zatrzymanie wycinek w Puszczy Bukowej i utworzenie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry

[drwalnik]

[Sten]

Powodzenie życzę temu panu ...

[Piotrek]

Czy gdzieś jest opisane jakie to szczegółowo prace rozpoczął pan Wojewoda? Lub chociaż na czym jego starania polegają?

[Sten]

No przeca powiedział ...

[Witold C]

https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7 ... -park.html

Jest wiele wątpliwości co do definicji "najcenniejszych lasów", ale akurat w przypadku Puszczy Bukowej ich nie ma. Wśród przyrodników panuje opinia, że jest to obszar, który zasługuje na ochronę w ramach kolejnego parku narodowego. Nie bez znaczenia są też protesty wywołane postępującą wycinką puszczy. Szczecinianie traktują ten obszar jako las, w którym leśnicy z piłami w ogóle nie powinni się pojawiać. O to samo walczy od lat Klub Kniejołaza skupiający społeczników i przyrodników walczących o zachowanie walorów przyrodniczych i krajobrazowych puszczy. O tym, że to obszar wart ochrony, przekonują społecznicy w filmie Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze zrealizowanym w ramach serii "Parki narodowe przyszłości".
Decyzja o wyłączeniu Puszczy Bukowej z typowej dla zwykłych lasów gospodarki leśnej jest ważna, bo opracowany przez Lasy Państwowej tzw. Plan Urządzenia Lasu zakłada systematyczny wzrost wycinek. Konsekwencją jest nie tylko znikanie ponad stuletnich buków, ale także dewastacja dróg i szlaków niszczonych przez ciężarówki wywożące drewno.

Wojewoda Adam Rudawski poinformował również, że chce, "aby Park Krajobrazowy Dolina Dolnej Odry stał się parkiem narodowym".
W tej sprawie nie ma przeciwników. Za utworzeniem parku narodowego są wszystkie gminy, których granice obejmują obszar między Widuchową a Szczecinem. Za parkiem lobbuje silna grupa społeczników. Biorąc pod uwagę presję na zwiększenie liczby parków narodowych w Polsce i to, że mamy do czynienia z obszarem, który nie wywołuje sporów, decyzja o Parku Narodowym Doliny Dolnej Odry wydaje się przesądzona. Ostateczna decyzja zależy od Sejmu i prezydenta, bo parki powołuje się w drodze ustawy.

Wojewoda Adam Rudawski w rozmowie z PAP poinformował, że zarówno w sprawie Puszczy Bukowej, jak i nowego parku narodowego rozmawiał już z Mikołajem Dorożałą, sekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

Leśnicy z piłami... To pewnie o mnie, bo z myślą o sesji fotograficznej na potrzeby mojej kampanii samorządowej (jako kandydata Platformy Obywatelskiej, oczywiście) nabyłem właśnie bardzo profesjonalną pilarkę, z którą będę pozował pod hasłem "Wyrżnom y roztrwonyom". Tak mi dopomóż Tusk i Hennig-Kloska zawsze kompetentna.

[Piotrek]

Tylko Wyborczej. Czyli mnie nie powiedział nikt nic.

[Witold C]

Czyli park po polskiej stronie, a po niemieckiej pola uprawne i normalne życie? To ma sens!

[Kuna lesna]

Proces na kilka lat i będzie się rozbijał o kasę. Podejrzewam że skupi się na samej Odrze i jej okolicy.

[Wiesław]

Aha, czyli teraz parki narodowe będą lokalizowane w miejscach istotnie przekształconych przez człowieka. Przecież to jest obszar, który przeszedł

"Wielki projekt regulacji dolnej Odry z 1899 r.", zrealizowany przez Szczeciński Urząd Budowlany i Zarząd Regulacji Odry w latach 1906-1937 „Dla polepszenia odpływu na Dolnej Odrze”.

