Zagadka/zapytanie na temat martwego zwierzęcia!

[NikolasD]

Witam serdecznie podczas próby zbierania trufli na sam jej koniec znalazłem z częścią rodziny martwego Jelonka. Bodajże, miał małe rogi, świetne zadbane futro. Jedno oko wyglądało już na zjedzone przez robaki? Kilka wbitych kleszczy. Generalnie żadnych śladów polowania, zwierzę bardzo piękne wyglądające całościowo na zdrowe. Po obroceniu zwierzęcia na drugą stronę zauważalny był siny fioletowo niebieski język. Na co ojciec powiedział, że prawdopodobnie zmarła z otrucia. Mniej więcej 50 metrów od samochodu znalazłem biało fioletowy grzyb przypominający język zwierzęcia. Z czystej detektywistycznej ciekawości chciałbym usłyszeć od obeznanych coś na temat możliwych przyczyn zgonu zwierzęcia. Z góry dziękuję!

[Sten]

Szkoda, że fotek nie zamieściłeś ...

[Wiesław]

znalazłem z częścią rodziny martwego Jelonka. Bodajże, miał małe rogi

tak edukacyjnie:

Sarna i jeleń to dwa odrębne gatunki zwierząt. Jeleń jest kilkakrotnie większy od sarny. Także inna jest wielkość poroża (samiec jelenia ma duże, rozłożyste poroże, a samiec sarny — małe parostki)

Rogi i poroża to dwa rodzaje «twardych wyrostków» na głowie zwierząt. Poroże to twarde, kostne wyrostki u samców jeleniowatych, które są corocznie zrzucane i odrastają.
Rogi natomiast są charakterystyczne dla wołowatych (występują u obu płci, z wyjątkiem muflona i owcy domowej, gdzie rogi mają najczęściej tylko samce), rosną przez całe życie, są nierozgałęzione i nie są zrzucane

Fioletowy lub "niebieski" język u sarny jest objawem groźnej, wirusowej choroby zwierząt przeżuwaczy, znanej jako choroba niebieskiego języka (BTV, Bluetongue). Chorobę tę wywołuje wirus przenoszony przez owady kłująco-ssące z rodzaju kuczmanów (Culicoides), na przykład przez komary.

[NikolasD]

Dzięki bardzo Wiesławie za szybką odpowiedź!