Wysokość stosu
Moderator: Moderatorzy
Re: Wysokość stosu
To nie tak, że nie dowierzam wskazaniom łaty. Chodzi o to, że pomiar należy wykonać od poziomu legara, a nie najniższego punktu wałka. To może być zasadnicza różnica...Blues Brothers pisze: ↑sobota 09 paź 2021, 19:04 Ej niedowiarki, wrzućcie w google - łata niwelacyjna teleskopowa, pomiar do centymetra. U nas to norma, szczególnie przy stosach na PP
Zasadniczo możesz. Tylko musisz wiedzieć do kogo kłoda pojedzie. Jeśli jesteś pewien odbiorcy to i owszem idziesz na łatwiznę i wysyłasz drewno. Parę razy tak się u mnie zadziało z całkiem dobrym skutkiem. Niestety rzadko kiedy wiemy kto będzie odbierał drewno, więc idziemy w kierunku bezpieczeństwa i spokojnego snu, choć przy większym nakładzie pracy.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wysokość stosu
Niby tak, ale z jednej strony "nasi" mimo, że są odpowiednie normy uważają po swojemu,
a z drugiej strony podczas testów fotooptyki większość odbiorców podobno zareklamowała ilości drewna.
Nie dlatego, że było mniej ale że mogła.
No i taki sobie dylemat jak w krakowskim.
Jak wydać drewno częściowo?
A na PP? Też fajnie, ale rzadko stosowane. Podpisuje ktoś PP.
Pół roku drewno leży w lesie. Przyjeżdża wreszcie transport. Apiat na nowo pokazujesz gdzie drewno leży. Wiem wiem. Niedługo według namiarów GPS będą jeździć - ja jakoś w to nie wierzę, ale taki niedowiarek jestem. A na razie jest jak jest. A tu co kurs to inny kierowca.... A leśniczy i podleśniczy tylko czas tracą. A na koniec okazuje się, że drewna za mało. I co z tego, że mieli ustalony termin wywozu którego nie dotrzymali?
Może gdyby taka sprzedaż drewna była normą - oby. Ale na razie nie jest. Ciekawe dlaczego?
a z drugiej strony podczas testów fotooptyki większość odbiorców podobno zareklamowała ilości drewna.
Nie dlatego, że było mniej ale że mogła.
No i taki sobie dylemat jak w krakowskim.
Jak wydać drewno częściowo?
A na PP? Też fajnie, ale rzadko stosowane. Podpisuje ktoś PP.
Pół roku drewno leży w lesie. Przyjeżdża wreszcie transport. Apiat na nowo pokazujesz gdzie drewno leży. Wiem wiem. Niedługo według namiarów GPS będą jeździć - ja jakoś w to nie wierzę, ale taki niedowiarek jestem. A na razie jest jak jest. A tu co kurs to inny kierowca.... A leśniczy i podleśniczy tylko czas tracą. A na koniec okazuje się, że drewna za mało. I co z tego, że mieli ustalony termin wywozu którego nie dotrzymali?
Może gdyby taka sprzedaż drewna była normą - oby. Ale na razie nie jest. Ciekawe dlaczego?
Re: Wysokość stosu
Jeśli to kłoda, to mało mnie fotooptyka odbiorcy obchodzi. Drewno odbierane jest w lesie zgodnie z WT. Mogą ewentualnie próbować zakwestionować zgodność pomiaru ze stanem faktycznym. Jeśli punkty pomiaru są zaznaczone odbiorca może je sprawdzić tylko w miejscach zaznaczenia. Po załadunku nie ma możliwości reklamacji ilościowej.
Dokonać pomiaru stosu pozostającego w lesie. Ja nie mierzę drewna na środkach transportu.
Wcale nie tak rzadko Na PP masz termin wywozu. Po upłynięciu terminu przestaję się ilością drewna interesować, no chyba, że to igła, wówczas można próbować ścigać odbiorcę, bo dochodzi problem szkodników...
Wszystko. Po pierwsze las to nie darmowy plac. Jeśli klient ma chęć przechowywania drewna na naszym gruncie to niech płaci "placowe" i za zabezpieczenie drewna przed szkodnikami wtórnymi, bo to, że mu się drewno zmarnuje mnie osobiście dynda, ale że szkodniki polecą do lasu to już jest sprawa żywotnie nas dotycząca. Tak więc jeśli odbiorca przyjedzie po roku po jakąś tam osikę i tej osiki nie będzie to mnie to tyle obchodzi ile zeszłoroczny śnieg. Mógł sobie odbiorca przysłać ciecia, który by mu drewna pilnował
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wysokość stosu
Capricorn
Zasadniczo rację masz.
Tak powinno być.
Niestety nie jest.
I tylko malutkie sprostowanie co do fotooptyki.
Nie chodziło mi o foto w tartaku a w lesie.
Zasadniczo rację masz.
Tak powinno być.
Niestety nie jest.
I tylko malutkie sprostowanie co do fotooptyki.
Nie chodziło mi o foto w tartaku a w lesie.
Re: Wysokość stosu
Ciekawe, że u jednych jest, u drugich nie jest, a jeszcze u innych "może być, ale..."?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Re: Wysokość stosu
A czy macie dopuszczone WT urządzenia pomiarowe? Ja mam tylko linijkę i taśmę. Z tego mi wolno korzystać.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wysokość stosu
Bo nie wszyscy BP są jednakowo pewni swojego stanowiska.
I większość ich działań jest podyktowana dupokrywką.
