Apel przedsiębiorców

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
dark09
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2009, 17:41
Lokalizacja: Wlkp

Apel przedsiębiorców

Post autor: dark09 »

Konsorcjum Stobrawa przysłało do GAZETY LEŚNEJ list i apel otwarty do dyrektora generalnego LP, dyrektora RDLP Katowice i nadleśniczego Nadleśnictwa Turawa. Pod apelem podpisały się 522 osoby.
Więcej

http://gazetalesna.pl/czytaj/193/Apel-p ... orc%C3%B3w
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

W tej sprawie (traktowania firm leśnych w przetargach) to już nasz niezapomniany zul-ek ścieżki gdzie można wydeptywał. Przez lat kilkanaście (w zasadzie odkąd go znam) pisał i rozmawiał z nadleśniczymi, dyrektorami regionalnymi, dyrektorem generalnym. W różnych konfiguracjach - jako lider konsorcjum, za pośrednictwem stowarzyszenia przedsiębiorców, indywidualnie. I co wychodził i wypisał? Jedno wielkie gó...no.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Szarlej
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2120
Rejestracja: piątek 26 lis 2004, 00:00

Post autor: Szarlej »

Żeby tylko na gównie się skończyło. Okłamywano go w żywe oczy. Koledzy....
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

"... W/w konsorcjum złożone jest w większości z firm zrzeszonych w Stowarzyszeniu Przedsiębiorców Leśnych ..."

Czy ktoś z SPL zajmie stanowisko w tej sprawie?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

zulus pisze:Czy ktoś z SPL zajmie stanowisko w tej sprawie?
Znając doświadczenia zul-ka i jego konsorcjum, nie sądzę...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

opos
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: wtorek 29 gru 2009, 10:58
Lokalizacja: S-E

Post autor: opos »

Niestety w takich przypadkach wina leży po stronie Nadleśnictwa lecz problem nie leży w SIWZ i przetargu a w zapisach umowy. Ustawa w tej chwili jest tak skonstruowana że do przetargu może praktycznie przystąpić każdy. Choćby nie wiem jakie warunki udziału postawić to oferent oświadczy że dysponuje, kolega mu sprzęt użyczy i tyle. Ale jeżeli w umowie dokładnie zapiszemy jak mają być wykonywanie prace, jakim sprzętem i w jakich terminach oraz odpowiednie kary to już jest połowa sukcesu. A druga połowa to wymagać dobrej roboty i karać za nierzetelną pracę. I ty jest największy problem. Bo przecież jak ukaram to z czego ten biedak zapłaci, a że spieprzył robotę, to nic zabliźni się, a gdzie ja w połowie roku będę szukał innego wykonawcy itd. Itp. Strach przed szefem, inspekcją RDLP powoduje że godzimy się na dziadowską robotę i porządne firmy z zapleczem i dobrymi pracownikami nie mają szans. A co najgorsze nie przewiduję żeby coś się zmieniło na lepsze .
Animal
początkujący
początkujący
Posty: 99
Rejestracja: piątek 12 lut 2010, 20:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: Animal »

Cena nie jest sprawiedliwa ale i posiadanie sprzetu oraz przerobu również ponieważ średnia firma taka jak moja nie ma szans przebicia sprzetem i przerobem z "teczkamki" którzy maja duży przerób wyrobiony przez podwykonawców.
Nie samą pracą człowiek żyje..
rudy2063
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: poniedziałek 16 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: opolskie

Post autor: rudy2063 »

Jeżeli zgłosi się do was firma prezesa [...mod...] (tak każe siebie nazywać) uważajcie na to co podpisujecie. Jest w stanie podpisać z wami umowę kilku miesięczną na wykonanie jakiś prac ale jeżeli nie wywiążecie się z umowy np dlatego że zostanie wstrzymane pozyskanie a wy nie pozyskacie tej masy która była zapisana w umowie z prezesem, nie wypłaci wam ani grosza za to co dotychczas zostało przez was wypracowane. Oczywiście prezes zachęci was niebiańskimi propozycjami ale jak podpiszecie umowę to tak jak byście podpisali cyrograf. pozdrawiam
Krystiano
początkujący
początkujący
Posty: 105
Rejestracja: czwartek 06 maja 2010, 12:27
Lokalizacja: Polska

Post autor: Krystiano »

O czym Ty mówisz... możesz jaśniej ?
dark09
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2009, 17:41
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: dark09 »

O jakiego ci chodzi prezesa
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170026
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

dark09 pisze:O jakiego ci chodzi prezesa
Napisz w tej sprawie do Rudego2063 na PW.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
rudy2063
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: poniedziałek 16 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: opolskie

Post autor: rudy2063 »

więc tak. Moderator zablokował podawanie nazwisk ale znajdziecie te nazwisko w apelu do którego link podany jest wyżej. Jest to lider tego konsorcjum a firma ta chciała stać się zulem w teczce co i jej się udało. Co to za firma która zatrudnia chyba dwuch ludzi posiada jakieś dwa stare traktory i lkt oraz dwie przyczepy leśne a startuje na 4 nadleśnictwa w całości na wszystkie zadania!!!. wygrali nadleśnictwo Lubliniec oraz Turawę na herbach ma także jakiś pakiet oraz na Oleśnie. Zaraz po otwarciu kopert firma ta zaczęła werbować ludzi z zewsząd. Wielu zatrudniło się jako podwykonawcy ponieważ nie mieli już pracy po przegranym przetargu. Dostali jakieś chore umowy do podpisania w których nie było żadnej mowy o stawkach czy wynagrodzeniu. Jak się okazywało po czasie firma nie wypłacała należności. Jeden podwykonawca wygrał właśnie proces z daną firmą. Ponoć nie dostał pieniędzy za zerwane drewno bo nie zerwał zadeklarowanej ilości z umowy a proces był o kwotę 10 tys złotych których nie otrzymał od danej firmy.
ODPOWIEDZ