Moderator: Moderatorzy
"Permanentna inwigilacja"Sten pisze:Po to jest technika, żeby nas wyręczała, żebyśmy właśnie nie musieli ślęczeć przed monitorem na okrągło. Jak mi się zdaje jeszcze kilka lat i inwigilacja ogólna wyjdzie z biurowców w teren. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że będąc w jakimś budynku jest bez mała non stop rejestrowana, łącznie z jazdą windą.
Byłem totalnie zaskoczony, jak mój znajomy pokazał mi "centrum monitoringu" w jednym z biurowców. Praktycznie jest tylko kilka "martwych punktów" plus kibelki (na szczęście). W lasach pewnie w takim stopniu to nigdy nie dotrze, ale jak pisał Silver i Glaca, pewnie od tego nie uciekniemy.zul pisze:Permanentna inwigilacja
i niczego podejrzanego nie znalazłem. Żadnych śladów po kopaniu kabli, nadajników, ukrytych kamer. Ruszyłem dalej. Kilkaset metrów kolejny parking z identyczną tablicą uzmysłowił mi, że napis na tablicy jest tylko niewinnym kłamstwem, ale niezwykle skutecznym 
Na obydwu parkingach panował wyjątkowy porządek. Nawet kosze na śmieci świeciły pustkami - najwidoczniej zakaz wyrzucania śmieci obejmował również śmietniki 
ale przeca nie napisali w jaki sposób jest monitorowany, może leśniczy, bądź straż zaglądają tam częściej niż zazwyczaj?lesny_ludek pisze:Niedawno na parkingu leśnym, przy drodze nr 58 Szczytno - Ruciane Nida trafiłem na tablicę "Obiekt monitorowany.
Napis "Obiekt monitorowany" to ja dziś widziałem na WC w szpitalu. Poważnie. Aż żałowałem, że warunki oświetleniowe nie pozwoliły zrobić dobrego zdjęcia komórką...lesny_ludek pisze:Niedawno na parkingu leśnym, przy drodze nr 58 Szczytno - Ruciane Nida trafiłem na tablicę "Obiekt monitorowany. Zakaz wyrzucania śmieci"
zastrzeżonego wzoru tła i napisu. Forma monitoringu wprost fizyczna - oczywiście.Sten pisze:może leśniczy, bądź straż zaglądają tam częściej niż zazwyczaj?
Jak widać pasujecallahan pisze:A ten temat to nie pasuje bardziej do Straży i szkodnictwa, hę
i jest tam, gdzie być powinien Tablica faktycznie ma układ urzędowy wielce, ale może to skuteczniej działa, czy kolorystyka jest zastrzeżona dla konkretnych instytucji - nie wiem, ale czynnik oddziaływający niewątpliwie posiada i chyba o to chodzi.Szczerze powiem, że ja na to nie liczę, ot taka nasza natura. Przykład z piątku. Zatrzymałem się na leśnym parkingu. Są kosze - puste, a ludkowie popielniczki samochodowe opróżniali chyba bez wysiadania z aut. I co z takimi zrobić? Dodam, że sam w aucie kopcę, ale jakoś zawsze trafię do kosza na śmieci, jak już mi się owa popielniczka zapełni. Czy jest to problem, żeby tych kilka kroków zrobić i jak człowiek w odpowiednie miejsce wysypać pety? Jak widać jeszcze dla wielu jest i to wielki - nad czym ubolewam.drwaspa pisze:chce doczekać czasów gdy my sami będziemy takimi tablicami które będą pamiętać że las to nie śmietnik...
zasaznasa pisze:system
A ile mamy tych parkingówzasaznasa pisze:kosztuje jakieś kilkanaście tysięcy złotych
Będzie to pewnie niezły straszak(taki jak fotoradary przy drogach) 
,ale na dłuższą metę od edukacji od najmłodszych lat trzeba zacząć 
.A pozatym co dalej na wszystkich parkingach takie tablice