Zalesianie - prosba o informacje
Moderator: Moderatorzy
Zalesianie - prosba o informacje
Witam wszystkich forumowiczow,
Jestem nowicjuszem - nie tylko na tym forum - ale rowniez w tematyce lesnej, prosze wiec o wyrozumialosc
Mysle o kupnie dzialki rolnej z przeznaczeniem pod zalesienie. Znam - wstepnie - procedure odnosnie przeprowadzenia zalesienia i w zwiazku z tym mam nastepujace pytania:
1) kiedy nalezy przeprowadzic badanie zapedraczenia gleby (wiadomo, ze przed kupnem ale czy jest to postepowanie standardowe czy raczej przeprowadza sie takie badanie w szczegolnych przypadkach
2) co wchodzi w sklad zabiegow zwalczania pedrakow
3) jakie sa szacunkowe koszty takich dzialan
4) czy mozna ubezpieczyc las od ewentualnych plag typu szkodniki, choroby drzew, itp.
Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam,
Bywal
Jestem nowicjuszem - nie tylko na tym forum - ale rowniez w tematyce lesnej, prosze wiec o wyrozumialosc
Mysle o kupnie dzialki rolnej z przeznaczeniem pod zalesienie. Znam - wstepnie - procedure odnosnie przeprowadzenia zalesienia i w zwiazku z tym mam nastepujace pytania:
1) kiedy nalezy przeprowadzic badanie zapedraczenia gleby (wiadomo, ze przed kupnem ale czy jest to postepowanie standardowe czy raczej przeprowadza sie takie badanie w szczegolnych przypadkach
2) co wchodzi w sklad zabiegow zwalczania pedrakow
3) jakie sa szacunkowe koszty takich dzialan
4) czy mozna ubezpieczyc las od ewentualnych plag typu szkodniki, choroby drzew, itp.
Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam,
Bywal
Ad. 1. Kontrolę występowania szkodników glebowych przeprowadza się w okresie od 15 sierpnia do 30 września.
Wykonuje się 6 dołów na każdy hektar.
Doły próbne mają wymiary 1,0 x 0,5 m, i głębokość zależną od poziomu przebywania pędraków, jednak nie mniejszą niż 30 cm.
Jeżeli masz zamiar zalesić teren, to raczej należy to zrobić - biorąc pod uwagę nasilenie się występowania chrabąszcza.
Ad. 2. W zależności od ilości , gatunku, stadium rozwojowego pędraka można zastosować zwalczanie pędraka. Przed posadzeniem bedzie to rozmieszanie w dole, w którym bedziesz sadził, środek odstraszający pędraka.
Ad. 3. Do kosztów należy doliczyć środek i wiekszą stawkę za sadzenie.
Ad. 4. Nie wiem .
Jeżeli za słabo wyjasniłem to się jeszcze polecam, bo temat jest jak rzeka. Ale powiem osobiście, że jakbym miał kupić pole zapędraczone to bym nie kupował. Bo wieksze koszty a efekt niepewny.
Wykonuje się 6 dołów na każdy hektar.
Doły próbne mają wymiary 1,0 x 0,5 m, i głębokość zależną od poziomu przebywania pędraków, jednak nie mniejszą niż 30 cm.
Jeżeli masz zamiar zalesić teren, to raczej należy to zrobić - biorąc pod uwagę nasilenie się występowania chrabąszcza.
Ad. 2. W zależności od ilości , gatunku, stadium rozwojowego pędraka można zastosować zwalczanie pędraka. Przed posadzeniem bedzie to rozmieszanie w dole, w którym bedziesz sadził, środek odstraszający pędraka.
Ad. 3. Do kosztów należy doliczyć środek i wiekszą stawkę za sadzenie.
Ad. 4. Nie wiem .
Jeżeli za słabo wyjasniłem to się jeszcze polecam, bo temat jest jak rzeka. Ale powiem osobiście, że jakbym miał kupić pole zapędraczone to bym nie kupował. Bo wieksze koszty a efekt niepewny.
Jeśli nie wiesz jak być szczęśliwym - spytaj o to sosny.
No pewnie, że można, to tylko kwestia cena.Bywal pisze:4) czy mozna ubezpieczyc las od ewentualnych plag typu szkodniki, choroby drzew, itp.
