Pomysł na siebie - praca jako leśniczy

Technikum, liceum profilowane, studia leśne i przyrodnicze...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Bubo bubo pisze:
Fichtel pisze:
Kamil pisze:A co to :?: :wink:
nagroda za dotarcie do 5 roku :)
Mój rocznik odbywał ćwiczenia kompleksowe w Czechach:-) coś pięknego. O ile dobrze pamiętam trwało to tydzień:-).
My "zachaczyliśmy" o Śnieżkę...
Unas też tydzień o ile dobrze pamiętam... :beer: :D
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Bubo bubo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1409
Rejestracja: środa 20 lip 2011, 18:15

Post autor: Bubo bubo »

Powiem jedno Czesi mają dobre piwko:-) :beer:
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Bubo bubo pisze:Powiem jedno Czesi mają dobre piwko:-) :beer:
Zawsze mieli dobre piwo...Hej! :beer: :spoko:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Kamil
początkujący
początkujący
Posty: 139
Rejestracja: wtorek 24 lip 2007, 12:43
Lokalizacja: podlaskie/Warszawa

Post autor: Kamil »

Bubo bubo pisze:Mój rocznik odbywał ćwiczenia kompleksowe w Czechach:-) coś pięknego. O ile dobrze pamiętam trwało to tydzień:-).
Teraz takie wyjazdy też są :wink:
zomko
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 18 lis 2010, 17:01
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: zomko »

http://wl.ur.krakow.pl/rekrutacja.html
"Gwarantowane miejsce pracy w lasach państwowych dla najlepszych absolwentów danego rocznika"
Ciekawe ile w tym prawdy i jaka to praca.

Żeby nie było spamu to czytając ten wątek utwierdziłem się w przekonaniu,że to kierunek dla mnie. :)
Hajdi z lasu
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 08:03
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Hajdi z lasu »

zomko pisze:"Gwarantowane miejsce pracy w lasach państwowych dla najlepszych absolwentów danego rocznika"
Ciekawe ile w tym prawdy i jaka to praca.
W dniu 8 lipca 2002 r. pomiędzy Dyrektorem Generalnym LP a dziekanami Wydziałów
Leśnych: SGGW, AR w Krakowie, AR w Poznaniu zostały podpisane porozumienia
dotyczące gwarancji zatrudnienia w Lasach Państwowych najlepszych absolwentów tych
uczelni oraz w sprawie organizowania praktyk dla studentów.

informacja stąd: http://www.lasypolskie.pl/pliki/czyteln ... 2_w_LP.pdf

Jeśli dobrze kojarzę, to praca proponowana jest 3? studentom danego rocznika, którzy uzyskali najwyższą śrenią. Dostają oni do domu list z LP (DGLP?) z propoozycją zatrudnienia (zaczynając od stażu).

/ Ale patrząc na najlepszych absolwentów sprzed 5,4,3,2 lat... to nie da się ukryć, że część z tej okazji nie skorzystała i po stażu rezygnowała z pracy w LP bądź na staż nie szła. /
zomko
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 18 lis 2010, 17:01
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: zomko »

Dzięki wielkie za informacje :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Hajdi z lasu pisze:Jeśli dobrze kojarzę, to praca proponowana jest 3? studentom danego rocznika, którzy uzyskali najwyższą śrenią.
I odpowiednich kumpli... :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jarek20
początkujący
początkujący
Posty: 40
Rejestracja: niedziela 12 lut 2012, 20:00
Lokalizacja: Polska

Post autor: Jarek20 »

Bubo bubo pisze:Powiem jedno Czesi mają dobre piwko:-) :beer:

No właśnie ten wykładowca z którym rozmawiałem wspominał, że w pobliżu miejsca zakwaterowania, gdzie wyjeżdżają studenci SGGW jest dobry regionalny browar... :P
ZNISZCZYMY LAS NIE BĘDZIE NAS
Hajdi z lasu
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 08:03
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Hajdi z lasu »

Piotrek pisze:I odpowiednich kumpli... :wink:
poza tymi, którzy uzyskują najwyższą średnią - często tak właśnie jest (nie zawsze).
(nad słowem "często" się zawahałam)
Pierwsza trójca podleśniczym może zostać bez
Piotrek pisze:odpowiednich kumpli
Głoszenie uwag w delikatnie tkniętej tutaj, wiadomej sprawie to jednak jak wołanie na puszczy. I nie sądzę, by prędko to się zmieniło.
...
...
...
Robić swoje :)
szubitsu
początkujący
początkujący
Posty: 108
Rejestracja: niedziela 02 paź 2011, 21:17

Post autor: szubitsu »

zomko pisze:http://wl.ur.krakow.pl/rekrutacja.html
"Gwarantowane miejsce pracy w lasach państwowych dla najlepszych absolwentów danego rocznika"
Ciekawe ile w tym prawdy i jaka to praca.

Żeby nie było spamu to czytając ten wątek utwierdziłem się w przekonaniu,że to kierunek dla mnie. :)
Znam dwie osoby, które skorzystały z tego przywileju. LP jednak cwanie podpisują z takimi umowy na rok, a później dziękują za współpracę. Ot wielka nagroda.

