Głodowa stawka za dyżur domowy przeciwpożarowy

Agatta · Post autor: **Agatta** » niedziela 30 lip 2006, 18:51

serce mi sie kraje jak to wszystko czytam

ale mimo wszystko zgadzam się z Silverem

zywiec · Post autor: **zywiec** » niedziela 30 lip 2006, 18:52

Chaos, który obecnie panuje w sferze płac, z powodu rażącej rónicy wynagrodzeń, prowadzi do róznych pretensji i podziałów wśród załg. Taki stan rzeczy raczej ułatwia rządzenie

Agatta · Post autor: **Agatta** » niedziela 30 lip 2006, 18:55

zywiec pisze:Chaos, który obecnie panuje w sferze płac, z powodu rażącej rónicy wynagrodzeń, prowadzi do róznych pretensji i podziałów wśród załg. Taki stan rzeczy raczej ułatwia rządzenie

no dobrze, a gdzie tu solidarność? zastanawia mnie, jak ludzie częśto myslą tylko o swojej d...e zamiast zsatanowić się, przemyslec i zadziałać razem, podobno za komuny to w tym względzie był raj, a teraz? każdy tylko dla siebie, bo nie daj Boże nie starczy nikomu

Abigeil · Post autor: **Abigeil** » niedziela 30 lip 2006, 20:21

Agatta pisze:no dobrze, a gdzie tu solidarność?

Coś mi się wydaje że z Januszem D.

Agatta · Post autor: **Agatta** » niedziela 30 lip 2006, 20:37

Abigeil pisze:
Agatta pisze:no dobrze, a gdzie tu solidarność?
Coś mi się wydaje że z Januszem D.

hm... no cóż za mało na lasach się znam, szczególnie z tej urzędniczej strony, więc nie wiem kto zacz

Silver · Post autor: **Silver** » niedziela 30 lip 2006, 21:03

zywiec pisze:Chaos, który obecnie panuje w sferze płac, z powodu rażącej rónicy wynagrodzeń, prowadzi do róznych pretensji i podziałów wśród załg. Taki stan rzeczy raczej ułatwia rządzenie

Nie Ty pierwszy to zauważasz. Kiedyś był taki temat "a może nowa siatka płac?" gdzie są konkretne przykłady jak by lepiej można było to rozwiązać ale w LP to "sen wariata" bo interesy "leśnych dziadziów" tuż przed emeryturą by to naruszało a tacy tam rządzą

Dlatego nawet nie pytaj ich o to. Zawsze odpowiedzą tą wyświechtaną "formułką" że unikając zmian "dbamy tylko o dobro Lasów Ojczystych"

kater · Post autor: **kater** » niedziela 30 lip 2006, 21:11

zywiec pisze:Siebie też traktujemy dość dziwnie. Jest na przykład dwóch pracowników pełniacych ta samą funkcję, pracujących w podobnych warunkach, mających ten sam zakres odpowiedzialności, a różnią się tym, że jeden zarabia dwa razy więcej od drugiego. Tylko Lasy wiedzą dlaczego.

Wszędzie tak samo... motywacja do pracy jest pod psem, zwłaszcza w takim przypadku, gdy w jednym leśnictwie podleśniczy zarabia więcej od leśniczego.

Abigeil · Post autor: **Abigeil** » poniedziałek 31 lip 2006, 14:20

Wszędzie tak samo... motywacja do pracy jest pod psem, zwłaszcza w takim przypadku, gdy w jednym leśnictwie podleśniczy zarabia więcej od leśniczego.
_________________

I to jest ciężka choroba spowodowana skostnieniem i temat do roztrząsania na naradach kierowniczych,ale problem w tym że w grupie dyrektorskiej żaden zastępca nie zarabia więcej niż szef.