[ Dodano: 2006-08-09, 19:29 ]
Lub po posadzeniu aplikatorem wokół sadzonek granulatem.Sosna28 pisze:Ad. 2. W zależności od ilości , gatunku, stadium rozwojowego pędraka można zastosować zwalczanie pędraka. Przed posadzeniem bedzie to rozmieszanie w dole, w którym bedziesz sadził, środek odstraszający pędraka.
Wielkie dzieki. Chyba mam jeszcze troche pytan...
Jak wyglada zalesianie - po prostu kopie sie dol i wsadza sadzonke czy jest to bardziej skomplikowana procedura. Daje sie oszacowac/ przewidziec ile sadzonek sie nie przyjmie ?
Gdzies slyszalem, ze na hektar wchodzi okolo 8 tys. sadzonek. Jaki jest koszt takiej sadzonki ?
Jaki jest koszt zalesienia jednego hektara (szacunkowo) i jak bardzo sie on zwiekszy gdyby sie okazalo, ze trzeba najpierw unieszkodliwic szkodniki ?
Jak dlugo trwa zalesianie 1ha ?
Mam nadzieje, ze nie zaduzo tych pytan.
serdecznie pozdrawiam
Bywal
Jak wyglada zalesianie - po prostu kopie sie dol i wsadza sadzonke czy jest to bardziej skomplikowana procedura. Daje sie oszacowac/ przewidziec ile sadzonek sie nie przyjmie ?
Gdzies slyszalem, ze na hektar wchodzi okolo 8 tys. sadzonek. Jaki jest koszt takiej sadzonki ?
Jaki jest koszt zalesienia jednego hektara (szacunkowo) i jak bardzo sie on zwiekszy gdyby sie okazalo, ze trzeba najpierw unieszkodliwic szkodniki ?
Jak dlugo trwa zalesianie 1ha ?
Mam nadzieje, ze nie zaduzo tych pytan.
serdecznie pozdrawiam
Bywal
w zależności od składu gatunkowego, ale średnio możesz tak policzyćBywal pisze:Gdzies slyszalem, ze na hektar wchodzi okolo 8 tys. sadzonek. Jaki jest koszt takiej sadzonki ?
koszt sadzonek + robocizna, zupełnie szacunkowo trudno określić, najwięcej zależy od robocizny, to może być 2 ale i 5 tysięcy zł za haBywal pisze:Jaki jest koszt zalesienia jednego hektara (szacunkowo)
trzy dobre pary to i w jeden dzieńBywal pisze:Jak dlugo trwa zalesianie 1ha ?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Dzieki - widze, ze sami fachowcy tutaj na forum - poza mna rzecz jasna
Te 2-5 tys. za hektar to sama robocizna czy koszt calkowity, tzn. sadzonki + robocizna ?
Jak to pary ? Czy to znaczy, ze sadzenie odbywa sie recznie (w parach ?) czy robi to maszyna ?
Jeszcze odnosnie szkodnikow: czyli raczej "na oko" nie widac czy sa np. pedraki ? Samo wykopanie dolow wystarczy ? tzn. wykopuje sie dol i juz widac, ze sa ? Bez dodatkowych zabiegow ? Jak dlugo od wykopania dolow trzeba obserwowac ?
pozdrawiam
Bywal
Te 2-5 tys. za hektar to sama robocizna czy koszt calkowity, tzn. sadzonki + robocizna ?
Jak to pary ? Czy to znaczy, ze sadzenie odbywa sie recznie (w parach ?) czy robi to maszyna ?
