Przetargi leśne 2022

[Wiesław]

... realne koszty?

Tak przypuszczam.

[Turdus]

Zgodnie z art.32 pzp zamawiający powinien z duzą starannością ustalic szacunkową wartość zamówienia,którą podaje w SWZ.Tak chyba zrobiono w RDLP Szczecinek.Dopiero przed otwarciem ofert zamawiający podaje kwotę jaką zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.W praktyce obydwie kwoty najczęściej są takie same.

[malkontent2]

Wygląda więc, że w dyrekcji szczecineckiej w momencie ogłoszenia przetargu zamawiający ujawniali kwoty, jakie przeznaczają na realizację zamówień.

Nie tylko tam.

[Naj]

Analiza przetargowa - dla zuli brakuje ok. 400 mln zł

[Capricorn]

W kwestii przetargów. I tych drogowych, i tych naszych... https://demotywatory.pl/5107253/Gdy-prz ... sza-oferte

[Sten]

Można? Można ...

[filipesku]

Dobrze, że mu butów nie podpalił

[Sten]

Może właśnie podpalił i dlatego tak tuptał ...

[filipesku]

Mówisz, że tańczył jak niedźwiedź na rozgrzanej blasze? Brakowało tylko grajka

[Sten]

Grajka można domontować ...

[zulus]

cyt: "Dla was to jest igraszką, nam idzie o życie..."

[Capricorn]

Żadna to igraszka. Nie mamy żadnego wpływu na to, co Wy zrobicie i nie mamy żadnego wpływu na to, jaka będzie determinacja ZULów i ich zjednoczenie. Kto odpuści, ten będzie pracował za drobne, ale będzie pracował, kto nie odpuści, przegra. No chyba, że nikt nie odpuści.

[drwalnik]

... i na tym korzystają LP, ale przy decyzjach rządu będzie tylko gorzej

[Sylvan]

A czemu mają nie korzystać?

[Piotrek]

No właśnie? Dlaczego wciąż pokutuje komunistyczne przekonanie, że praca dla zysku jest złem w samym sobie?

[Wiesław]

Praca dla zysku OK, pod warunkiem że podstawą zysku jest PRACA, a nie jakieś manipulacje procedurami…
Przepis art. 32 ust. 1 ustawy Pzp wymaga, aby zamawiający ustalił wartość zamówienia z należytą starannością.
LP do ustalania wartości prac zaczęły stosować katalogi pracochłonności, które same stworzyły… stawiają się więc w sytuacji sędziego, który sądzi we własnej sprawie.
Obowiązujące obecnie PZP idzie w inną stronę i jest tam sugestia ustalania wartości cząstkowych prac drogą zapytań do wykonawców o aktualne ceny wykonawstwa…

Tymczasem w artykułach, które tu podsyła Naj czytam, że niektóre jednostki LP w tegorocznym zamówieniu stosowały (przy jakichś marginalnie występujących pracach) stawkę 1 zł za roboczogodzinę… Jeśli to prawda – oznacza to kompromitację zamawiającego i podstawę do pozwów sądowych.

[drwalnik]

... jeśli tak było, to należyta staranność to nie jest

[Naj]

...
LP do ustalania wartości prac zaczęły stosować katalogi pracochłonności, które same stworzyły… stawiają się więc w sytuacji sędziego, który sądzi we własnej sprawie.

Ja jestem z innej epoki. Kiedy byłem na dorobku, pracując w LP, chałturzyłem w wielu firmach wykonując wycinkę i manipulację drewna. Wszystkie firmy (budowlane, drogowe...) posługiwały się wyceną kosztorysową, wykonaną na podstawie własnych katalogów pracochłonności. Jeśli firma była z innej branży, korzystała z katalogu gdzie były opisane podobne prace. Cena kosztorysowa podlegała negocjacjom. I było różnie. Np. katalog budownictwa był bardzo korzystny dla wykonawcy. Jeśli wartość kosztorysowa była niekorzystna dla wykonawcy, wyższą cenę za usługę zatwierdzał dyrektor. Prawdę mówiąc, w umowie zmieniała się głównie pracochłonność kosztorysowa albo wprowadzano premię za jakieś dodatkowe utrudnienia. Jedyna firmą w której przytuliłem ładny grosz, bez posługiwania się katalogiem była... parafia. Jako premie dostaliśmy po ozdobnej świecy z wosku i butelce mszalnego...

...Obowiązujące obecnie PZP idzie w inną stronę i jest tam sugestia ustalania wartości cząstkowych prac drogą zapytań do wykonawców o aktualne ceny wykonawstwa…

To by była sensacja. Tylko jakie dokumenty taką "cenę wykonawstwa" potwierdzą... Parafrazując Wiesława to było tak, jakby przestępca sam orzekał w swojej sprawie...

[Sylvan]

Jeśli wszystko było podane do publicznej wiadomości to podstaw do pójścia do sądu jakoś nie widzę. Widziały gały co brały. I nikt nikogo do udziału w przetargu nie zmuszał....

cytat:"Praca dla zysku OK, pod warunkiem że podstawą zysku jest PRACA, a nie jakieś manipulacje procedurami…"
A idź do banku, albo coś na raty kup, a zobaczysz. Możesz również w każdym sklepie się potargować. Czasem nawet może się udać kupić taniej niż oficjalna cena. Jednakże co do zasady, to jednak zdecydowanie większość firm wycenia swoje wyroby bardziej według zasad rynkowych (tzn ile ktoś nawet klnąc na drożyznę jest w stanie zapłacić za towar), a nie jakąś tam kalkulacją. I żeby nie było niejasności - naszych płac to też dotyczy.
Czepianie się firmy, że maksymalizuje zysk to takie dziamgolenie. No bo niby czemu nie zyskać jak jest okazja? Inna zupełnie broszka to, to co się z tym zyskiem zrobi. Ale to już zupełnie inna bajka....

[Naj]

Sylvan