W oczekiwaniu na oprogramowanie do ewidencjonowania drewna, muszę sobie jakoś radzić z pomocą excela. Tyle o i ile znam wzory na liczenie miąższości sztuk, współczynniki zamienne etc. to nie mam pomysłu jak to wszystko zestawić żeby było przejrzyste... Nie umiem przygotować formuł aby excel sam liczył poszczególne klasy (C1, C2, C3 etc. )
Jeśli ktoś umie wykorzystywać w jakimś lepszym stopniu tajemne funkcje excela to bardzo proszę o pomoc.
W załączeniu przesyłam to co mam do tej pory
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
powiedz co w tym arkuszu ma się liczyć (nie jestem leśnikiem):
- przypuszczam, że chcesz uzyskać dane w kolumnach I:O?
- mają tam być zsumowane wartości dla sortymentu (B) z podziałem na Gatunek (C)?
Ja zrozumiałem, że arkusz ma sam decydować o klasie grubości i sumować klasę jakości według owych klas grubości. Nie biorę się do tego bo nie mam Excela a tu by trzeba zrobić makro VBA z użyciem funkcji "Select Case".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Chodzi mi dokładnie o coś takiego jak napisał Piotrek, niby wiem jak się do tego zabrać ale nie mogę sobie zupełnie z tym poradzić, jeśli cokolwiek uda się Wam ogarnąć będę bardzo, bardzo wdzięczny![/quote]
Ja spróbowałbym pomóc, ale muszę wiedzieć krok po kroku co z czego ma wynikać; na podstawie tego co Ty i Piotrek napisaliście, ja dalej nie wiem o co chodzi
Nie wiem, gdzie są klasy grubości, gdzie jakości i jak mają się do siebie w tym arkuszu...
Wyróżnia się 3 klasy grubości na podstawie średnicy drzewa w połowie długości
1 klasa od 8 - 24 cm
2 klasa od 25 - 34 cm
3 klasa powyżej 35 cm
W tym moim pliku klasy są w kolumnie "B"
Klasa jakości to symbol literowy A, B, C, D, u mnie będą jedynie C i D.
Chciałbym żeby excel automatycznie sumował mi kubaturę czyli kolumnę "F" z rozdziałem na klasy grubości i jakości z kolumny B, czyli osobno suma C1, osobno C2 itd. jeśli potrafiłby rozdzielić to jeszcze na gatunki to byłoby niebo... Jeśli nic z tego nie wyjdzie, jestem i tak niezmiernie wdzięczny z zainteresowanie !
Mam jeszcze tylko prośbę gdybyś mógł dodać więcej pustych pól dla gatunków w tej tabeli bo nie bardzo wiem jak się za to zabrać, jeśli chodzi o excela to naprawdę tylko podstawy
Potrzebuję jeszcze miejsce na buka, jodłę, osikę w sumie tyle
Dokładnie tak samo bym zrobił jak czerwonobrody - tzw. tabelę przestawną z możliwością sortowania. W jeden arkusz wbijać dane nieposortowane, w drugim tabela. Zasadniczo niewiele więcej można z excel wycisnąć. Kolejnym etapem, jak słusznie zauważył Piotr, jest programowanie w VBA. Zasadniczo jednak excel jest wystarczająco "mocnym" narzędziem jak na potrzeby "szeregowych".
Tabela przestawna ma tę przewagę, że jej przygotowanie zajęło mi 3 minuty, podejrzewam że Śmietan poświęcił więcej swojego czasu na przygotowanie formuł itd.
Ewentualna zamiana kolumn na wiersze tak to kolejne 30 sekund.
Właśnie ogarnąłem tą całą tabelę i w sumie to wszystko jest bardzo proste Większym problemem okazał się być ten nowy excel do którego nie jestem w stanie przywyknąć!
Wzorowy pisze:Właśnie ogarnąłem tą całą tabelę i w sumie to wszystko jest bardzo proste Większym problemem okazał się być ten nowy excel do którego nie jestem w stanie przywyknąć!
