Wycinka lasów zwiększyła powódź w Kłodzku. "Przyrodnicy alarmowali"

[góral bagienny]

Bobry? Prać!
Bóbr co pięknie zahydrobuduje to i od razu zaleje. Jak deszcze przyjdą niespokojne to rozpirzą te ich, pożal się Boże, tamy, i to wszystko co w ich stawach dopiszę się do spływu burzliwego. Plus te kijki, patyki, pieńki i pnie z genialnych konstrukcji, które pod pierwszym mostem zaprą się o jego filary.
Wiosną zresztą zawsze to samo tylko bardziej upierdliwie, bo czasem jeszcze i kra się dołącza. W każdym razie tak bywało.
A bobry szczęśliwe że koniec nudy nadszedł biorą się do roboty aby kolejna powódź stulecia miała co zabrać.
A czy bóbr nie jest czasem gatunkiem obcym, inwazyjnym?

[tumanleśny]

Bóbr europejski chyba nie. Przecież Zbyszko z Bogdańca na inne by nie polował.
Sęk w tym, że do reintrodukcji bobra w Polsce użyto podobno bobra kanadyjskiego.
Ale przez tyle lat się spolonizował i już swojski jest. Kto by mu tam pochodzenie pamiętał i wytykał. I, że inwazyjny jest....

[Mantichora]

I znów wczorajsze wiadomości TVN... aby zapobiec kolejnym powodziom należy między innymi mniej wycinać górskich lasów, więcej sadzić

[bynajmniej]

A czyż to nieprawda, że las spowalnia spływ wody i ją wchłania.
Gleboznawstwo leśne i ekologia się kłania.
Oczywista oczywistość !
Jednakże przy tej ilości opadów jaka była na terenach powodziowych
sam las nie zapobiegłby powodzi.

[tumanleśny]

To tak jak leczenie syfa aspiryną....

[bynajmniej]

Aspiryna na pryszcze jest od dawna znanym domowym sposobem mającym pomagać w walce z uciążliwym trądzikiem. Zawarty w aspirynie kwas acetylosalicylowy ma złuszczać martwy naskórek i nieść wiele korzyści dla skóry twarzy – redukować zaczerwienienia, pomagać w walce z trądzikiem i pozbyciu się przebarwień potrądzikowych

[tumanleśny]

Ale syf to nie trądzik....

[bynajmniej]

A czy ja jasnowidz i mam wiedzieć co masz na myśli?
Syf to synonim trądziku.

[tumanleśny]

Syfilisu.

[bynajmniej]

To kiła,
taką nazwą posługuje się współczesna medycyna,

[góral bagienny]

A owsik to to samo co krętek blady...?

[bynajmniej]

Krętek blady to taka franca.
A nicienie typu owsik są skuteczne w lasach i nie tylko, do zwalczania pędraków.

[tumanleśny]

Owsiki to raczej nie w lasach........

[góral bagienny]

Owsiki to raczej nie w lasach........

Skoro LP znalazły się w czarnej dupie?

[tumanleśny]

Aaaa!
Jak tak, to no to tak!

[bynajmniej]

Widzę jasność…

[tumanleśny]

Patrz! Już księżyc widać!
Nie! To tylko koniec tunelu!
A co widzi maszynista?
Dwóch osobników dyskutujących na torach....

[bynajmniej]

„Widzę jasność jutrzenną, z miliona dusz ludzkich idącą.…”
że tumanleśny nie zna literatury bo tuman
ale że tak życzy bliźniemu

Patrz! Już księżyc widać!
Nie! To tylko koniec tunelu!
A co widzi maszynista?
Dwóch osobników dyskutujących na torach....

Uważaj „karma” wraca

[góral bagienny]

Chcesz już iść? Jeszcze ranek nie tak bliski,
słowik to a nie skowronek się zrywa
I śpiewem przeszył trwożne ucho twoje,
Co noc on śpiewa owdzie na gałązce
granatu, wierzaj mi, że to był słowik.

[tumanleśny]

„Widzę jasność jutrzenną, z miliona dusz ludzkich idącą.…”
że tumanleśny nie zna literatury bo tuman
ale że tak życzy bliźniemu

Patrz! Już księżyc widać!
Nie! To tylko koniec tunelu!
A co widzi maszynista?
Dwóch osobników dyskutujących na torach....

Uważaj „karma” wraca

A czego ja niby bliźniemu życzę? Oświeć mnie bo naprawdę nie wiem.
Czyżbym aż takim Tumanem był?
A w dodatku ta nieznajomość literatury.....
Skąd taki wniosek?
Jakby ktoś miał wątpliwości, to Krzyżaków przeczytałem, i jeszcze że trzy inne, ale autorów i tytułów nie pomnę. Jednakże wyraźnie widać, że aż taki kołek nieczytaty. nie jestem pomimo, że Tacyta w oryginale nie czytuję....