Kiedy w Lasach Państwowych zaczną szanować pracownika?

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

murzasihle
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 486
Rejestracja: niedziela 25 lis 2007, 10:37
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: murzasihle »

Tropiciel Huby pisze:Podleśniczy musi zarabiać godziwe pieniądze!To nie jest Służba Leśna drugiego sortu!Jeśli to ma być przyszła kadra zasilająca szeregi leśniczych niedpuszczalne jest żeby Ci ludzie zarabiali takie grosze..bo nikt z nich w lesie nie zostanie!
Marudzenie.
Jak mi niepasowały zarobki w poprzedniej robocie to się zwolniłem. Zrób to samo. Ulży Ci.
I drugi raz zrobiłbym to samo, gdybym znów się zawiódł.
"Każdy jest kowalem swojego losu."
:)
Obrazek
Awatar użytkownika
księgowy w LP
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3116
Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
Lokalizacja: xx

Post autor: księgowy w LP »

murzasihle pisze:Marudzenie.
Jak mi niepasowały zarobki w poprzedniej robocie to się zwolniłem. Zrób to samo. Ulży Ci.
I drugi raz zrobiłbym to samo, gdybym znów się zawiódł.
"Każdy jest kowalem swojego losu."
już Cię lubię :) ..madrze prawisz
Awatar użytkownika
Tropiciel Huby
początkujący
początkujący
Posty: 15
Rejestracja: sobota 26 maja 2007, 22:10
Lokalizacja: Matrix...

Post autor: Tropiciel Huby »

murzasihle pisze:Marudzenie.
Jak mi niepasowały zarobki w poprzedniej robocie to się zwolniłem. Zrób to samo. Ulży Ci.
I drugi raz zrobiłbym to samo, gdybym znów się zawiódł.
"Każdy jest kowalem swojego losu."
Mam wielu przyjaciół którzy stwierdzili że są kowalami własnego "lotu";) i polecieli do Wielkiej Brytani...
Tylko że to nie takie łatwe bo ja naprawdę lubię tą robotę :wink: Robiłem w życiu różne rzeczy, niekoniecznie pasjonujących-jedynie dla kasy. W Lasach chcę łaczyć przyjemne z pożytecznym :roll: Nie po to zresztą uczyłem się 10 lat w tym kierunku żeby teraz emigrować. Pracując w dużej państwowej firmie mam nadzieję na godziwę wynagrodzenie!Murzashile, dlaczego uważasz że to marudzenie?? Szczególnie że firma ta, będąc jednostka samofinansującą się, w dodatku monopolista w duzym europejskim kraju, w okresie hossy na drewno - jest w stanie takie zarobki zapewnić! Już wkrótce niestety mozliwe, że ten argument nie będzie aktualny - rynek drzewny w Polsca załamię się..Ceny drewna w Polsce już przekroczyły te z Unii. Ale gdzie byli nasi planiści z GDLP i regionalnych dyrekcji?? Czy nie za to biorą poteżne pieniądze żeby takie scenariusze przewidzieć?Mam nadzieję ze ich jedyną odpowiedzią nie będzie redukcja załogi.. :cry: chyba że zlikwidują zbędne statnowiska w RDLP :spoko: ..Niestety nic nie wiem o jakiś planach zapewnienia płynności finansowej LP poprzez inne sposoby zarobkowania niz sprzedaż drewna...Handel emisjami dwutlenku węgla? :mg: A niech nawet biorą od ludzi opłaty za oddychanie leśnym powietrzem - ja chcę mieć uczciwie płacone za moja uczciwą pracę!:)I nie powinno to nikogo dziwić
Awatar użytkownika
WH 33XY
leśniczy
leśniczy
Posty: 619
Rejestracja: piątek 29 cze 2007, 14:44
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: WH 33XY »

Tropiciel Huby pisze:Pracując w dużej państwowej firmie mam nadzieję na godziwę wynagrodzenie!
:idea: Pracując w dużej firmie państwowej trzeba się umieć dostosować do praw w niej panujących. Innaczej Irlandii sobie nie zbudujemy.
to mówię ja - WH
Awatar użytkownika
księgowy w LP
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3116
Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
Lokalizacja: xx

Post autor: księgowy w LP »

WH 33XY pisze:dostosować do praw w niej panujących
czyli podkopywać jeden drugiego..słuchać się księzy i dawać darowizny na kościół???? a do tego wskoczyć na ztołeczek związkowy aby wywindował nas do góry??
to jest wg Ciebie dostosowanie się????
wiesz..kiedyś słyszałem ze z prądem to płynie..(...) nie powiem co..a pod prąd to tylko szlachetna ryba..hmm..
i czy w ten sposób zbudujemy sobie irlanie?? już mielismy japonie..to chyba wystarczy :D
murzasihle
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 486
Rejestracja: niedziela 25 lis 2007, 10:37
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: murzasihle »

