo, bo wiadomo, ze zalezy to od rodzaju, itd) ?
Czy takie sadzonki zamawia sie z duzym wyprzedzeniem ? Bo na kilka hektarow to troche tego wyjdzie...

A jesli dzialka ma kilka hektarow to doly nalezy kopac wszedzie ? Czy na pierwszy rzut oka na dzialke da sie okreslic ryzyko zapedraczenia, tzn. czy sa jakies warunki, ktore wyjatkowo sprzyjaja szkodnikom ? (np. gleba podmokla lub sucha, porosnieta specyficznym rodzajem traw czy drzew, itp).

Dziekuje za pomoc - wiele sie tutaj mozna dowiedziec.
Bywal
Awatar użytkownika
mlody_o2
początkujący
początkujący
Posty: 133
Rejestracja: niedziela 28 maja 2006, 16:05
Lokalizacja: ???

Post autor: mlody_o2 »

drwalnik pisze:oszt sadzonek + robocizna, zupełnie szacunkowo trudno określić, najwięcej zależy od robocizny, to może być 2 ale i 5 tysięcy zł za ha
??? nie przeceniajmy naszych LP! 1 ha obskoczą 3 pary w powiedzmy 3 dni (max!) a to daje 6 osób * 3 dni * 50 zl za dzien = 900PLN ...tyle by zapłaciły zule swoim pracownikom, więc 2 czy 5 tyś to duuuuże nieporozumienie (rozumiem,że podawane orientacyjnie!).
Pewnie ten Twój las wyrośnie na jakimś porolnym terenie, więc wszystiego tam będzie pełno! Robactwo, grzyby i dziadowska ziemia (wyjałowiona), więc posadzisz sosne i trochę brzozy bo sosenka da sobie rade wszędzie, a brzózka...też da radę! Koszt sadzonek nie powinien być duży i wydaje mi się,że nie powinien przekroczyc 2 tyś PLN (nie wiem czy słusznie alę liczę 10gr za sosnę i 50 gr za brzozę-powiem szczerze,ze to ceny z sufitu).
Czyli za ha posadzena lasu wyjdzie gdzieś ok. 3 tyś PLN...orientacyjnie.
Miłego hodowania :)

PS. proszę Cie tylko żebys nie był takim skąpcem jak PGL LP i zapłać troszkę więcej tym sadzącym bo to naprawdę ciężka praca, a wykonana dobrze daję niesamowite efekty!
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77786
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

no dobra, niech będą dwa dni, może nie samą sosną, ale liściakami. A jeśli chodzi o cenę to mniej więcej z "górką" za 1000sztuk sosny w LP zapłacisz około 50zł za brzozę 2/0 np. około 100zł inne liściaki trochę drożej, racja, że nie warto żyłować na pracownikach, będzie lepszy las, jeśli będą mieć lepiej zapłacone
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bywal »

No tak, jest to ziemia porolna, IV klasy... Czy trzeba sie przejmowac tymi wszystkimi paskudztwami czy mozna przyjac, ze krzywda sadzonkom sie nie stanie ?
Czy pedraki to najwieksze zagrozenie czy tez jedna z plag ?

Z kim najlepiej zawrzec umowe na zalesianie: LP czy ZUL albo jeszcze z inna firma ?

Moge prosic o kilka zdan jak takie zalesianie wyglada ? Tzn. podjezdzaja sadzonki, jedna osoba z pary kopie a druga sadzi i ubija ziemie po wsadzeniu ?

Jeszcze raz dziekuje.
Bywal
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77786
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Bywal pisze:No tak, jest to ziemia porolna, IV klasy
to całkiem dobra gleba!
Bywal pisze:Czy trzeba sie przejmowac tymi wszystkimi paskudztwami czy mozna przyjac, ze krzywda sadzonkom sie nie stanie ?
lepiej się przejmować, jeśli nie chcesz mieć później wypadów rzędu 50%
Bywal pisze:Czy pedraki to najwieksze zagrozenie czy tez jedna z plag ?
jedno z zagrożeń, wielu biotycznych i abiotycznych :)
Bywal pisze:jedna osoba z pary kopie a druga sadzi i ubija ziemie po wsadzeniu ?
dokładnie tak :)
Bywal pisze:Z kim najlepiej zawrzec umowe na zalesianie: LP czy ZUL albo jeszcze z inna firma ?
raczej z ZUL, bo LP też już nie mają swoich, też korzystają z ZUL
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bywal »

No dobra, to co zrobic, zeby miec pewnosc, ze na glebie, ktora zamierzam kupic, wyrosnie las ?

