Glaca pisze:Piszemy o różnych sprawach.kukaburra pisze:No nie bardzo. Brulion też nie eliminuje problemu obowiązkowego "przelegiwania" a wręcz go nawarstwia.Glaca pisze:Jedyne rozwiązanie to wyśmiewany przez niektórych brulion.
Ja odpowiadam na pytanie:
"zrąb trwa tydzień lub dłużej non stop, jak odbierać drewno rejestratorem nie blokując wywozu"
Jedna osoba wydaje drewno drukując spokojnie KW, druga wpisuje odebrane dłużyce do brulionu - nie blokuje to intensywnie prowadzonej zrywki. Dane z brulionu można wprowadzać do rejestratora w przerwie pomiędzy wywozami, wieczorem itp.
Dzięki temu wywóz i odbiórki W0 przebiegają jednocześnie.
Wszystko gra. Nie zrozumiałem pytania . W moim przypadku to norma - jedna osoba dźwigajaca średnicomierz, numerator, taśmę i siekierkę obciązona dodatkowo rejestratorem, z kaskiem na głowie - w lecie o wypadek nietrudno. Dlatego wpisujemy dłużyce do brulionu a po jakimś czasie do rejestratora i wysyłamy transfer z powierzchni zrębowej. Albo jedna osoba odbiera do brulionu, a druga jeździ po lesie i wydaje papierówkę (KW ręczny nie wchodzi u nas w grę). Wieczorem tego nie dam rady zrobić - różnica w dacie założenia i wydruku RODu jest niemile widziana.
Piotrku, w ostatnim kwartale zeszłego roku takie właśnie były przychody drewna kłodowanego z odbiórki w ciągu dwóch dni... Małe porcje nie wchodziły w grę. Ale to specyfika kłód. I ich wywozu.Piotrek pisze:Jako człowiek inteligentny doskonale wiesz, ze wpuszcza się do systemu małymi porcjami. Góra co dwa dni...kukaburra pisze:Już widzę miny w n-ctwie gdy w poniedziałek wpuszcza się 400m3 W0So z odbiórki zeszłotygodniowej