Zagrożenie pożarowe

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » piątek 23 gru 2005, 01:07

Jak to dobrze, ze mnie niewiele osób widzi rano

o 6.00 jeszcze nie tak dużo ludzi jeździ do pracy. Nieraz mi się zdarzyło ścigać z autobusem. Po jednym upadku do tej pory mam bliznę na kolanie

Post autor: **drwalnik** » niedziela 01 sty 2006, 16:59

Borsuk pisze:... oj wywinołem ostatno pięknego orła, przed "milionami widzów"

... jak to milionami? byłeś w TV w tym czasie? ...

[ Dodano: Nie Sty 01, 2006 17:00 ]

czeremcha pisze:Nieraz mi się zdarzyło ścigać z autobusem.

... pamiętaj

śpiesz się powoli

...

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » poniedziałek 02 sty 2006, 12:52

... jak to milionami? byłeś w TV w tym czasie? ...

... e nie

, było jednak wielu widzów mojego "występu"

...

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » niedziela 08 sty 2006, 11:22

Jak ten cały śnieg stopnieje, to zagrożenia pożarowego chyba nie będzie... przynajmniej przez jakiś czas

Post autor: **drwalnik** » niedziela 08 sty 2006, 15:25

... szybciej niż nam się wydaje

...

czeremcha · Post autor: **czeremcha** » niedziela 08 sty 2006, 15:27

Noo, kiedyś ta woda zostanie wchłonięta, część wyparuje, ale przez jakiś czas będzie spokój

Post autor: **drwalnik** » niedziela 08 sty 2006, 17:40

... niestety może to trwać tylko kilka dni ... zwłaszcza wczesną wiosną ...

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » niedziela 08 sty 2006, 19:11

drwalnik pisze:... niestety może to trwać tylko kilka dni ... zwłaszcza wczesną wiosną ...

... otóż to, przedwiośnie jest jednym z najbardziej newralgicznych okresów, pod względem wodno-wilgotnościowym, w roku ...

Post autor: **drwalnik** » niedziela 08 sty 2006, 19:44

... woda w glebie jest, ale niedostępna dla roślin ...

czklott · Post autor: **czklott** » niedziela 08 sty 2006, 22:16

czeremcha pisze:... Nieraz mi się zdarzyło ścigać z autobusem....

A widzisz ... Gdybys scigala sie z taxi, Twoje oszczednosci bylyby wieksze.

Pzdr
Czeslaw