Re: Wysokość stosu
Sylvan, to było pytanie retoryczne...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Re: Wysokość stosu
Obawiam się, że wisi mi to kalafiorem. Urządzenia pomiarowe są mi zapewnione. Ja mam jedynie potrafić ich użyć
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wysokość stosu
Fakt. W sumie są to jedyne pytania na które nie sposób odpowiedzieć błędnie.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 652
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42
Re: Wysokość stosu
Generalnie pojawiła się tradycja wypowiedzi, i za i przeciw Nasze dyrekcyjne zasady odbiórki dopuszczają stosy sortymentów krótkich o wysokości do 2 m, długich do 4 m. Każde leśnictwo posiada stosowna łatę rozsuwana z "stópka" u góry, problemów brak.
Czemu takie wysokie stosy? Ano temu. że miejsc na składowanie mało - bardzo dużo dróg obcej własności i rozczłonkowane kompleksy leśne. Nikt problemów nie widzi, baaa, nawet dopuszczono jeden stos dla drewna z kilku wydzieleń (przygodne) i sporadycznie z trzebieży o małej masie do pozyskania.
Co do protokołów przekazania - od lat to stosujemy i cieszymy się, gdy Mondi brało u nas wiele drewna, standardem było przekazywanie po 3-4 tys m3 drewna kwartalnie oprócz standardowego wywozu. Był rok, że ponad 20% drewna (z ogólnej masy rocznej) pojechało w ten sposób. Nie ma leśniczego, który by miał opory przed tym sposobem wydawania drewna
Nasz najstarszy leśniczy wyliczył, że przy jednorazowym PP na blisko 1000 m3 zaoszczędził ponad 70 godzin pracy i około 1300 km kilometrówki nie jeżdżąc wielokrotnie rano i wieczorem do każdego wywozu z odległego od leśniczówki kompleksu leśnego. Ot i tyle
Czemu takie wysokie stosy? Ano temu. że miejsc na składowanie mało - bardzo dużo dróg obcej własności i rozczłonkowane kompleksy leśne. Nikt problemów nie widzi, baaa, nawet dopuszczono jeden stos dla drewna z kilku wydzieleń (przygodne) i sporadycznie z trzebieży o małej masie do pozyskania.
Co do protokołów przekazania - od lat to stosujemy i cieszymy się, gdy Mondi brało u nas wiele drewna, standardem było przekazywanie po 3-4 tys m3 drewna kwartalnie oprócz standardowego wywozu. Był rok, że ponad 20% drewna (z ogólnej masy rocznej) pojechało w ten sposób. Nie ma leśniczego, który by miał opory przed tym sposobem wydawania drewna
Hmmm, a normalnie to nie jeżdżą? Na serio - problemów takich nie było.Sylvan pisze: ↑niedziela 10 paź 2021, 11:11 A na PP? Też fajnie, ale rzadko stosowane. Podpisuje ktoś PP.
Pół roku drewno leży w lesie. Przyjeżdża wreszcie transport. Apiat na nowo pokazujesz gdzie drewno leży. Wiem wiem. Niedługo według namiarów GPS będą jeździć - ja jakoś w to nie wierzę, ale taki niedowiarek jestem. A na razie jest jak jest. A tu co kurs to inny kierowca.... A leśniczy i podleśniczy tylko czas tracą.
Nasz najstarszy leśniczy wyliczył, że przy jednorazowym PP na blisko 1000 m3 zaoszczędził ponad 70 godzin pracy i około 1300 km kilometrówki nie jeżdżąc wielokrotnie rano i wieczorem do każdego wywozu z odległego od leśniczówki kompleksu leśnego. Ot i tyle
Re: Wysokość stosu
Mnie idea PP się podoba, bo znacznie ułatwia nam pracę i oszczędza czas. Jest też parę rzeczy do poprawy. PP staje się problemem, gdy odbiorca zbyt długo przetrzymuje drewno w lesie i zaczyna brakować miejsca. Kolejny problem to drewno pozbawione numerów. Zdarza się, że płytka z jakiegoś powodu znika ze stosu. Wówczas przewoźnik nie wie, czy dany stos jest jego, czy też może niekoniecznie. Trzeci, najważniejszy z punktu widzenia postrzegania nas przez społeczeństwo, to rosnąca ilość zalegającego drewna. Im jest go więcej i im dłużej leży, tym większe oburzenie społeczeństwa, bo obrazowo mówiąc "hałdy drewna w lesie leżą, a ci tylko tną i tną". Dlatego ważnym jest, by firmy pilnowały terminów odbioru drewna z pepetek.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Wysokość stosu
Mnie też PP się podoba.
Ale jak na razie to u nas funkcjonuje bardzo słabo. I z reguły na koniec roku.
A jakby tak jeszcze według namiarów GPS było.....
A co, pomarzyć nie wolno?
Wydaje mi się jednak, że prędzej emeryturę zobaczę....
Ale jak na razie to u nas funkcjonuje bardzo słabo. I z reguły na koniec roku.
A jakby tak jeszcze według namiarów GPS było.....
A co, pomarzyć nie wolno?
Wydaje mi się jednak, że prędzej emeryturę zobaczę....
Re: Wysokość stosu
Kiedyś chyba ktoś pisał na forum, że według GPS kierowcy jeżdżą, ale nie pamiętam gdzie i kiedy...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 652
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42
Re: Wysokość stosu
Nic więcej nie napisałem. U mnie nigdy nie jeździli w ten sposób.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 652
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42