Gps szukanie granic leśnych

[Marcin87]

Witam. Mam problem nie znam się na działaniu GPS, który lepszy, który gorszy może ktoś pomoże, potrzebuje zlokalizować granice działek leśnych oczywiście tak mniej więcej (wiem od tego jest geodeta) mam telefon oppo a9 i do tego apki ze sklepu... I mam takie pytanie czy to wystarczy czy może inny telefon lub dokupienie zewnętrznego GPS aby wyniki były lepsze.
Może taki stary nadajnik jak nokia LD 3W będzie lepszy niż ten w telefon. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

[Capricorn]

Wszystko zależy od tego jak bardzo "mniej więcej" dokładnych informacji potrzebujesz. Nawet dobry odbiornik ma pewne ograniczenia i trzeba dodatkowych poprawek, by odczyt był poprawny. Jeśli wystarczy dokładność kilku - kilkunastu metrów to każdy telefon będzie dobry. Oppo sczytuje informacje z GPS GLONASS Beidou i Galileo. Znaczy to, że do określenia danych w przybliżeniu w zupełności wystarczy.

[Marcin87]

Jak najdokładniej się da ok 1 czy 2 metry. Chcę wiedzieć jak idą granice aby przy sprzedaży lub wycince nie było problemu.
Byłem ostatnio w lesie chciałem sprawdzić jak to działa z moim telefonem I było nawet ok tylko trochę się wieszało i pomyślałem że da się to jakoś usprawnić

[Capricorn]

Cóż, metr to już dość duża dokładność jak na takie sprzęty. Pod okapem drzewostanu to kilka metrów jest niezłym osiągnięciem. Jeśli w grę wchodzi sprzedaż to lepiej wznowić granice...

[Marcin87]

A w moim przypadku dokupienie zewnętrznego gps dało by coś np takiego jak pisałem

[Capricorn]

Nic nie da.

[Marcin87]

Dzięki za pomoc

[j24]

Temat przeniosłem do działu merytorycznego.

[malkontent2]

Pytanie dotyczy, jakich granic szukamy. Jeśli mowa o granicach zewnętrznych nadleśnictwa, to 1-2 m jest za mało. Mieliśmy wiele naruszeń typu woranie się na granicy drzewostanu na długości np 200 mb. W tym wypadku 1-2 m czyni istotną różnicę. W tym wypadku potrzebny jest przynajmniej Mobile Mapper 120-GPS z stosowna nakładką i anteną zewnętrzną. Granice wewnątrz drzewostanów z grubsza opanuje rejestrator, choć obecne ZEBRA TC57 maja nieco gorszą dokładność od "klasyków"... Wkrótce będę testować antenę zewnętrzną do w/w modelu.

[Capricorn]

Chodzi najpewniej o prywatny las, bo mowa jest zarówno o wycince, jak i potencjalnej sprzedaży

[Teo.]

niby dobrze a potem odnajduje się drugi głębszy słupek za rzekomo dobrą linią GPS

[Zbyh12]

Podstawowe pytanie przy szukaniu granic to jak dokładnie "siedzi" mapa. Czy obrazek na mapie przy dokładnym pomiarze faktycznie pokazuje granicę. Co do dokładnego pomiaru ok. 1m to bez anteny zewnętrznej zapomnij. Ostatnio sprawdzałem mLas inżyniera na telefonie z odbiornikiem GNSS Taxus TX1 - obecnie koszt jedynie 10 tyś netto
Przy pomiarze gniazd czyli w miarę otwarta przestrzeń bez poprawek RTK dokładność ok 0,6-1,0 m. Pod okapem - ale "złapał" dobry zasięg i pobierał poprawki RTK (obecnie bezpłatne) - dokładność była poniżej 0,1m. Polecam namówić do zakupu firmę bo prywatnie raczej nie realne.

[Kuna lesna]

Tak jak piszesz z tyczką to do 0,5 m ale na samym telefonie 2-5 m kiedyś 8 m .U mnie mapy trzymają się granic.

[Loria]

Do wyznaczania i sprawdzania granic działek leśnych najwygodniej jest użyć GPS oraz oficjalnych danych geodezyjnych. Kilka praktycznych kroków:

Geoportal.gov.pl – to darmowa mapa państwowa. W trybie „Ewidencja gruntów i budynków” można zobaczyć granice działek i ich numery.

