Dzień dobry, nasz Świerk z jednej strony zaczął gubić igły.
Obecnie, prawie cała prawa strona to już tylko suche gałęzie.
Z drzewa zaczęła płynąć żywica.
Po dokładnym przyjrzeniu się , zauważyłem kornika.
Jest jakaś skuteczna metoda walki z kornikiem ? Nie chciałbym wycinać tego drzewa.
Według opisu nadziei bym sobie nie robił.
I według zdjęć zwłaszcza 1 i 2 też nie.
Ja jestem ten najpodlejszy, najobrzydliwszy, najpaskudniejszy i wiele innych naj PROWOKATOR i TROLLforumowy.
Jeżeli czytasz co napisałem, robisz to na własne ryzyko.
Jeżeli poważnie traktujesz to co przeczytałeś - Twoja sprawa. Sam jesteś sobie winien.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
W czasie mojego krótkiego życia zdarzyło mi się spotkać świerka, który po jednej stronie był bielutki( bez kory) i Kornik go nie dokończył
Może i ten się wykaraskać?
Ja jestem ten najpodlejszy, najobrzydliwszy, najpaskudniejszy i wiele innych naj PROWOKATOR i TROLLforumowy.
Jeżeli czytasz co napisałem, robisz to na własne ryzyko.
Jeżeli poważnie traktujesz to co przeczytałeś - Twoja sprawa. Sam jesteś sobie winien.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Co tu opisywać..... Kórnik z reguły atakuje nasłonecznione miejsca. I tak było w tym przypadku. Jakimś cudem larwy nie polazły na stronę zacienioną. Być może zostały zabite zbyt wysoką temperaturą, nie wiem co się stało. W każdym razie po stronie słonecznej kora opadła gdzieś na 1/3 obwodu. I tak stał sobie ten świerk jeszcze ładnych parę lat...
A co z Twoim? Do tej pory właściwie już powinieneś wiedziać czy wyżył czy nie?
Ja jestem ten najpodlejszy, najobrzydliwszy, najpaskudniejszy i wiele innych naj PROWOKATOR i TROLLforumowy.
Jeżeli czytasz co napisałem, robisz to na własne ryzyko.
Jeżeli poważnie traktujesz to co przeczytałeś - Twoja sprawa. Sam jesteś sobie winien.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....