Jeszcze odnosnie szkodnikow: czyli raczej "na oko" nie widac czy sa np. pedraki ? Samo wykopanie dolow wystarczy ? tzn. wykopuje sie dol i juz widac, ze sa ? Bez dodatkowych zabiegow ? Jak dlugo od wykopania dolow trzeba obserwowac ?
pozdrawiam
Bywal
sama robociznaBywal pisze:Te 2-5 tys. za hektar to sama robocizna czy koszt calkowity, tzn. sadzonki + robocizna ?
najlepsze sadzenie (jakościowo) jest oczywiście ręczne, a przy 1ha to sprowadzanie maszyny jest chyba nieopłacalneJak to pary ? Czy to znaczy, ze sadzenie odbywa sie recznie (w parach ?) czy robi to maszyna ?
wykopując dół musisz dokładnie przejrzeć glebę pod względem zawartości w niej pędraków, najlepiej jakbyś nie znalazł nic, wszystko zależy też od tego, w jakim stadium rozwojowym, jedno-, dwu- czy też trzy-czterolatenie pędraki znajdziesz, zależy też czyje pędraki, czy chrabąszcza czy ogrodnicy, zebrane pędraki umieść w słoiczku (każdy dół osobno) i znajdź jakiegoś leśnika, który określi Ci gatunek i wiek, w LP robią to Zespoły Ochrony LasuBywal pisze:Jeszcze odnosnie szkodnikow: czyli raczej "na oko" nie widac czy sa np. pedraki ? Samo wykopanie dolow wystarczy ? tzn. wykopuje sie dol i juz widac, ze sa ? Bez dodatkowych zabiegow ? Jak dlugo od wykopania dolow trzeba obserwowac ?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
A sadzonki to jaki koszt (szacunkowo, bo wiadomo, ze zalezy to od rodzaju, itd) ?
Czy takie sadzonki zamawia sie z duzym wyprzedzeniem ? Bo na kilka hektarow to troche tego wyjdzie...
A jesli dzialka ma kilka hektarow to doly nalezy kopac wszedzie ? Czy na pierwszy rzut oka na dzialke da sie okreslic ryzyko zapedraczenia, tzn. czy sa jakies warunki, ktore wyjatkowo sprzyjaja szkodnikom ? (np. gleba podmokla lub sucha, porosnieta specyficznym rodzajem traw czy drzew, itp).
Dziekuje za pomoc - wiele sie tutaj mozna dowiedziec.
Bywal
Czy takie sadzonki zamawia sie z duzym wyprzedzeniem ? Bo na kilka hektarow to troche tego wyjdzie...
A jesli dzialka ma kilka hektarow to doly nalezy kopac wszedzie ? Czy na pierwszy rzut oka na dzialke da sie okreslic ryzyko zapedraczenia, tzn. czy sa jakies warunki, ktore wyjatkowo sprzyjaja szkodnikom ? (np. gleba podmokla lub sucha, porosnieta specyficznym rodzajem traw czy drzew, itp).
Dziekuje za pomoc - wiele sie tutaj mozna dowiedziec.
Bywal
? nie przeceniajmy naszych LP! 1 ha obskoczą 3 pary w powiedzmy 3 dni (max!) a to daje 6 osób * 3 dni * 50 zl za dzien = 900PLN ...tyle by zapłaciły zule swoim pracownikom, więc 2 czy 5 tyś to duuuuże nieporozumienie (rozumiem,że podawane orientacyjnie!).drwalnik pisze:oszt sadzonek + robocizna, zupełnie szacunkowo trudno określić, najwięcej zależy od robocizny, to może być 2 ale i 5 tysięcy zł za ha
Pewnie ten Twój las wyrośnie na jakimś porolnym terenie, więc wszystiego tam będzie pełno! Robactwo, grzyby i dziadowska ziemia (wyjałowiona), więc posadzisz sosne i trochę brzozy bo sosenka da sobie rade wszędzie, a brzózka...też da radę! Koszt sadzonek nie powinien być duży i wydaje mi się,że nie powinien przekroczyc 2 tyś PLN (nie wiem czy słusznie alę liczę 10gr za sosnę i 50 gr za brzozę-powiem szczerze,ze to ceny z sufitu).
Czyli za ha posadzena lasu wyjdzie gdzieś ok. 3 tyś PLN...orientacyjnie.
Miłego hodowania
PS. proszę Cie tylko żebys nie był takim skąpcem jak PGL LP i zapłać troszkę więcej tym sadzącym bo to naprawdę ciężka praca, a wykonana dobrze daję niesamowite efekty!
no dobra, niech będą dwa dni, może nie samą sosną, ale liściakami. A jeśli chodzi o cenę to mniej więcej z "górką" za 1000sztuk sosny w LP zapłacisz około 50zł za brzozę 2/0 np. około 100zł inne liściaki trochę drożej, racja, że nie warto żyłować na pracownikach, będzie lepszy las, jeśli będą mieć lepiej zapłacone
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
No tak, jest to ziemia porolna, IV klasy... Czy trzeba sie przejmowac tymi wszystkimi paskudztwami czy mozna przyjac, ze krzywda sadzonkom sie nie stanie ?