Aplikacje mobilne – popularne są m.in. mBDL (Bank Danych o Lasach), Locus Map, Mapy.cz, Geoportal Mobile. Umożliwiają wczytanie współrzędnych i nawigowanie w terenie.

Odbiornik GPS – dla większej dokładności (np. przy sporach granicznych) warto mieć ręczny odbiornik z dokładnością sub-metrową, np. Garmin z WAAS/EGNOS.

Dokumenty z gminy lub starostwa – oficjalne punkty graniczne znajdują się w ewidencji gruntów. Jeśli granice są sporne, potrzebny będzie geodeta uprawniony, który odtworzy je w terenie i sporządzi protokół.

Praktyczna rada: przed wyjściem do lasu pobierz mapę offline i zapisz współrzędne punktów granicznych z geoportalu – sygnał w lesie bywa słabszy.

[taxusbaccata]

Tak jak piszesz z tyczką to do 0,5 m ale na samym telefonie 2-5 m kiedyś 8 m .U mnie mapy trzymają się granic.

Tyczka nie ma tu większego znaczenia. Są anteny na tyczkach, które zejdą maks. do 1m dokładności (starszego typu), a są urządzenia bez tyczki, które schodzą bez problemu do 1-2 cm. Wszystko zależy od urządzenia i jego możliwości. Jeżeli chcemy mieć bardzo dokładny pomiar to urządzenie musi obsługiwać system poprawek różnicowych np. RTK. Zwykłe smartfony nie obsługują RTK dlatego oferują dokładność 2-5m (choć są droższe wyjątki), ale możliwe jest sparowanie smartfona/tabletu z anteną obsługującą RTK. Są modele anten na kabel USB jak np. wspomniana wyżej antena TX1, ale są też anteny działające po BT. Są to kompaktowe, małe anteny nie przypominające dysków na długich tyczkach. Nie są one aż tak bardzo drogie - kosztują około 10 tys. złotych, a świetnie spełniają swoje zadanie. Wg mnie nie ma potrzeby inwestować w nadleśnictwach w profesjonalny sprzęt geodezyjny za kilkadziesiąt tysięcy złotych tylko po to, aby znaleźć słupek geodezyjny. Co do technologii RTK to obecnie można już za darmo korzystać z jednego serwera po dosyć łatwej rejestracji. Kolejną kwestią jest dokładność mapy - niestety, ale okazuje się, że dokładność leśnej mapy numerycznej względem granic działek ewidencji gruntów może być różna (przesunięcia, niedokładności itp). Dlatego podczas szukania słupków lepiej podpiąć sobie geoportalowy WMS z działkami ewidencji gruntów z granicami działek. My używamy TX1 od dwóch lat i jesteśmy bardzo zadowoleni. Robiłem testowy pomiar na punktach osnowy geodezyjnej (również pod okapem) - pomiary z RTK osiągają dokładność 1-2 cm. Podstawa to RTK.

[Raffał]

Potwierdzam to, co pisał poprzednik, wszystko zależy od zaawansowania technologicznego urządzenia i od tego, jak faktycznie radzi sobie w realnym terenie. Przerobiłem już sporo anten i tabletów rtk: sprzęty Garmina, różne mobilne mapery, tablety, tx1 i kiedyś testowałem spatria imubox300 razem z mapa plus i mlasem i musze przyznać, że działa bajka. Miałem rtk 1-2cm nawet w gęstym drzewostanie, gdzie inne testowane urządzenia straciły poprawki rtk i dokładność spadła do 3-5m tak jak rejestrator. Ten gps imubox300 ma cm dokładność nawet bez poprawek korekcyjnych głęboko w lesie i w miejscach bez zasięgu sieci. Testowałem go też z tyczką pod okapami gdzie miałem problemy z fix bo on ma wychyłomierz imu. To jest super bo widzi więcej satelitów i nadal ma 1cm dokładności. Dla mnie ważne było że ma on własne zasilanie, nie ma kabli tylo bluetooth i wspólpracuje z mapa plus. Moim zdaniem obecnie najlepszy w tej półce i w naszych warunkach terenowych. Z tego co wiem oni nadal wypożycza bezpłatnie imubox na testy. Różnica dokładności tego gps podczas wskazywania graniczników czy aktualizacji mapy względem innych gps jest ogromna, a nie wspomnę już o zebrach czy honeywell