Niebezpieczne Polskie Kleszcze
Moderator: Moderatorzy
Niebezpieczne Polskie Kleszcze
Nie wiem na ile to prawda ale znalazłem w internecie coś takiego
http://ryjbuk.pl/polskie-kleszcze-314649
jeśli to prawda to czarno to widzę
http://ryjbuk.pl/polskie-kleszcze-314649
jeśli to prawda to czarno to widzę
Wrzuciłem w gógla "Warszawski Instytut Chorób Zakaźnych" i nic takiego nie znalazłem. Piotra Więckiewicza związanego z placówką o podobnej nazwie - też nie.77forest pisze:jeśli to prawda
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Bo zapewne chodzi o Instytut Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych - Akademia Medyczna w Warszawie, ul. Wolska 37, 01-201 Warszawa, tel. 335-52-22, fax: 631-05-35. Niestety nie znalazłem wykazu kadry naukowej owego Instytutu.Brzost pisze:Wrzuciłem w gógla "Warszawski Instytut Chorób Zakaźnych" i nic takiego nie znalazłem.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Może chodzi o tą placówkę:Piotrek pisze:Bo zapewne chodzi o Instytut Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych - Akademia Medyczna w Warszawie, ul. Wolska 37, 01-201 Warszawa, tel. 335-52-22, fax: 631-05-35. Niestety nie znalazłem wykazu kadry naukowej owego Instytutu.Brzost pisze:Wrzuciłem w gógla "Warszawski Instytut Chorób Zakaźnych" i nic takiego nie znalazłem.
http://www.zakazny.pl/kontakt.html
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
-
- początkujący
- Posty: 100
- Rejestracja: środa 18 lip 2012, 00:33
- Lokalizacja: pomorze
Jakoś nie chce mi się wierzyć w te doniesienia, ale jakby nie było takie informacje potrafią zasiać w człowieku jakieś ziarno strachu. Zaraz okaże się że znaleźli jakiś gatunek komara który przenosi HIV. Wg mnie może to być element polityki strachu - tak ochoczo uprawianej w USA. Jak się ludzie czegoś boją to są posłuszniejsi.
Od złych informacji jest gorszy tylko ich brak więc jak ktoś znajdzie jakieś wiarygodne informacje na ten temat to niech da cynk.
Od złych informacji jest gorszy tylko ich brak więc jak ktoś znajdzie jakieś wiarygodne informacje na ten temat to niech da cynk.
No to teraz AIDS będzie chorobą zawodową leśników ..?
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Dziennik Leśny
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2023
- Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 12:29
- Lokalizacja: z daleka
Chyba prozne nadzieje. Nie liczylbym specjalnie Twoim miejscu na rente inwalidzka z tego tytulu.....RR pisze:No to teraz AIDS będzie chorobą zawodową leśników ..?
Wypada zreszta oczekiwac, ze niedlugo ukaze sie news iz ukaszenie kleszcza moze spowodowac niechciana ciaze u Pan zatrudnionych albo spacerujacych po lasach, bo wiadomo gdzie te zwierzaki u zywicieli plci meskiej gatunku homosapiens potrafia sie nieraz lokowac....Wyobraz sobie fale procesow o alimenty jaka zaleje Wasza firme.......
Sam problem jest juz dawno znany. Wezmy borelioze - troche popularniejsza wsrod lesnikow niz AIDS - wydaje mi sie przynajmniej. Wiadomo, ze borelioze przenosza kleszcze, ale wlasciwym sprawca sa bakterie - m.in. Borrelia burgdorferi itd.
Ale skad sie biora te bakterie w kleszczach ?
Kleszcze czerpia przekazywanych dalej sublokatorow po prostu z rezerwuaru w rozmaitych lesnych zwierzatkach, ktore najwyrazniej potrafia z Borrelia burgdorferi i jej kolezankami lepiej koegzystowac niz podgatunek homo sapiens zatrudniony w Lasach Panstwoych. Poniewaz czesc z tych zwierzatek nie cieszy sie zbytnia sympatia owego zatrudnionego
w Lasach Panstwowych podgatunku nie wypada tutaj zdradzac nazwisk tych stworzen .
Borelie sa po prostu wsrod nas....
To samo jest - teoretycznie - z wirusem AIDS - z mala roznica. Zeby kleszcz pobral
jako sublokatora tego wlasnie wirusa i rozniosl go dalej, musi przezyc atak na nosiciela
wirusa. A to sie zdarza b. rzadko, badz wcale.
Biedne kleszcze, ktorym zdarza dobrac sie do przedstawiciela gatunku homo sapiens gina z reguly smiercia meczenska - miazdzone cegami, przypalane papierosami, traktowane chemikaliami.....
szanse na przezycie nie ma praktyczne zadne z tych godnych pozalowania stworzen.
Takie podejsce do tych istot charakteryzuje zarowno Przedstawicieli Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot (!)jak i nosicieli wirusa AIDS. Niestety.
Dlatego prawdopodobienstwo zalapania dzumy XXI stulacia za posrednictwem kleszczy jest znikomym - praktycznie zerowym. Wlasciwie to biorac powyzsze pod uwage i fakt, iz wspomniana boralioza jest aktualnie mniej problematyczna niz kiedys, nalezaloby
rozwazyc objecie kleszczy jesli nie scisla to przynajmniej czesciowa ochrona gatunkowa.
Ekolodzy tu ewidentnie zwodza.
Tak wiec nie wypada popadac w panike i ubierac sie, wyjezdzajac do pracy do lasu
w gumowe kombinezony ochronne, czy inna specjalna odziez. Badz narazac pracodawce
na niepotrzebne wydatki na ten cel. Do ochrony przed AIDS wystarcza lesnikowi dotychczas stosowane, klasyczne, sprawdzone, proste w zastosowaniu srodki.
Majac do czynienia w rejonach, gdzie w poblizu przebiegajacych przez lesnictwa
miedzynarodowych arterii komunikacyjnych bytuja liczne populacje lesnych ssakow,
wystarczy po prostu pamietac o zabraniu prezerwatyw. Tanich i nie zabierajacych
duzo miejsca.....
Wrobelki cwierkaja w tej chwili o nieco innych ....hmmmm.... takich sobie, ktore
z duza doza prawdopodobienstwa zagoszcza w naszych lasach. Przenoszonych
przez nieco inne stworzonka. Dla ulatwienia dodam, ze nie chodzi o malarie,
choc to "COS" nadciaga tez z poludnia. Ale z tym newsem trzeba chyba poczekac
az bedzie wiecej trupow. Ponadto odpowiedniejszym momentem do jego ogloszenia
jest chyba poczatek sezonu grzybobrania...a to jeszcze troche potrwa.
Dobranoc i przyjemnych snow.