przyrost i szlaki zrywkowe

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67157
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Capricorn »

ferszta pisze: czwartek 08 lut 2024, 19:48 Capricorn Na co to ma być dowód?. Jak masz niskie intensywności i/lub małe powierzchnie to niech się wykonawca bawi jak chce.
Ale jakie to ma znaczenie? Czy jeśli chcesz postawić nowe meble w kuchni firma może zburzyć pół domu, bo ma akurat dźwig pod ręką i koparkę, więc wykorzysta je do postawienia nowej szafki? My stoimy w miejscu, w którym obsobaczają nas z każdej strony i mamy iść na łatwiznę zgadzając się na maszyny zrębowe w TW? No to może idźmy w kierunku popełniania szlaków zrębowych już na etapie uprawy? Po co przygotowywać glebę, sadzić, pielęgnować, skoro mamy już na etapie TW popełniać zręby na fragmencie powierzchni...
ferszta pisze: czwartek 08 lut 2024, 19:51Grzeczniej proszę!
Dokładnie.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
bynajmniej
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1807
Rejestracja: wtorek 03 sie 2021, 19:40

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: bynajmniej »

Dyrdymały rozumiem jako sprawy nieistotne. Słowo to było użyte nie do osoby a do omawianego tematu.
Rozmawianie o potrzebie szlaków zrywkowych to „oczywista oczywistość” czyli dyrdymała.
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: ferszta »

Capricorn pisze: czwartek 08 lut 2024, 20:03
Ale jakie to ma znaczenie? Czy jeśli chcesz postawić nowe meble w kuchni firma może zburzyć pół domu, bo ma akurat dźwig pod ręką i koparkę, więc wykorzysta je do postawienia nowej szafki? My stoimy w miejscu, w którym obsobaczają nas z każdej strony i mamy iść na łatwiznę zgadzając się na maszyny zrębowe w TW? No to może idźmy w kierunku popełniania szlaków zrębowych już na etapie uprawy? Po co przygotowywać glebę, sadzić, pielęgnować, skoro mamy już na etapie TW popełniać zręby na fragmencie powierzchni...
Idea projektowania szlaków zrywkowych na etapie zakładania uprawy nie jest niczym nowym. Jakby się zastanowić to spór jest o 30 -40 lat a dokładnie kiedy szlak ma mieć taka a nie inna szerokość. Jakie to ma znaczenie? Może takie, ze wycinając szlak o definitywnej szerokości wcześniej tracimy kilka m3 drewna z ha. pytanie skąd wziąć operatorów dla nisko wydajnych maszyn? Jak masz 3 pakiety w nadleśnictwie, to może bogaty przedsiębiorca kupi dla kaprysu nadleśniczego Vimka dla 40 ha trzebieży rocznie, ale jak do tego zmusić gdy masz 14 -15 pakietów i w pakiecie 7-15 ha TW? Przerabiałem to i nie pykło. Rozumiem, że TW sosnowe wykonujemy pilarzami? Sa jeszcze gdzieś takie n-ctwa? U nas w zeszłym roku trafiły się dwie takie powierzchnie, pewnie w sunie ok 4,5 ha. Za harwesterem zostaje szlak ok 3,5 m.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67157
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Capricorn »

