Katastrofa ekologiczna na Alasce

[drwalnik]

"Niemal sto tysięcy litrów ropy wyciekło z rurociągu na Alasce. Do uszkodzenia doszło w najmniej zaludnionym rejonie. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną awarii. Ekolodzy starają się oszacować straty, jakie wyciek spowodował w ekosystemie. Wpływ ropy na środowisko jest do przewidzenia - ropa, woda, ryby i przyroda nie idą w parze. Kropka - podkreślał specjalista do spraw środowiska naturalnego Rick Steiner..." reszta na rmf.fm

[Karina]

Bardzo szybko się wyniszczymy. Dla naszych dzieci już nie będzie miejsca na tej planecie. Już tego się nie da naprawić. Cały ekosystem był tworzony przez tysiące lat, a my zniszczyliśmy to w niecałe sto lat .

[Kasia]

Tego się nie do oszacować,taka katastrofa będzie się ciągnęła przez dłuuugie lata.Straty w takich przypadkach są niepoliczalne,a do teo w takim miejscu.Chciałabym kiedyś pojechać na Alaskę ....

[techno]

Bardzo szybko się wyniszczymy. Dla naszych dzieci już nie będzie miejsca na tej planecie. Już tego się nie da naprawić. Cały ekosystem był tworzony przez tysiące lat, a my zniszczyliśmy to w niecałe sto lat .

Chyba przez miliony lat.

A moim zdaniem tak zle nie bedzie, czasem zdarzy sie jakas katastrofa chociazby jak ta, ale ogolnie to emisje gazow, pylow sa mniejsze, a dotychczasowe technologie sa zastepowane alternatywnymi, mniej uciazliwymi dla srodoiwska.

[drwalnik]

A moim zdaniem tak zle nie bedzie, czasem zdarzy sie jakas katastrofa chociazby jak ta, ale ogolnie to emisje gazow, pylow sa mniejsze, a dotychczasowe technologie sa zastepowane alternatywnymi, mniej uciazliwymi dla srodoiwska.

... optymista ...

[Gollum]

emisje gazow, pylow sa mniejsze, a dotychczasowe technologie sa zastepowane alternatywnymi, mniej uciazliwymi dla srodoiwska.

Ale to się dzieje tylko w niewielkim rejonie świata. Reszta nadal używa i długo będzie używać technologi uciażliwych. Bo na nieuciażliwe jej nie stać.