Czy pedraki to najwieksze zagrozenie czy tez jedna z plag ?
Z kim najlepiej zawrzec umowe na zalesianie: LP czy ZUL albo jeszcze z inna firma ?
Moge prosic o kilka zdan jak takie zalesianie wyglada ? Tzn. podjezdzaja sadzonki, jedna osoba z pary kopie a druga sadzi i ubija ziemie po wsadzeniu ?
Jeszcze raz dziekuje.
Bywal
Czy pedraki to najwieksze zagrozenie czy tez jedna z plag ?
Z kim najlepiej zawrzec umowe na zalesianie: LP czy ZUL albo jeszcze z inna firma ?
Moge prosic o kilka zdan jak takie zalesianie wyglada ? Tzn. podjezdzaja sadzonki, jedna osoba z pary kopie a druga sadzi i ubija ziemie po wsadzeniu ?
Jeszcze raz dziekuje.
Bywal
to całkiem dobra gleba!Bywal pisze:No tak, jest to ziemia porolna, IV klasy
lepiej się przejmować, jeśli nie chcesz mieć później wypadów rzędu 50%Bywal pisze:Czy trzeba sie przejmowac tymi wszystkimi paskudztwami czy mozna przyjac, ze krzywda sadzonkom sie nie stanie ?
jedno z zagrożeń, wielu biotycznych i abiotycznychBywal pisze:Czy pedraki to najwieksze zagrozenie czy tez jedna z plag ?
dokładnie takBywal pisze:jedna osoba z pary kopie a druga sadzi i ubija ziemie po wsadzeniu ?
raczej z ZUL, bo LP też już nie mają swoich, też korzystają z ZULBywal pisze:Z kim najlepiej zawrzec umowe na zalesianie: LP czy ZUL albo jeszcze z inna firma ?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
No dobra, to co zrobic, zeby miec pewnosc, ze na glebie, ktora zamierzam kupic, wyrosnie las ?
1) wykopac doly i poszukac pedrakow
Jesli cos sie znajdzie to kupowac czy bezwzglednie NIE KUPOWAC ?
2) jakie badania nalezy jeszcze przeprowadzic, zeby miec pewnosc, ze nie bede zalowal ?
(mam na mysli standardowe postepowanie)
pozdrawiam
Bywal
1) wykopac doly i poszukac pedrakow
Jesli cos sie znajdzie to kupowac czy bezwzglednie NIE KUPOWAC ?
2) jakie badania nalezy jeszcze przeprowadzic, zeby miec pewnosc, ze nie bede zalowal ?
(mam na mysli standardowe postepowanie)
pozdrawiam
Bywal
to, że znajdziesz tam pędraki nie oznaca jeszcze, że tam nie będzie lasu, sadzonki w trakcie sadzenia można zabezpieczyć (systemy korzeniowe przez namaczanie) potem można jeszcze aplikatorem sadzonki po posadzeniu po dwuch, trzech miesiącach, potem obserwować uprawę
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
To jaka jest "dopuszczalna" liczba pedrakow na jeden dol ?
A moge prosic o rady, na co zwrocic uwage ewentualnie jakie badania zrobic przed zakupem ziemi ? Tak punkt po punkcie, zeby miec pewnosc, ze nie bedzie pozniej problemow z lasem.
Wlasnie zauwazylem, ze zostalem ROBOTNIKIEM LESNYM Po jakim czasie awansuje sie u Was na np. gajowego ?
Bywal
A moge prosic o rady, na co zwrocic uwage ewentualnie jakie badania zrobic przed zakupem ziemi ? Tak punkt po punkcie, zeby miec pewnosc, ze nie bedzie pozniej problemow z lasem.
Wlasnie zauwazylem, ze zostalem ROBOTNIKIEM LESNYM Po jakim czasie awansuje sie u Was na np. gajowego ?