Tropiciel Huby pisze:Pracując w dużej państwowej firmie mam nadzieję na godziwę wynagrodzenie!Murzashile, dlaczego uważasz że to marudzenie??
Faktycznie "marudzenie" to mocne słowo. Sorry. Chwila słabości :]
Jednakze dalej sądze, że roszczeniowa postawa niektórych pracowników PGL LP lub też twoja typu "mam nadzieje" nic, niestety, nie daje.
A to dlatego, że żeby dużo zarabiać to trzeba mocno się na głowić (kombinować lub jak wolą inni operatywnym trzeba być).
Chcesz mieć fajną i miłą robotę, która sprawia Ci przyjemność - a jednocześnie dużo zarabiać? To kochanieńki za duze wymagania masz względem siebie. Zdołujesz się i tylko tyle.
To są pewne wybory: dużo zarabiam ale tarobota nie jest moją pasją albo na abarot.
Niepotrzebne frustracje.
Obrazek
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14106
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

WH 33XY pisze: Pracując w dużej firmie państwowej trzeba się umieć dostosować do praw w niej panujących
Punkt 1-Nie kala się własnego gniazda.Pozostałe punkty wynikają z 1 . koniec. :D :D :D Szanujmy siebie samych.Tylko tyle i aż tyle.Niezależnie od miejsca własnego usadowienia na gałęzi drzewa zwanego LP.Szanujmy innych ,zwłaszcza tych z niższych gałęzi.Nie ,,...ajmy" im na głowy.Nie pozwalajmy,,....ć" sobie.Pamiętajmy:obok naszego drzewa LP żyją niezieloni ludkowie i też chcą cieszyć się lasem.
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

SZCZEPAN pisze:
WH 33XY pisze: Pracując w dużej firmie państwowej trzeba się umieć dostosować do praw w niej panujących
Punkt 1-Nie kala się własnego gniazda.Pozostałe punkty wynikają z 1
Generalnie to masz Szczepan rację - tylko zobacz jak to NASZE GNIAZDO wygląda - generalicja obkupiła się w mieszkanka ,dała sobie niezłe wypłatki ,a bawiąc sie w politykę na...ła tu tak,że bardziej się nie da.
My siedzimy na niższych gałązkach i się oszukujemy ,że to co leci z góry to manna...

Ja za kilka dni spróbuję się zagnieździć w innym lesie , rozstaję się na jakiś czas z LP licząc ,że wrócę ,a tu się coś wreszcie zmieni...na lepsze...
Awatar użytkownika
carycakasia
początkujący
początkujący
Posty: 114
Rejestracja: środa 12 gru 2007, 10:11
Lokalizacja: biuro

Post autor: carycakasia »

większość ludków w LP trzymają tylko mieszkania służbowe i tylko one ratują nas przed utratą pracowników :help: a guano z górnych partii drzewka powoli nas zaleje bo na sprzątanie nie ma odważnych :help:
lubię lasy
Awatar użytkownika
bromarek
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6102
Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
Lokalizacja: Las Palmas

Post autor: bromarek »

murzasihle pisze:Jak mi niepasowały zarobki w poprzedniej robocie to się zwolniłem.
Takich którym nie pasują zarobki w każdej firmie dużo znajdziemy pod sklepem z piwem lub winem w ręku :lol: .A jak powiedział pewien kolega nawet ,,jak będziemy zarabiać po 10 tyś i tak dziadami będziemy bo apetyt rośnie w miarę jedzenia ":roll:
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

carycakasia pisze:większość ludków w LP trzymają tylko mieszkania służbowe i tylko one ratują nas przed utratą pracowników
Dużo w tym racji.......
bromarek pisze:,,jak będziemy zarabiać po 10 tyś i tak dziadami będziemy bo apetyt rośnie w miarę jedzenia ":
Znając charakter Polaków, to muszę ponownie przyznać rację przedmówcy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Zdzisław Dyrma
leśniczy
leśniczy
Posty: 693
Rejestracja: wtorek 03 cze 2008, 14:02
Lokalizacja: WOLAŁbymniepisać

Post autor: Zdzisław Dyrma »

Kiedy w Lasach Państwowych zaczną szanować pracownika i przestaną traktować nas jak za przeproszeniem psy o czym m.in. mowa w temacie: http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... sc&start=0
Czy związki zawodowe staną wreszcie w obronie godności szeregowych pracowników LP?
:gwizd:
Awatar użytkownika
landser
początkujący
początkujący
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek 14 sty 2008, 12:11
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: landser »

Czy związki zawodowe nie powinny przeprosić za dyrektora?
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36327
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Masz rację :) Nie wszyscy co prawda, jednak odium spada na całość, to tak jak w rodzinie jeżeli jeden narozrabia. A ja myśllę, że dyrektor powinien przeprosić i związkowców :) może nie wszystkich tzn. tych od wachlarzy nie, bo wiedzieli co robią :mg:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
ODPOWIEDZ