Tam były ogromne prace budowlane, hydrotechniczne... Poszerzano i pogłębiano Odrę, małą rzeczkę Regalicę przekształcano w kolejną odnogę Odry, budując sztuczne przekopy o łącznej długości 12 km, itd... Doprowadzono przy okazji do obniżenia poziomu wód gruntowych, co od lat 30. XX w. umożliwiło rolnicze wykorzystania Międzyodrza. Po wojnie nasi po swojej stronie granicy nie naprawili systemów odwadniania, a utrzymanie przepompowni uznali za zbyt drogie... W efekcie od II wojny światowej do dzisiaj nie wykonano żadnych prac renowacyjnych, więc urządzenia techniczne uległy destrukcji. I to ma być teraz park narodowy...
OK, następny park narodowy proponuję zlokalizować na hałdach pokopalnianych Śląska - Capri wskaże lokalizacje...

[Kuna lesna]

A kogo to obchodzi ,teraz wizulnie czytaj społecznie a nie naukowo tworzyć będą parki.

[Witold C]

Nie tylko parki. W ministerstwie lada dzień może zapaść decyzja, która wpłynie nie tylko na LP, ale również na lokalne społeczności i przedsiębiorców. Jednak koszty społeczne i gospodarcze nikogo, jak dotąd, nie zainteresowały, bo ignoranci po politologiach zafiksowali się na słowie "puszcza". Zapowiada się jeszcze ciekawszy rok.

[Piotrek]

A kogo to obchodzi ,teraz wizulnie czytaj społecznie a nie naukowo tworzyć będą parki.

Ustawowa definicja:

Park narodowy tworzy się w celu zachowania różnorodności biologicznej, zasobów, tworów i składników przyrody nieożywionej i walorów krajobrazowych, przywrócenia właściwego stanu zasobów i składników przyrody oraz odtworzenia zniekształconych siedlisk przyrodniczych, siedlisk roślin, siedlisk zwierząt lub siedlisk grzybów.
Źródło: Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, Art. 8. pkt 2. (Dz.U. 2004 nr 92 poz. 880 t.j.)

nie zabrania tworzenia parków narodowych

w miejscach istotnie przekształconych przez człowieka

[Capricorn]

Capri wskaże lokalizacje...

Mam świetne miejsce - jest parę wydzieleń z lejowymi szkodami górniczymi, gdzie w sumie nierozsądnie się zapuszczać w pojedynkę. Idealne miejsce na park. Mógłby być nawet wielopiętrowy i z piwnicą...

[Wiesław]

nie zabrania tworzenia parków narodowych

No nie zabrania, podobnie jak na hałdach pokopalnianych...
W sumie dziura po kopalni w Bełchatowie świetnie się nadaje na park narodowy... będzie można z góry obserwować sukcesję... a jaka oszczędność na rekultywacji!

[Piotrek]

W pełni popieram twój pomysł Wiesław-ie Podsunąłbym też decydentom pomysł aby te pozostałe po nieukończonej elektrowni jądrowej Żarnowiec betonowe "ostańce" także uczynić parkiem narodowym. Tam mamy dopiero wdzięczne pole do obserwacji sukcesji.

[Witold C]

A forumowy klakier Tuska nie zabierze głosu w tym temacie?

[ferszta]

Piotrek teren zaklepany pod pływającą instalację fotowoltaiczną. Tak, że skucha z PN

[Capricorn]

A proszę kolegi w którym miejscu i jakiej ustawy napisano, że nie można powołać pływającego PN?

[Piotrek]

ferszta ty wierzysz w te bajki? Koszty posadowienia tam czegoś takiego z góry wykluczają jakikolwiek zwrot z inwestycji.

[ferszta]

ferszta ty wierzysz w te bajki? Koszty posadowienia tam czegoś takiego z góry wykluczają jakikolwiek zwrot z inwestycji.

Nie takie rzeczy widziałem. Podobno ktoś chciał sobie jaja zrobić i w obecności wójta z Gniewina wspomnieć o poszukiwaniu organizatora Halowych Szybowniczych Mistrzostw Świata, ale go urzędnicy gminni utłukli na miejscu. Co prawda reaktor albo raczej jego fundamenty stoją w sąsiedniej gminie ale co to szkodzi. Wszak to jest Miś na miarę naszych możliwości! ..... a tak w ogóle to wziąłem to z mediów.