Bywal
zagrożenie zależy od liczby pędraków, gatunku i jego wieku, najgorzej to chrabąszcz, trzy- czteroletni, chyba wystarczy znaleźć 1 lub 2 w dole, na słabszym siedlisku, jak znajdę w instrukcji to napiszę, ale to WCALE nie musi DYSKWALIFIKOWAĆ powierzchni do zalesienia, zwiększy tylko trochę koszt, ale skoro nie jesteś właścicielem jeszcze, to czy właściciel pozowli Ci przeprowadzić takie badania?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
-
- początkujący
- Posty: 30
- Rejestracja: czwartek 10 sie 2006, 22:18
- Lokalizacja: Mazury
Odpuść sobie pędraki, robale i co tam jeszcze znajdziesz! Lasy też zalesiały grunty porolne (a to był naprawdę niezły chłam!) i las rośnie! Nie wyhodujesz tam surowców cennych (ładnej tartaczki) ale jest szansa,że wyrośnie dość ładny, papierówkowy las, a i tartaczka z tego wyjdzie całkiem, całkiem! Powiem Ci tak: masz szanse kupić za rozsądną cene to kupuj bez wahania! O ilę się nie mylę to w zalesieniu gruntu pomogą Ci Lasy Państwowe (w ramach zwiększania lesistości kraju), czyli dostaniesz fachową pomoc i (mogę się mylić, ale kiedyś tak było) również sadzonki potrzebne na zalesienie. Poza tym jek wiadomo grunty to najlepsza inwestycja! Jeśli masz obok siebie jakieś nadleśnictwo (a pewnie masz) to zgłoś się do pana od gruntów prywatnych, a on Ci wszystko wyjaśni bo takie forumowe porady są bardzo dobre, ale trzeba wszystko zobaczyć w terenie, żeby dojść do jakiegoś rozsądnego wniosku. a i jeszcze jedno! W przypadku zalesienia gruntu dostaniesz dofinansowanie z UE więc koszt samego sadzenia powinien byc niewielki. Co do ZUL-U który miałby to wykonać to też najlepiej zgłoś się do nadleśnictwa, w którym dostaniesz namiary owe ZULe.
Jest jeszcze jedna sprawa tzn. rudawiec i tzw. podeszwa płużna co możę być w efekcie gorsze niż robaki (tu nie będe się "mądrzył" bo nie mam zbytniej wiedzy na ten temat).
Po posadzeniu dojdą jeszcze problemy z chorobami grzybowymi korzeni (huby itp.)...ale na to masz jeszcze czas!
Jedno jest pewne: zgłoś sie do nadleśnictwa!
Jest jeszcze jedna sprawa tzn. rudawiec i tzw. podeszwa płużna co możę być w efekcie gorsze niż robaki (tu nie będe się "mądrzył" bo nie mam zbytniej wiedzy na ten temat).
Po posadzeniu dojdą jeszcze problemy z chorobami grzybowymi korzeni (huby itp.)...ale na to masz jeszcze czas!
Jedno jest pewne: zgłoś sie do nadleśnictwa!
Nie chcieć to gorzej jak nie móc...
Chyba tak wlasnie zrobie, zreszta i tak mialem to w planach, tylko nieco pozniej.
Zauwazylem, ze jest tutaj duzo ludzi z Mazur. Chcialem sie poradzic. Czy cena 0,8 PLN za metr kwadratowy to sensowna cena ? (dzialka znajduje sie w woj. warminsko-mazurskim, jesli sie nie myle to nalezy do RDLP Olsztyn, klasa IV, pod zalesienie).
pozdrawiam
Bywal
Zauwazylem, ze jest tutaj duzo ludzi z Mazur. Chcialem sie poradzic. Czy cena 0,8 PLN za metr kwadratowy to sensowna cena ? (dzialka znajduje sie w woj. warminsko-mazurskim, jesli sie nie myle to nalezy do RDLP Olsztyn, klasa IV, pod zalesienie).
pozdrawiam
Bywal
-
- początkujący
- Posty: 30
- Rejestracja: czwartek 10 sie 2006, 22:18
- Lokalizacja: Mazury