Nie obrażając nikogo, lasy wolą przyjąć "głąba" niż osobę z wynikami. Taka jest polityka i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej.
Ostatnio padłem, bo przyjęli pewną personę, która studiowała 8 lat i do tej pory pewnie nie wie czym się różni trzebież od rębni. Jej równie zdolna koleżanka nadzoruje dzisiaj jakieś projekty w LP. A kujony? A kujony biegają po zasiłki do Urzędu Pracy. Śmiech na sali.
Hajdi z lasu
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 08:03
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Hajdi z lasu »

szubitsu pisze:podpisują z takimi umowy na rok
Mówisz o rocznej umowie już po stażu? Jeśli tak, to nie jest źle.
Nic w tym dziwnego... w żadnym przedsiębiorstwie nie dostaje się na "dzień dobry" umowy o pracę (marzenie!!) na czas nieokreślony (Prawo Pracy mamy takie, że trudno jest zwolnić pracownika). "Kujon" (jak piszesz) nie musi wcale być dobrym pracownikiem. Pozostaje mieć nadzieję, że jeśli jednak okaże się nim być i będzie dla niego etat - umowa zostanie mu przedłużona.
szubitsu pisze:Ostatnio padłem, bo przyjęli pewną personę, która studiowała 8 lat i do tej pory pewnie nie wie czym się różni trzebież od rębni. Jej równie zdolna koleżanka nadzoruje dzisiaj jakieś projekty w LP.
:D no rzeczywiście, nie trzeba daleko szukać. Takie (platynowe) przypadki się zdarzają. Przedsiębiorstwo jednak jest za duże, by się na tym przejechało. "Najwyżej" las ucierpi.
(Tu by można jeszcze poruszyć temat prywatnych szkółek produkujących leśników.)

Chociaż nie, przedsiębiorstwo też może ucierpieć. Jak takich przykładów będzie więcej, to strach pomyśleć z jakiego grona będą typowani przyszli inżynierowie nadzoru i nadleśniczowie:)

A kujony, jak już się znieczulą na niesprawiedliwości tego świata, będą odpowiednio zawzięte, łebskie i zdeterminowane - to też znajdą swoje miejsce w PGL LP. Prędzej czy później. Kwestia tego ile mają energii i wytrwałości w realizacji swoich planów.
Awatar użytkownika
kamillo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1011
Rejestracja: piątek 27 lis 2009, 09:28
Lokalizacja: z biura

Post autor: kamillo »

Wiem, że to mały OT ale tak mi się przypomniało - o pracy w lesie:
- Bo to zawód piękny i romantyczny - upierał się pisarz.
- I to pan mówi takie rzeczy? - zdumiał się leśniczy. - Przecież pan dobrze wie, że my nie zatrudniamy żadnych romantyków. To nawet zabronione. Co roku w okresie egzaminów na wyższe uczelnie zjawiają się pod leśniczówkami przeróżni młodzi i romantyczni ludzie, którym się wydaje, że w lasach znajdą ukojenie po klęsce. Przed laty daliśmy się nabierać na podobne ideały i braliśmy się za intensywne szkolenie romantyków. Szkolenie jednak kosztuje dużo pieniędzy, a taki romantyk już po tygodniu ciskał piłę motorową i uciekał z powrotem do domu. Od tego czasu każdy zarząd lasów zatrudnia etatowo psychologa, który ma za zadanie wyłowić owych romantyków i wyrzucić ich na zbity pysk z lasu. Bo romantyk, panie pisarzu, nie nadaje się do czyszczenia młodników.

Zbigniew Nienacki - Raz w roku w Skiroławkach
Awatar użytkownika
pulsatilla
początkujący
początkujący
Posty: 17
Rejestracja: niedziela 12 lut 2012, 13:22

Post autor: pulsatilla »

:roll: :spoko: :lol:
Hajdi z lasu
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 08:03
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Hajdi z lasu »

kamillo pisze:Zbigniew Nienacki - Raz w roku w Skiroławkach
mnie na stażu opiekun podsunął "Wielki Las"...
a "Raz w roku w Skiroławskach" było niezwykle często wspominane/cytowane ;)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170025
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Hajdi z lasu pisze:mnie na stażu opiekun podsunął "Wielki Las"...
a "Raz w roku w Skiroławskach" było niezwykle często wspominane/cytowane ;)
Bo to lektury obowiązkowe :)
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Lisouczyk
początkujący
początkujący
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek 19 wrz 2011, 14:47
Lokalizacja: Knieja

Post autor: Lisouczyk »

Oho, że też o tych pozycjach nie słyszałem. Będę musiał dodać do listy najbliższych lektur :)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170025
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Lisouczyk pisze:Oho, że też o tych pozycjach nie słyszałem. Będę musiał dodać do listy najbliższych lektur :)
I Ty chcesz leśnikiem zostać? :shock:
Biegiem na jakiś portal aukcyjny i zamawiaj ww. pozycje :!: :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Lisouczyk pisze:że też o tych pozycjach nie słyszałem
No taki stary a taki niewyedukowany... :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Lisouczyk
początkujący
początkujący
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek 19 wrz 2011, 14:47
Lokalizacja: Knieja

Post autor: Lisouczyk »

Wedle rady, już nadrabiam zaległości. Dziękować za tytuły :spoko:
ODPOWIEDZ