Lasy Państwowe ubolewają, że na zorganizowanym przez nich w ubiegłym tygodniu seminarium jeden z prelegentów wyraził pogląd, że Puszcza Białowieska niszczona jest w ramach sztucznego programu Narodu Wybranego. To nieco spóźniona reakcja na wystąpienie radnego gminy Narewka, który głosił m.in., że ekolodzy działają z inspiracji Żydów, a celem życia drzewa jest bycie przerobionym na deski.
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze: Nie za "odmienne zdanie" tylko za propagowanie treści rasistowskich. Nie ma to nic wspólnego z wolnością słowa, która musi zawierać się w granicach prawa.
A to może mi wskażesz miejsce, w którym autor referatu wyraża pogląd o wyższości jednych ras na innymi? Bo może coś przeoczyłem.
A potem to miejsce, w którym nawołuje do nienawiści.
Bo wydaje mi się, że mylisz rasizm z nieuprawnionym poglądem.
.
Ro.vel pisze:A to może mi wskażesz miejsce, w którym autor referatu wyraża pogląd o wyższości jednych ras na innymi? Bo może coś przeoczyłem.
A potem to miejsce, w którym nawołuje do nienawiści.
Ro.vel pisze:Bo wydaje mi się, że mylisz rasizm z nieuprawnionym poglądem.
Czy w świetle powyższego uważasz, że Sąd Najwyższy też myli te pojęcia?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Przeczytalem, posluchalem i mam wrazenie, ze wybiorcza - jak filipesku pisze -
troche wiecej niz troche manipuluje.....To pikantne porownanie - wypowiedz - jest chyba
wyoperowane ze szerszego kontekstu.....
Mondrzejsi bylibysmy moze gdyby sie pojawila calosc bzdetow opowiadanych przez radnego....Znajac tfurczosc specjalisty d/s Puszczy - Pana Medaka sprawa smierdzi
nie tylko czosnkiem.....
Przeciez ten gosc ktory filmowal, nie zdjal tylko tego fragmentu - gdzie jest reszta
i dlaczego redachtor chce zeby czytelnicy delektowali sie tylko TYM i akurat TYM
fragmentem ?
DAKa pisze:dlaczego redachtor chce zeby czytelnicy delektowali sie tylko TYM i akurat TYM
fragmentem ?
Bo tylko ten fragment łączy "zagładę" Puszczy z Narodem Wybranym według starego, sprawdzonego schematu, że jak w Ojczyźnie coś się złego dzieje to winni są Żydzi.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:Czy w świetle powyższego uważasz, że Sąd Najwyższy też myli te pojęcia?
No to sprawdzam: czy u Ciebie ta wypowiedź "wzbudziła uczucia silną niechęć, złość, brak akceptacji, wręcz wrogości czy tylko nasiliła takie negatywne nastawienia"?
Mnie ta wypowiedź zniesmaczyła i po raz kolejny mi dowiodła, że nastroje antysemickie są w Polsce nieobce nikomu. I czego się spodziewać po szarych mieszkańcach gmin skoro ich włodarze tak antysemickie wypowiedzi rzucają na forum publicznym? Dołóżmy do tego paru (wcale nie pomniejszych) przedstawicieli Kościoła i mamy pełny obraz...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Mnie ta wypowiedź zniesmaczyła i po raz kolejny mi dowiodła, że nastroje antysemickie są w Polsce nieobce nikomu. I czego się spodziewać po szarych mieszkańcach gmin skoro ich włodarze tak antysemickie wypowiedzi rzucają na forum publicznym? Dołóżmy do tego paru (wcale nie pomniejszych) przedstawicieli Kościoła i mamy pełny obraz...
Dzielę z Tobą uczucie niesmaku. Ale to za mało, wiele za mało, żeby do więzienia posyłać. I dobrze.
Piotrek pisze:Mnie ta wypowiedź zniesmaczyła i po raz kolejny mi dowiodła, że nastroje antysemickie są w Polsce nieobce nikomu.
A mnie zniesmaczyło rozpowszechnianie tej wypowiedzi przez GW.