ferszta pisze: czwartek 08 lut 2024, 21:09Jakby się zastanowić to spór jest o 30 -40 lat a dokładnie kiedy szlak ma mieć taka a nie inna szerokość. Jakie to ma znaczenie?
Z punktu widzenia wyłącznie poboru masy żadne. Z punktu widzenia postrzegania nas zasadnicze. W oczach spacerowicza sadzimy pod sznurek i tniemy pod sznurek, wiec jesteśmy plantatorami i rzeźnikami, a las traktujemy jak deski z liśćmi.
Oczywiście jeśli bym pracował w lesie, w którym żywej duszy nie zobaczę przez miesiąc, a nawet jeśli zobaczę, to kogoś, kto chce nabyć drewno, to ok., nie ma znaczenia, czy robię rębnia IA, a szlaki mam dla maszyn o największych gabarytach. Ja pracuję w dwumilionowej aglomeracji i każde, dosłownie każde drzewo jest dla kogoś cenne, bo a to pierwszy raz za rękę pannę złapał, a to lubi się przytulać do pnia, a to akurat tam lubi ćwiczyć, a to wreszcie tam co roku grzyby zbiera. Pojawienie się maszyny w lesie postrzegane jest jako zamach na przyrodę, próba przekształcenia lasu na budowę, albo wyprzedaż majątku ojców i pozbawianie jelonków domku.
Ja w swoim ogródku muszę od lat godzić potrzeby odbiorców, klientów, turystów, rowerzystów, konnicy, ohorońców, przyrodników oraz wszelkiej maści zwykłych użytkowników lasu. Ja musze drewno "kraść" w taki sposób, by oni wszyscy w jak najmniejszym stopniu zauważali moją w las ingerencję. On ma być niezmiennie taki, jaki pamiętają będąc dziećmi i z jakim dorastali, a teraz dorastają ich dzieci. Moje szlaki muszą po paru latach być niezauważalne. Mam tak od dawna i wiem, że, za chwilę tak będzie miało koleżeństwo nawet w mniejszych miejscowościach, że o tych turystycznych, czy uzdrowiskowych nie wspomnę.
Szlaki są niezbędne, ale ich kształt oraz sposób wykonania nie mogą stanowić schematu sugerujacego plantacyjność lasu. W przeciwnym wypadku sami dajemy argument tym, którzy mają pretensje i to nierzadko słuszne.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: ferszta »

CapricornMnie się nie równać bo mam po sąsiedzko tylko 1 milion ludzi. Stawiasz błędna diagnozę dla opisanego zjawiska. Wg mnie przyczyną takiego stanu rzeczy jest utrata zaufania (arogancja , nieuctwo, brak szczerości, fatalny PR, brak strategii itp itd) Książkę na każdy z tych powodów można napisać.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67157
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Capricorn »

Na zaufanie trzeba sobie zasłużyć. Gdy jeden człek mówi, że las wygląda jak plantacja możesz go olać. Gdy mówi paru, warto się zastanowić. Gdy gada pół Polski, to już za późno na udawanie fachowca. Każdy PR przegra z poczuciem estetyki i ładu w lesie. Każda strategia przegra Gdy oczekiwania są inne niż mechanizacja i postęp.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 533
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Andy64 »

Capricorn pisze: czwartek 08 lut 2024, 21:50
ferszta pisze: czwartek 08 lut 2024, 21:09Jakby się zastanowić to spór jest o 30 -40 lat a dokładnie kiedy szlak ma mieć taka a nie inna szerokość. Jakie to ma znaczenie?

Szlaki są niezbędne, ale ich kształt oraz sposób wykonania nie mogą stanowić schematu sugerujacego plantacyjność lasu. W przeciwnym wypadku sami dajemy argument tym, którzy mają pretensje i to nierzadko słuszne.
W monokulturach, na słabych siedliskach - tak.
Na żyźniejszych siedliskach nie powinno się robić zabiegów schematycznych ; i mam na myśli nie tylko szlaki operacyjne
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 533
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Andy64 »

ferszta pisze: czwartek 08 lut 2024, 22:17 CapricornMnie się nie równać bo mam po sąsiedzko tylko 1 milion ludzi. Stawiasz błędna diagnozę dla opisanego zjawiska. Wg mnie przyczyną takiego stanu rzeczy jest utrata zaufania (arogancja , nieuctwo, brak szczerości, fatalny PR, brak strategii itp itd) Książkę na każdy z tych powodów można napisać.
Mam O Tobie coraz gorszą opinię .
Jesteś jak kurek na dachu

:(
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67157
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Capricorn »

Andy64 pisze: czwartek 08 lut 2024, 23:04 Mam O Tobie coraz gorszą opinię .
Jesteś jak kurek na dachu

:(
Czytaj, co napisano i odnoś się do treści, nie osoby. Mamy różne obserwacje i po to gadamy, by dojść do jakiegoś porozumienia w temacie, a nie by się obrażać.
Ja monokultury widuję zazwyczaj wyłącznie z okien samochodu. Rozumiem znaczenie szlaków, ale też rozumiem to, co widzi laik. Faktycznie las wygląda jak grządki w ogródku i tak może być postrzegany.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ferszta
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 314
Rejestracja: czwartek 14 gru 2023, 09:09
Lokalizacja: Norda

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: ferszta »

Andy64

Ta uwaga nastawiła mnie refleksyjnie - pewnie coś w tym jest. Postanowiłem rzadziej odnosić się do własnych doświadczeń.

