Stosunek prawny LP - PZŁ

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Silver

Post autor: Silver »

:) Dzieki Jarek ale jak Novi znów przesadzi to bądz twardy :) Jak to żule na Pradze mawiają: "kultury k.. kultury!!" :D
PiotrL pisze:Jaki jest stosunek prawny - dokładnie relacja własności nadleśnictwo -las?
Stosunek prawny jest prosty PGL LP administrują jedynie mieniem SP i wcale nie widze z tego powodu problemu by PZŁ za nadmierne, powtarzam nadmierne szkody wyrządzane na uprawach przez zwierzynę miało kosztów nie ponosić :) Sytuacja jaka jest teraz jest chora bo zachęca wręcz koła w obwodach leśnych szczególnie do utrzymywania nadmiernych stanów zwierzyny co niestety negatywnie odbija się na stanie lasu.
PiotrL pisze:Dlaczego Koło ma dopłacać państwowej /chyba/firmie administrującej państwową własnością czyli lasem, za szkody wyrządzone przez państwową w końcu jak jest w stanie wolnym własność jakim jest zwierzyna?Czy fikcją jest praktyka w prawie wyrażona słowami ....plany pozyskania uzgadniane z właściwymi nadleśniczymi?
Zgrabnie to ująłeś... to fikcja.. nie zawsze i nie wszędzie ale chyba w większości znacznej jednak. Powodami sa głownie strach i obawa przed mocowaniami politycznymi myśliwych (od lat to najmocniejsza choć nieformalna "partia" w Sejmie ;) ) A co do sensowności tych odszkodowań to powiem tyle że idąc dalej Twym torem rozumowania np. wojsko czołgami po lesie mogłoby jeździć gdzie mu się podoba bo wszak czołg jest państwowy, las państwowy to i szkody są państwowe a jednak tak się nie dzieje bo lasy mają wiele różnych funkcji ;) SP powierzył swe mienie w postaci lasu LP nie tylko po to by jako darmowy zwierzyniec PZŁ służyły (choć i tą rolę dodatkowo pełnią) ale też by prowadziły tam zrównoważoną gospodarkę leśną. Podkreślam zrównoważoną czyli uwzględniającą interesy wielu gałęzi gospodarki leśnej łowiectwa i ochrony orzyrody łącznie :) Wielu mysliwych nielesników nie bardzo pojmuje prosty fakt że kondycja lasów i nakłady finansowe na nalezyte ich utrzymanie wprost zależą od stanów zwierzyny. Do pewnego stanu nie ma problemu ale gdy pojemnośc łowiska zostanie przekroczona zaczynają się szkody i prowadzenie sensownej gospodarki leśnej staje się niemożliwe a lasy mają prowadzić gospodarkę jaką? Zrównoważoną właśnie i tak zataczamy koło :) Pojmujesz już że to ważne jest? I że to myśliwi za to odpowiadają? A jak nie odpowiadają to powinni płacić ;) I mówię to choć sam poluję choć coraz mniej mnie to kręci bo z wiekiem żądza krwi na rzecz podglądania Natury ustępuje u mnie jakoś ;)
PiotrL pisze:W końcu mogę też płacić za kradzieże drewna,albo paliwa ze stacji benzynowej w połączeniu z kosztami utrzymania dróg
To demagogia tylko... ;)
PiotrL pisze:...bo las to wspólne dobro....
Świete słowa ;) wiec i "naleśników" tu zrozum bo i oni kupe racji tu mają krzyk na "uprawożerców" jako świete krowy w lesie podnosząc :D Pozdrowienia!!
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Wszystkie nasze forumowe sprzeczki wynikają z niedoczytania postów w tematach.
PiotrL pisze:Przeleć sobie wypowiedzi na temat myśliwych - pijacy, złodzieje,kłusownicy,nie potrafią strzelać,opsłe brzuchy, niebezpieczni bo jadą na polowania z naładowaną bronią....
.
Dokładne prześledzenie postów pozwala zauważyć,że to są opinie ludzi,którzy nie mają wiedzy na temat łowiectwa.Są myśliwi i "myśliwi", nie można uogólniać, to właśnie my występujemy w obronie tych prawdziwych,piętnujemy "odszczepieńców" i uświadamamy "niedoinformowanym" że myśliwstwo to nie morderstwo. Akcja "Bezpieczna broń" ma przypomnieć o tym prostych zasadach jakie obowiązują podczas obchodzenia się z nią(a o których ostatnio często sie zapomina),a nie piętnować wszystkich myśliwych i wrzucać ich do jednego worka z pijanymi kierowcami.Szukamy rozwiązania a nie potępiamy. Dla mnie to jest problem;dlaczego zginęły akurat dzieci?Broń była w naszym domu zawsze,a jednak żyję ja i żyją moje dzieci,dlaczego jedni umieję zachować środki bezpieczeństwa a inni po piajku biorą broń do ręki?Wiem,że nie na wszystkie pytania można dostać odpowiedź a te są wyjątkowo trudne,ale może nasze dyskusje (mówię o tych prawdziwych,a nie obraźliwych) chociaż trochę wyjaśnią.

[ Dodano: Pon Mar 20, 2006 9:45 pm ]
Kurczę,ale po oddzieleniu tematu mój post tu nie pasuje;ni przypiął ni przyłatał.
Silver

Post autor: Silver »

Adwersarze nasi Kasiu tu się chyba wiecej nie pojawią ;) Jak to się czasem na forach dyskusyjnych śpiewa oj "Bana bana nie bedzie dyskusji do rana" ;) Pozdrowienia
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77795
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

silver30+ pisze:Adwersarze nasi Kasiu tu się chyba wiecej nie pojawią
ja za nimi nie tęsknię, a "głupia" dyskusja wcale nie ożywia forum :(
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
ODPOWIEDZ