W gruncie rzeczy rozpowszechniając to GW przyczynia się do podtrzymywania nastrojów wzajemnej wrogości między narodami, rasami etc...
Gdyby nie tekst i filmik GW o wypowiedzi tego cudaka wiedziałoby góra kilkadziesiat osób, zaś ustne przekazy w ciągu kilku dni zniekształciłyby treść jego wypowiedzi do formy nierozpoznawalnej. Tymczasem "dzięki" GW każdy może do oryginału wracać wiele razy, analizować, rozwijać, dyskutować ze znajomymi...
O ile wiem rozpowszechnianie Mein Kampf jest zabronione i ta sama GW wielokrotnie pisała iz to jedyny sposób aby wyplenić z naszej świadomości tego typu idee. A tu taka niekonsekwencja?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
wod4 pisze:A mnie zniesmaczyło rozpowszechnianie tej wypowiedzi przez GW.
W gruncie rzeczy rozpowszechniając to GW przyczynia się do podtrzymywania nastrojów wzajemnej wrogości między narodami, rasami etc...
To środowisko żywi się takimi animozjami. Utrzymuje się w wewnętrznej zwartości, dzięki obecności wroga, wobec którego należy zachować czujność.
A jeśli uruchomią prokuraturę i jeszcze doprowadzą do skazania, podtrzymają w panu Chlabiczu jego przekonanie o wszechobecności i wszechmocy Pejsatych. A u wielu innych obudzą. I tak to się kręci.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
W 2005 roku rozpoczął się proces przeciwko polskiemu wydawcy Mein Kampf, z powództwa niemieckiego Kraju Związkowego Bawaria, posiadacza praw autorskich do książki oraz wrocławskiej prokuratury okręgowej. Domagały się one zaniechania wydawania książki oraz wycofania nakładu ze sprzedaży. I wygrały: 25 maja 2009 wydawca został skazany na 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz 10 tys. zł grzywny.
Niemiecki Kraj Związkowy Bawaria prowadzi politykę pozywania zarówno osób fizycznych jak i prawnych obracających bądź wydających na terenie Polski Mein Kampf z tytułu naruszenia praw autorskich. W gruncie rzeczy chodzi jednak o nierozpowszechnianie idei zawartych w tej książce.
Piotrek pisze:kilka lat temu kupiłem w normalnej księgarni (albo w EMPIK-u) polskie tłumaczenie...
A ostatnie wydanie ukazało sie w 2005 roku: http://ksiazki.wp.pl/bid,...l?ticaid=111df7
Kupiłeś ... i nie słyszę Twoich protestów wobec treści zawartych w tej książce, domagania się ukarania wydawcy...
Czyżby masowo propagowane i rozpowszechniane poglądy Hitlera były mniej antysemickie niż tego dziwaka z samorządu lokalnego w Puszczy Białowieskiej, wobec którego domagałeś się sądu...? A na marginesie innych wypowiedzi zrozumiałem, że antysemitami stali się już także organizatorzy tego seminarium ...
Ja to określam jako dmuchanie na szklankę z zimną wodą, podczas gdy siedzi się w kotle wrzątku...
wod4 pisze:Kupiłeś ... i nie słyszę Twoich protestów wobec treści zawartych w tej książce, domagania się ukarania wydawcy...
Kupiłem dla celów poznawczo-naukowych tak to nazwijmy. A nie protestowałem, bo wiedziałem co, po co i dlaczego kupuję. Po prostu takich treści w tym wydawnictwie oczekiwałem i nie były one dla mnie zaskoczeniem.
Zaskakuje mnie jednak zawsze antysemityzm u ludzi, którzy od żydów nic złego nie wycierpieli, często żadnego Żyda nie tylko nie znają ale na żywo nie widzieli. Zaskakuje mnie antysemityzm u Polaków, którzy równie wiele złego od hitlerowców wycierpieli i też byli przeznaczeni do eksterminacji jako słowiańskie bydło. I przeciwko takim zachowaniom moich rodaków zawsze głośno będę protestował i domagał się ich karania.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
wod4 pisze:A na marginesie innych wypowiedzi zrozumiałem, że antysemitami stali się już także organizatorzy tego seminarium ...