1) wykopac doly i poszukac pedrakow
Jesli cos sie znajdzie to kupowac czy bezwzglednie NIE KUPOWAC ?
2) jakie badania nalezy jeszcze przeprowadzic, zeby miec pewnosc, ze nie bede zalowal ?
(mam na mysli standardowe postepowanie)

pozdrawiam
Bywal
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77786
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

to, że znajdziesz tam pędraki nie oznaca jeszcze, że tam nie będzie lasu, sadzonki w trakcie sadzenia można zabezpieczyć (systemy korzeniowe przez namaczanie) potem można jeszcze aplikatorem sadzonki po posadzeniu po dwuch, trzech miesiącach, potem obserwować uprawę
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bywal »

To jaka jest "dopuszczalna" liczba pedrakow na jeden dol ?

A moge prosic o rady, na co zwrocic uwage ewentualnie jakie badania zrobic przed zakupem ziemi ? Tak punkt po punkcie, zeby miec pewnosc, ze nie bedzie pozniej problemow z lasem.

Wlasnie zauwazylem, ze zostalem ROBOTNIKIEM LESNYM :) Po jakim czasie awansuje sie u Was na np. gajowego ? :)

Bywal
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77786
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

zagrożenie zależy od liczby pędraków, gatunku i jego wieku, najgorzej to chrabąszcz, trzy- czteroletni, chyba wystarczy znaleźć 1 lub 2 w dole, na słabszym siedlisku, jak znajdę w instrukcji to napiszę, ale to WCALE nie musi DYSKWALIFIKOWAĆ powierzchni do zalesienia, zwiększy tylko trochę koszt, ale skoro nie jesteś właścicielem jeszcze, to czy właściciel pozowli Ci przeprowadzić takie badania?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bywal »

Wstepnie wlasciciel sie zgodzil na przeprowadzenie badan.

Czy dobrze zrzumialem: kilka pedrakow w dole to jeszcze nie tragedia, ale wiecej to juz niedobrze, czy tak ?

Czy jako laik jestem w stanie okreslic wiek pedraka ? Czym sie kierowac w okreslaniu wieku ?

Dziekuje za pomoc
Bywal
love generation
początkujący
początkujący
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 10 sie 2006, 22:18
Lokalizacja: Mazury

Post autor: love generation »

Odpuść sobie pędraki, robale i co tam jeszcze znajdziesz! Lasy też zalesiały grunty porolne (a to był naprawdę niezły chłam!) i las rośnie! Nie wyhodujesz tam surowców cennych (ładnej tartaczki) ale jest szansa,że wyrośnie dość ładny, papierówkowy las, a i tartaczka z tego wyjdzie całkiem, całkiem! Powiem Ci tak: masz szanse kupić za rozsądną cene to kupuj bez wahania! O ilę się nie mylę to w zalesieniu gruntu pomogą Ci Lasy Państwowe (w ramach zwiększania lesistości kraju), czyli dostaniesz fachową pomoc i (mogę się mylić, ale kiedyś tak było) również sadzonki potrzebne na zalesienie. Poza tym jek wiadomo grunty to najlepsza inwestycja! Jeśli masz obok siebie jakieś nadleśnictwo (a pewnie masz) to zgłoś się do pana od gruntów prywatnych, a on Ci wszystko wyjaśni bo takie forumowe porady są bardzo dobre, ale trzeba wszystko zobaczyć w terenie, żeby dojść do jakiegoś rozsądnego wniosku. a i jeszcze jedno! W przypadku zalesienia gruntu dostaniesz dofinansowanie z UE więc koszt samego sadzenia powinien byc niewielki. Co do ZUL-U który miałby to wykonać to też najlepiej zgłoś się do nadleśnictwa, w którym dostaniesz namiary owe ZULe.

Jest jeszcze jedna sprawa tzn. rudawiec i tzw. podeszwa płużna co możę być w efekcie gorsze niż robaki (tu nie będe się "mądrzył" bo nie mam zbytniej wiedzy na ten temat).
Po posadzeniu dojdą jeszcze problemy z chorobami grzybowymi korzeni (huby itp.)...ale na to masz jeszcze czas! :)

Jedno jest pewne: zgłoś sie do nadleśnictwa!
Nie chcieć to gorzej jak nie móc...
Bywal
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: środa 09 sie 2006, 16:33
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Bywal »

Chyba tak wlasnie zrobie, zreszta i tak mialem to w planach, tylko nieco pozniej.

Zauwazylem, ze jest tutaj duzo ludzi z Mazur. Chcialem sie poradzic. Czy cena 0,8 PLN za metr kwadratowy to sensowna cena ? (dzialka znajduje sie w woj. warminsko-mazurskim, jesli sie nie myle to nalezy do RDLP Olsztyn, klasa IV, pod zalesienie).

pozdrawiam
Bywal
love generation
początkujący
początkujący
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 10 sie 2006, 22:18
Lokalizacja: Mazury

Post autor: love generation »

Nie mam pojęcia, czy to dużo, czy mało?! U mnie (okolice Rucianego-Nidy) ceny są dość wygórowane bo miejsce jest atrakcyjne turystycznie...więc nawet porolne są w cenie!
Nie chcieć to gorzej jak nie móc...
ODPOWIEDZ