Ponieważ wszystkie grunty w zarządzie PGL LP są gruntami leśnymi bądź związanymi z gospodarką leśną. Nie znam przypadku innego.
I jeszcze to, że wyłączenie gruntu spod zarządu PGL LP może spowodować zniknięcie powiązania z gospodarką leśną.
Moderator: Moderatorzy
Ponieważ wszystkie grunty w zarządzie PGL LP są gruntami leśnymi bądź związanymi z gospodarką leśną. Nie znam przypadku innego.
Znam przykłady działek 4,5ha i >8ha gdzie właścicielem jest PGL LP (lokalne nadleśnictwo) a klasoużytki są pastwisko, rolna, łaka, itp.. Ani grama Ls, żadnej drogi, skladnicy itp. Od lat jak tamtędy jeżdżę sa to uprawiane pola i łaki, częśc zrosło drzewami i krzewami. Zakładam, że ktoś to dzierżawi bo to dawny teren wiejski.
Nie do końca się zgodzę i zawsze mnie interesowało, gdzie jest granica "związanie z gospodarką leśną".Ponieważ wszystkie grunty w zarządzie PGL LP są gruntami leśnymi bądź związanymi z gospodarką leśną. Nie znam przypadku innego.
Są rezerwaty z powierzchnią łąk pond 100 ha w zarządzie PGL LP, gdzie chroni się siedliska przyrodnicze w ramach rezerwatu i obszaru N2000.Znam przykłady działek 4,5ha i >8ha gdzie właścicielem jest PGL LP (lokalne nadleśnictwo) a klasoużytki są pastwisko, rolna, łaka, itp.. Ani grama Ls, żadnej drogi, skladnicy itp. Od lat jak tamtędy jeżdżę sa to uprawiane pola i łaki, częśc zrosło drzewami i krzewami. Zakładam, że ktoś to dzierżawi bo to dawny teren wiejski.
Nie są to żadne rezerwaty, użytki ekologiczne itd. Nie wnikałem jakim cudem są własnością nadleśnictwa. Po prostu wiem kto jest właścicielem tych konkretnych dwóch działek.leszek_tax pisze: ↑poniedziałek 13 maja 2024, 15:57
Są rezerwaty z powierzchnią łąk pond 100 ha w zarządzie PGL LP, gdzie chroni się siedliska przyrodnicze w ramach rezerwatu i obszaru N2000.
Z drugiej strony musi być uniwersalne, dające się zastosować w każdej sytuacji, bez tworzenia nowych (szczegółowych) norm. Ato oznacza ogólność i dopuszczenie interpretacji.