A także wszyscy, którzy siedzieli na sali.
Piotrek pisze:Zaskakuje mnie antysemityzm u Polaków, którzy równie wiele złego od hitlerowców wycierpieli i też byli przeznaczeni do eksterminacji jako słowiańskie bydło.
Dla pełności obrazu trzeba dodać, że ten mechanizm działa po "obu stronach", tzn. wspomnieć u antypolonizmie u Żydów. Antagonizm byłych ofiar Hitlera jest jego ostatnią pośmiertną satysfakcją i być może jedyną rozrywką w piekielnych zaświatach.
Ale żeby być uczciwym warto też dodać - "części Polaków" i "części Żydów". Uwaga na nisko przelatujące kwantyfikatory ogólne.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Piotrek pisze:Zaskakuje mnie jednak zawsze antysemityzm u ludzi, którzy od żydów nic złego nie wycierpieli, często żadnego Żyda nie tylko nie znają ale na żywo nie widzieli.
A mnie nie zaskakuje niechęć Holendrów, Anglików, Irlandczyków do tego że Polacy zajmują miejsca pracy w ich ojczyźnie. Nie zaskakuje mnie niechęć naszego lumpa pijącego tanie wino na ławeczce pod sklepem wobec Ukraińca czy Białorusina, który znalazł pracę u naszego przedsiębiorcy. I ze spokojem ignoruję wyrażane przez tego lumpa słowa poniżające wobec tego ciężko pracujacego imigranta. I nie nazywam tego nienawiścią wobec innego narodu. Nazywam to zwykłą głupotą lumpa. Głupotą, która nie jest zależna od narodowosci i wystepuje w każdym społeczeństwie. I nie wydaje mi się aby głupota mogła być powodem wniesienia oskarżenia do sądu. Także jeśli słowa świadczące o głupocie padły wobec Żyda, bowiem nie widzę powodu aby Żydów traktować jakoś szczególnie.
wod4, masz dziwny punkt widzenia ale jeśli z niego spojrzeć to rzeczywiście nie mam racji. Tylko powiedz w którym momencie (przy jakim natężeniu nienawiści) należy skorzystać z kodeksu karnego?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
wod4 pisze:
Zaskakuje mnie jednak zawsze antysemityzm u ludzi, którzy od żydów nic złego nie wycierpieli, często żadnego Żyda nie tylko nie znają ale na żywo nie widzieli.
Dobre!
Ale, właściwie, to co masz przeciwko niewidomym?
Przykład 1) Zobacz na legendę jaką obrosła dzieki mediom niejaka Katarzyna W.
W międzyczasie całej tej sprawy czytałem o wykrytych zabójstwach dotyczących trojga, dwojga, pięciorga dzieci przez matki... Jednak tamte sprawy zgasły jak meteory, bo media nie zaczeły ich długoplanowo "obrabiać". A tą sprawą media się zaopiekowały i wyszło jak wyszło...
Przykład 2) Zobacz jak szybko skończył karierę polityczną Kononowicz.
Śmiem twierdzić, że gdyby go zamiast wykpić, zaczęto na poważnie oskarżać o znęcanie sie nad własną matką (były takie próby) - mógłby nawet wygrać wybory na prezydenta Białegostoku. Jego "sława" byłaby dużo większa i mógłby wygrać ... z przekory zwykłych wyborców...
To dotyczy akurat przestępstwa kryminalnego i polityki, ale ten sam schemat obowiązuje w każdej dziedzinie. Postawę, którą etyk określiłby jako złą/niegodziwą/niemoralną... najlepiej jest ośmieszyć.
Dopóki "przedstawiciel głupoty" nie zacznie wprost nawoływać/namawiać innych do czynienia komuś krzywdy, dopóki tylko gada głupoty - lepiej jest go ośmieszać, wykpiwać.
Gdyby ten cudak na seminarium o korniku w Puszczy rzucił jedno zdanie w rodzaju: musimy tym ... dać nauczkę ... - wtedy jest już nawoływanie do nienawiści i jest powód do oskarżenia go. Jednak on nic takiego nie powiedział, on tylko bredził.
Dobre!