ZIELONYS pisze:Miejmy nadzieję że znajdzie się szczepionka wtedy nie będzie problemu.
Ponoć już jest, tyle że na razie niedostępna. Skrócone dozowanie szczepionki przeciw boreliozie
Mnie już i tak nie pomoże, ale być może już niedługo niezarażeni leśnicy nie będą mieli z tym problemu.
ZIELONYS pisze:Miejmy nadzieję że znajdzie się szczepionka wtedy nie będzie problemu.
Ponoć już jest, tyle że na razie niedostępna. Skrócone dozowanie szczepionki przeciw boreliozie
Mnie już i tak nie pomoże, ale być może już niedługo niezarażeni leśnicy nie będą mieli z tym problemu.
Drogi kolego tak sprawa się miała 10 lat temu i to w USA... Wszyscy zastanawiali się wtedy, wierząc że tam się uda, czy bedzie to działać w Polsce, bo ponoć w Polsce inna odmiana borelii...
Dzisiaj sprawa wygląda o wiele gorzej... Z powodu działań ubocznych w Stanach wycofano się ze szczepień i nie ma nadziei na szybkie rozwiązanie problemu... Być może prędzej rozwiążą problem Aids niż boreliozy...Hej!
wiem to,dlatego napisałem ,ze szczepionka będzie ratunkiem-dobra szczepionka.W stanach psy się szczepi ale z ludżmi jest problem.Jako ciekawostkę powiem że George Prezydent też ma ten problem co część leśników
Też coś o tym słyszałem...ale nie wiem czy ty prawda....Wprawdzie Teksas jest 2,5 razy większy od Polski i jakieś Lasy tam są ale jest tak gorąco...chyba że bywał w Oregonie... Może ktoś doceni tą chorobę, jak wysnują hipotezę że pod jej wpływem Busch wojnę w Iraku nakręcił.Hej!
Jeśli chodzi o Polskę to Kleszcze spotyka się również w starych budynkach,parkach itp. a Boreliozę przenoszą również pchły i komary tyle że nie mają takich możliwości zarażania jak Kleszcz.
selavi pisze:A nie zastanawialiście sie przypadkiem , ile kleszczy przywlekliście do domu, narażając domowników na boreliozę ( skutki uboczne warunków pracy )
Nawet małejżonce z pępka i nie tylko wyciągałem...ale się ze mną nie rozwiodła...jest jednak bardziej lojalna niż LP...Hej!
Od kilku lat moje n-ctwo choć wysyłało pracowników na badania profilaktyczne, przestało zgłaszać podejrzenia choroby zawodowej wbrew ciążącemu na nim takiemu obowiązkowi. Zaś od ubiegłego roku, po uznaniu oficjalnym 2 pierwszych przypadków choroby zawodowej, wstrzymało badania. Ciekaw jestem jak jest gdzie indziej ?
niziołek pisze:Być może prędzej rozwiążą problem Aids niż boreliozy...Hej!
Zważywszy różnice w potędze lobby leśników i lobby... innego, wielce prawdopodobne.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")