Mój las daglezjowy

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Sławomir Igielski
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: środa 26 kwie 2023, 16:14

Mój las daglezjowy

Post autor: Sławomir Igielski »

Serdecznie witam wszystkich i pozdrawiam jako nowy forumowicz,
Moja historyjka jest następująca. Kupiłem działkę, która jest bogato obsadzona przez daglezje - jest ich około 70. Drzewka sypią obficie to igłami (całe tony) to znów rozpadającymi się szyszkami (na szczęście nie wszystkie). Występuje to od czasu do czasu niemniej to wielki problem z usuwaniem spadów no i troska o przyszłość drzewek. Drzewa są dorosłe mają pewnie z 15-20 lat. Czy muszę się martwić? Czy powinienem coś robić? Kompletnie się na tym nie znam i proszę o sugestie, będę wdzięczny.
Sławek
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Mój las daglezjowy

Post autor: Wiesław »

Sławomir Igielski pisze: środa 26 kwie 2023, 16:27 Drzewa są dorosłe mają pewnie z 15-20 lat.
Proponuję poprosić o doradztwo leśnika, który ma pod swoją pieczą lasy niepaństwowe na tamtym terenie.
Nie wiem czy on jest ze starostwa, czy z nadleśnictwa (może być tak, albo tak).
Daglezje w wieku 20 lat, to chyba "dorosłe" jeszcze nie są...
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: Mój las daglezjowy

Post autor: Naj »

Te na filmiku mają zdecydowanie więcej niż 20. Znajdź UPUL (Uproszczony Plan Urządzania Lasu) w gminie albo w starostwie. Tam będziesz miał opis drzewostanu - jeśli to jest las a nie zadrzewienie. Możesz sprawdzić w gminie jak to wygląda w rejestrze gruntów. I litości !!! Niczego nie zbieraj ! To jest ściółka która wzbogaci glebę. A szyszki to do ozdób...
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2620
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: Mój las daglezjowy

Post autor: Kuna lesna »

Szyszki daglezji się nie rozsypują,na pewno są to daglezje.Szyszki rozsypują się u jodły.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: Mój las daglezjowy

Post autor: Capricorn »

Dziwne to, bo z kolei jodły tak intensywnie nie sypią igłami, żeby aż o "całych tonach" pisać :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: Mój las daglezjowy

Post autor: Naj »

Daglezja zwykle nie zacienia całkowicie gleby. Ja widziałem d-n daglezjowy (stary) w Wirtach. Podszyt był bardzo bogaty... Igliwie rozkłada się szybko.
A tu kilka fotek z Ujsoł.

https://ujsoly.katowice.lasy.gov.pl/akt ... t-w-lesie-

No, i szyszka...
FLP_4c.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