Czy bruzdy są konieczne?

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
asaledr
początkujący
początkujący
Posty: 35
Rejestracja: sobota 18 gru 2021, 02:31

Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: asaledr »

Witam,

Czy przy sadzeniu lasu konieczne jest zrobienie bruzd na rzędy?
Nie chciałbym tego robić bo ciężko będzie potem to sadzić czy pielęgnować między rzędami jak będę mieć tak nie równe pole.

Teraz mam równiutkie i przed sadzeniem chciałbym spulchnić tylko talerzówką i ładnie by się sadziło i potem to pielęgnowało
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Wiesław »

Jeśli to jest naprawdę pole (grunt orny) i nie jest zachwaszczone, to bruzdy zbędne.
Bruzdy robi się głównie po to, żeby chwasty pojawiły się później na bruździe i przy zwalczaniu chwastów (pielęgnacja uprawy) było widać rządki - co ułatwia wyszukanie sadzonek i ich ominięcie przy wycinaniu chwastów.
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5470
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Blues Brothers »

Idź do miejscowego leśniczego ,to ci wytłumaczy, co gdzie i jak.
asaledr
początkujący
początkujący
Posty: 35
Rejestracja: sobota 18 gru 2021, 02:31

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: asaledr »

Ok bo myślałem, że to może jakieś specjalne rozwiązanie żeby sadzonki nie marzły albo coś takiego.
Obecnie przygotowuje to pole pod sadzenie na przyszłą wiosne.
Opryski itp, więc wytępiam chwasty.

A jeszcze takie pytanie co do przyszłej uprawy jak sprawdza się opryskiwanie preparatem od chwastów między rzędami?
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5470
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Blues Brothers »

Sprawdza się .
asaledr
początkujący
początkujący
Posty: 35
Rejestracja: sobota 18 gru 2021, 02:31

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: asaledr »

Na tej działce którą chce zalesić rośnie z 5-6 dębów takich 10 letnich, młode dęby ale szkoda mi je usuwać. Myślicie że to bardzo zagłuszy sadzonki młodych drzew? Działka ma 0,6ha
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5470
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Blues Brothers »

Zostaw
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Kuna lesna »

Polecam pług frezowy , będzie równo i miękko do sadzenia .
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5470
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Blues Brothers »

Spulchnianie tylko na jesień
asaledr
początkujący
początkujący
Posty: 35
Rejestracja: sobota 18 gru 2021, 02:31

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: asaledr »

Czemu tylko na jesień? A przed sadzeniem wiosną nie?

Ja chciałem spulnlchnić przed sadzeniem talerzówką
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5470
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Blues Brothers »

Na jesień, przez zimę napije się i uleży.
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Wiesław »

asaledr pisze: niedziela 22 maja 2022, 21:42 Obecnie przygotowuje to pole pod sadzenie na przyszłą wiosne.
Opryski itp, więc wytępiam chwasty.
Zaryzykuję twierdzenie, że zazwyczaj późnojesienne wyoranie bruzd przed wiosennym sadzeniem lasu jest tak samo skuteczne jak opryski przeciw chwastom, natomiast jest zdecydowanie tańsze niż opryski.
Zamierzasz na dotychczasowym gruncie rolnym mieć las (zbiorowisko roślin stosunkowo zbliżone do NATURALNEGO) - to dlaczego chcesz tam opryskiwać i stosować metody stosunkowo odległe od natury?
Ja wolę wyoranie bruzdy i zwykłe koszenie chwastów pomiędzy bruzdami, dopóki sadzonki ich nie przerosną... na porolnym gruncie to kwestia najwyżej 3 lat (a w pierwszym roku zachwaszczenia nie będzie dzięki bruzdom).
Ale oczywiście Ty decydujesz co robisz na swoim gruncie.
Może jednak poradź się jakiegoś leśnika praktyka z Twojej okolicy, który zaproponuje metodę najlepszą do konkretnych warunków.
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Wiesław »

Doradztwo bez zapoznania się z konkretnymi warunkami może skutkować takimi nieporozumieniami:


:wink:
asaledr
początkujący
początkujący
Posty: 35
Rejestracja: sobota 18 gru 2021, 02:31

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: asaledr »

Wiesław pisze: wtorek 24 maja 2022, 10:28
asaledr pisze: niedziela 22 maja 2022, 21:42 Obecnie przygotowuje to pole pod sadzenie na przyszłą wiosne.
Opryski itp, więc wytępiam chwasty.
Zaryzykuję twierdzenie, że zazwyczaj późnojesienne wyoranie bruzd przed wiosennym sadzeniem lasu jest tak samo skuteczne jak opryski przeciw chwastom, natomiast jest zdecydowanie tańsze niż opryski.
Zamierzasz na dotychczasowym gruncie rolnym mieć las (zbiorowisko roślin stosunkowo zbliżone do NATURALNEGO) - to dlaczego chcesz tam opryskiwać i stosować metody stosunkowo odległe od natury?
Ja wolę wyoranie bruzdy i zwykłe koszenie chwastów pomiędzy bruzdami, dopóki sadzonki ich nie przerosną... na porolnym gruncie to kwestia najwyżej 3 lat (a w pierwszym roku zachwaszczenia nie będzie dzięki bruzdom).
Ale oczywiście Ty decydujesz co robisz na swoim gruncie.
Może jednak poradź się jakiegoś leśnika praktyka z Twojej okolicy, który zaproponuje metodę najlepszą do konkretnych warunków.
No dobra, ale żebym to dobrze zrozumiał.
Robi się bruzdy i drzewka sadzi się w tym "rowku", nad rowkiem/bruzdą będzie fajnie kosić ale co jak chwasty będą rosły w tej bruździe/w tym rowku, jak się ich pozbywać?
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Czy bruzdy są konieczne?

Post autor: Wiesław »

asaledr pisze: środa 25 maja 2022, 23:28 No dobra, ale żebym to dobrze zrozumiał.
Robi się bruzdy i drzewka sadzi się w tym "rowku"
Ponieważ bruzda jest wyorana późną jesienią nie ma w niej nasion chwastów (które wysiewają się późnym latem), oraz nie ma warstwy darni (bo ją wyoraniem odrzucono na boki bruzdy). Dlatego w pierwszym roku po posadzeniu w bruździe drzewek chwasty ich nie zagłuszą (w normalnych warunkach - te trzeba ocenić indywidualnie).
Przez ten rok sadzonki urosną na tyle, że w drugim roku będzie je widać wystające nad chwasty w okresach w których dokonuje się koszenia chwastów (u mnie początek czerwca, a potem ewentualnie koniec lipca).
W trzecim roku sadzonki są jeszcze wyższe, więc koszenie jest zbędne.
Podkreślam - zachwaszczenie gruntu trzeba na starcie ocenić indywidualnie i dobrać odpowiednie metody przeciwdziałania chwastom. w drastycznych sytuacjach najlepsza może być chemia...
ODPOWIEDZ