Owszem, jest. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (tak obecnie nazywa się dawne Ministerstwo Transportu) ma w zakresie działania całość transportu i dlatego ono wydało to rozporządzenie (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy z dnia 25 marca 2002 r. (Dz.U. Nr 27, poz. 271)). Jednak w owym rozporządzeniu służba leśna i służba parków narodowych została wyodrębniona, aby uniezależnić ich limit kilometrów od wielkości gminy właściwej ze względu na zatrudnienie pracownika. Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie aby leśników i pracowników parków wyłączyć całkowicie spod przepisów tego rozporządzenia. Nic też nie stoi na przeszkodzie aby Ministerstwo Środowiska takie rozporządzenie dla owych grup zawodowych wydało, ponieważ na mocy art. 28 ust. 1 ustawy o działach administracji rządowej, zajmuje się wszelkimi sprawami dotyczącymi m.in. leśnictwa.Sten pisze:Pytanie tylko, czy prawnie jest to do zrobienia ...
wielkość rozjazdów
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Czemuś sceptycznie podchodzę do wydawania aktów prawnych przez MŚ ...Piotrek pisze:Nic też nie stoi na przeszkodzie aby Ministerstwo Środowiska takie rozporządzenie dla owych grup zawodowych wydało
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Masz rację Piotrze, ale... :Piotrek pisze:Tak sobie pomyślałem, że jedynym dla nas wyjściem było by "odcięcie" się od rozporządzenia Ministra Transportu i wydanie przez Ministra Środowiska "taryfikatora" tylko dla leśników.
Nie zmieni to różnic w rozjazdach w N-ctwach. Nadal będzie p-lczy miał 50%, 40%, 100% tego co leśniczy.
Nadal Nadleśniczy BĘDZIE MIAŁ PRAWO zastosować 100% dostępnego limitu albo 50%.
Osobiście uważam, że TU jest pies pogrzebany.
Można mówić o 10tyś m3 pozyskania - OK - w jednym kompleksie - to ja to zrobię BEZ AUTA
Ale 5tyś w 50 kompleksach gdzie DROGAMI dojazd to niekiedy 10-20 km... - mówię DROGAMI, bo inaczej przewoźnika nie da się prowadzić albo jak kupiec chce drewno zobaczyć to jego SUV "moimi" skrótami też nie pojedzie...
Ciekawe zestawienie było w LP parę miesięcy temu - i co z tego wynikło...?
(nawet niektóre jednostki odmówiły udostępnienia danych - po-prostu nie odpisując...)
Do tego można jeszcze "dołożyć" OSZCZĘDNOŚCI PGL LP na zastępstwach 1-2 dniowych, kiedy to podleśniczemu zwiększone rozjazdy, w większości przypadków" się nie należą.
Zdaję sobie sprawę, że NADLEŚNICZY MA PRAWO. Ale może przy okazji jakiś kontroli ktoś się nad tym pochyli...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Święta racjaPiotrek pisze:Tak sobie pomyślałem, że jedynym dla nas wyjściem było by "odcięcie" się od rozporządzenia Ministra Transportu i wydanie przez Ministra Środowiska "taryfikatora" tylko dla leśników. Dlaczego? Bo z rozporządzenia MT korzystają wszyscy, w tym ci, którzy wypłaty biorą z budżetu. I w sytuacji gdy budżet kuleje Minister Finansów "uwali" każdą próbę podniesienia czy to ilości km czy stawki za 1 km.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiem, że nie we wszystkich n-ctwach są takie praktyki stosowane, u nas jest płacone za każdy dzień zastępstwa.Do tego można jeszcze "dołożyć" OSZCZĘDNOŚCI PGL LP na zastępstwach 1-2 dniowych, kiedy to podleśniczemu zwiększone rozjazdy, w większości przypadków" się nie należą.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: czwartek 11 lip 2013, 21:04
- Lokalizacja: Polska
Bo po 30 jest to obowiązkowe. Przykre gdy się ma tak obowiązkowego szefa/szefową i główną księgową/głównego księgowego...forester16 pisze:A u nas dopiero po 30...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.