Wyoranie karp
Moderator: Moderatorzy
Wyoranie karp
Hej. 3 lata temu dokonałem wycinki drzew - samosiejek sosny pospolitej w wieku ca 20 lat. Po jakim czasie wg Was karpy nadają się do wyorania? Rosły gęsto. Grunt klasy V i VI.
"Grunt to podejście"
Re: Wyoranie karp
... a co zamierzasz robić dalej z gruntem?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Re: Wyoranie karp
Zależy jakiego sprzętu zamierzasz użyć.
Zasadniczo to czas nie gra większej roli jeśli jest dość KW .
Re: Wyoranie karp
Co będę robił później? Nie chcę, żeby zarastało samosiejkami, więc docelowo chciałbym to pole talerzową broną przejechać co jakieś 3 lata.
Teraz to nawet nie zarasta sosnami tylko jakimś liściastym dziadostwem, którego się nie pozbędę jak się rozsieje.
Ciągnik 70-konny 4x4.
Mulczowanie odpada, bo za duża powierzchnia. Nie stać mnie.
Teraz to nawet nie zarasta sosnami tylko jakimś liściastym dziadostwem, którego się nie pozbędę jak się rozsieje.
Ciągnik 70-konny 4x4.
Mulczowanie odpada, bo za duża powierzchnia. Nie stać mnie.
"Grunt to podejście"
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3784
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Re: Wyoranie karp
Zakładam że orki zamierzasz dokonać plugiem rolniczym. Ciągnik będzie zbyt słaby, a sprzęt po dłuższych próbach ulegnie uszkodzeniu.
Generalnie pnie żeby zgnić samoistnie potrzebują ponad 10 lat, po 6 zdarza się że wyprochnieją drobniejsze korzenie na tyle, że można wyciągnąć pnie bez trudu...
Wykonywałem orkę po plantacji choinkowej około 7 letniej, po 5 latach od wycięcia, pnie wyłamywały się pod naciskiem pluga, ale każdy stanowił znaczny opór - tym bardziej że sam grunt był zachwaszczony i z sama darnią miał co robić.
Pni sosny 20 letnich samosiejek są przrzywiczone i o wąskich słojach. Będzie Ci gorzej pracować niż ci się wydaje.
Znajomy przywracał rolę po takim samosiewie... Dało się w tym samym roku, ale używał ciągnik 100koni... z przespawanym plugiem o kilka wzmocnień.
Generalnie pnie żeby zgnić samoistnie potrzebują ponad 10 lat, po 6 zdarza się że wyprochnieją drobniejsze korzenie na tyle, że można wyciągnąć pnie bez trudu...
Wykonywałem orkę po plantacji choinkowej około 7 letniej, po 5 latach od wycięcia, pnie wyłamywały się pod naciskiem pluga, ale każdy stanowił znaczny opór - tym bardziej że sam grunt był zachwaszczony i z sama darnią miał co robić.
Pni sosny 20 letnich samosiejek są przrzywiczone i o wąskich słojach. Będzie Ci gorzej pracować niż ci się wydaje.
Znajomy przywracał rolę po takim samosiewie... Dało się w tym samym roku, ale używał ciągnik 100koni... z przespawanym plugiem o kilka wzmocnień.
Re: Wyoranie karp
Zawodowcy i ci z zasobną kieszenią robią to tak (od 1:50 do 2:29):
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Re: Wyoranie karp
Skosiłem, a właściwie kolega, zwyczajną kosiarką bijakową i tylko kurz szedł w miejscu gdzie były karpy. 4 lata od wycinki. Generalnie wnioski i doświadczenia takie jak napisał crocidura. Pozostawały jakieś różne krzaki miejscami ale zostały pozbawione kory, więc uschną i za rok kolejne koszenie i będzie git. Później zobaczymy. Dziękuję za porady.
"Grunt to podejście"