Zważ,że jesteśmy w przededniu zmian rewolucyjnych i mamy ostatnią chwilę, by utrzymać się w tej rewolucji w roli rewolucjonisty. Jeśli tego nie zrobimy to będą tą rewolucją kierowali inni.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Kuna lesna »

Tak zmiany, pogadajcie sobie. Szlak tworzymy wg.instrukcji pod maszyny zrywkowe. Szacunki wykonujesz rok wcześniej. Tam uwzgleniasz masę z tych szlaków. Po roku przetarg i wygrywa firma X która ma taki sprzęt że szlaki nie pasują i zaczyna się kombinacja. Przypominam że szlaki wykonujemy od siebie wg instrukcji na szer zestawu +0,5 m z każdej strony oraz odl.max 50 m .
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 533
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Andy64 »

ferszta pisze: czwartek 08 lut 2024, 21:09
Capricorn pisze: czwartek 08 lut 2024, 20:03
Ale jakie to ma znaczenie? Czy jeśli chcesz postawić nowe meble w kuchni firma może zburzyć pół domu, bo ma akurat dźwig pod ręką i koparkę, więc wykorzysta je do postawienia nowej szafki? My stoimy w miejscu, w którym obsobaczają nas z każdej strony i mamy iść na łatwiznę zgadzając się na maszyny zrębowe w TW? No to może idźmy w kierunku popełniania szlaków zrębowych już na etapie uprawy? Po co przygotowywać glebę, sadzić, pielęgnować, skoro mamy już na etapie TW popełniać zręby na fragmencie powierzchni...
Idea projektowania szlaków zrywkowych na etapie zakładania uprawy nie jest niczym nowym. Jakby się zastanowić to spór jest o 30 -40 lat a dokładnie kiedy szlak ma mieć taka a nie inna szerokość. Jakie to ma znaczenie? Może takie, ze wycinając szlak o definitywnej szerokości wcześniej tracimy kilka m3 drewna z ha. pytanie skąd wziąć operatorów dla nisko wydajnych maszyn? Jak masz 3 pakiety w nadleśnictwie, to może bogaty przedsiębiorca kupi dla kaprysu nadleśniczego Vimka dla 40 ha trzebieży rocznie, ale jak do tego zmusić gdy masz 14 -15 pakietów i w pakiecie 7-15 ha TW? Przerabiałem to i nie pykło. Rozumiem, że TW sosnowe wykonujemy pilarzami? Sa jeszcze gdzieś takie n-ctwa? U nas w zeszłym roku trafiły się dwie takie powierzchnie, pewnie w sunie ok 4,5 ha. Za harwesterem zostaje szlak ok 3,5 m.
[mod]
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 533
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Andy64 »

ferszta pisze: piątek 09 lut 2024, 07:34 Andy64

Ta uwaga nastawiła mnie refleksyjnie - pewnie coś w tym jest. Postanowiłem rzadziej odnosić się do własnych doświadczeń.

Zważ,że jesteśmy w przededniu zmian rewolucyjnych i mamy ostatnią chwilę, by utrzymać się w tej rewolucji w roli rewolucjonisty. Jeśli tego nie zrobimy to będą tą rewolucją kierowali inni.
Czyli moje podejrzenia potwierdzasz > jesteś z opcji Bio-eko !
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67157
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: przyrost i szlaki zrywkowe

Post autor: Capricorn »

Ostatni raz proszę - na forum przedstawia się opinie dotyczące tematu, nie użytkowników.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