Choinka
Moderator: Moderatorzy
Re: Choinka
Ciekawe jakie choinki dostarczyli biskupowi do kurii? Są jakieś zdjęcia z Placu Powstańców Wlkp. 1?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Re: Choinka
Bardzo gustowny drapaczek ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Re: Choinka
Mam u siebie podobne świerki. Tyle, że wyrabiamy z nich S2A, a nie choinki ...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Re: Choinka
Wstyd by mi było takie coś wypuścic od siebie...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Choinka
Nie przesadzajmy, naprawdę nie był to najgorszy świerk jaki mógł zostać przeznaczony do tego celu.
Uczciwie się koledzy przyznajcie sami przed sobą kto z Was w tych jakże niekorzystnych dla tego gatunku czasach może pochwalić się naprawdę dorodnymi, gęstymi świerkami, które nie są zasiedlone przez kornika lub nie występuje u nich posusz w koronie.
Kwestia odpowiedniego przyozdobienia i nawet ten "drapak" mógłby zyskać blask na święta. Zaś stanowisko prezydenta miasta niegodne piastowanego urzędu oraz osoby niejako obdarowanej. Lepiej wykorzystać falę krytyki by wbić następną szpileczkę lasom, aby zyskać poparcie niezbędne, by przejąć kolejne grunty leśne pod budowę strefy przemysłowej najpewniej z obcym kapitałem jak i z sporą ulgą podatkową, bo lepiej te ciągnąć od lokalnych, małych i średnich przedsiębiorców.
Uczciwie się koledzy przyznajcie sami przed sobą kto z Was w tych jakże niekorzystnych dla tego gatunku czasach może pochwalić się naprawdę dorodnymi, gęstymi świerkami, które nie są zasiedlone przez kornika lub nie występuje u nich posusz w koronie.
Kwestia odpowiedniego przyozdobienia i nawet ten "drapak" mógłby zyskać blask na święta. Zaś stanowisko prezydenta miasta niegodne piastowanego urzędu oraz osoby niejako obdarowanej. Lepiej wykorzystać falę krytyki by wbić następną szpileczkę lasom, aby zyskać poparcie niezbędne, by przejąć kolejne grunty leśne pod budowę strefy przemysłowej najpewniej z obcym kapitałem jak i z sporą ulgą podatkową, bo lepiej te ciągnąć od lokalnych, małych i średnich przedsiębiorców.
Re: Choinka
Naj ma takie...
Re: Choinka
Mówi się, że darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Z tym, że tego ogryzka ktoś musiał wybrać, ściąć zwieźć - to są jakieś koszty. Czy nikt nie pomyślał, że szkoda ponosić koszty dla tej miotły? Jeden zadowolony klient przekaże 3 osobom info. Niezadowolony 10.
- MartaBaranowska
- dyrektor generalny
- Posty: 16534
- Rejestracja: wtorek 11 lis 2008, 23:18
- Lokalizacja: Nowiny
Re: Choinka
Się ubierze w światełka, okrzesa od spodu i będzie jak ta lala
Put some fun between your legs
-ride a horse
-ride a horse
tę burzę włosów każdy zna, przy ustach dłoni chwiejny gest tak to Boska, Boska Rabanowska jest
Re: Choinka
jak ubierzesz światełka to gałęzie z wierzchołka sięgną ziemi
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33880
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Choinka
Mnie tam się ta choineczka podoba. Pewnie, trzeba jeszcze trochę nad nią popracować, ubrać, ziluminować, i byłaby jak talala. Wcale nie ironizuję.
Słyszałem, że raz jakieś władze miejskie chciały być oryginalne i na choinkę na placu zażyczyły sobie... modrzewia. Tak, właśnie modrzewia, bo jesień była ciepła i długa, a modrzew wyglądał przepięknie w powodzi złotych igiełek, które wciąż dobrze trzymały się gałązek. I taki wciąż był gdy go ustawiano! A nawet jeszcze był piękniejszy, zwłaszcza nocą, bo go gustownie podświetlono reflektorami. Niestety przed samymi świętami przyszedł mróz i wiatr, więc na choince zostały jeno ozdoby, które zresztą skąpo powieszono aby nie burzyły pięknego efektu... Na wymianę nie było już czasu więc przestał przez święta jako pomnik analfabetyzmu przyrodniczego władz lokalnych.
Czy ktoś pamięta gdzie to było?
Słyszałem, że raz jakieś władze miejskie chciały być oryginalne i na choinkę na placu zażyczyły sobie... modrzewia. Tak, właśnie modrzewia, bo jesień była ciepła i długa, a modrzew wyglądał przepięknie w powodzi złotych igiełek, które wciąż dobrze trzymały się gałązek. I taki wciąż był gdy go ustawiano! A nawet jeszcze był piękniejszy, zwłaszcza nocą, bo go gustownie podświetlono reflektorami. Niestety przed samymi świętami przyszedł mróz i wiatr, więc na choince zostały jeno ozdoby, które zresztą skąpo powieszono aby nie burzyły pięknego efektu... Na wymianę nie było już czasu więc przestał przez święta jako pomnik analfabetyzmu przyrodniczego władz lokalnych.
Czy ktoś pamięta gdzie to było?
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33880
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Choinka
Możliwe że to i tę "choinkę" chodziło. Ja usłyszałem tę historię dopiero niedawno, więc mogła być już nieźle zmieniona.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !