czy moge wykopać staw w lesie prywatnym ?
Moderator: Moderatorzy
czy moge wykopać staw w lesie prywatnym ?
prosze mi powiedzieć jak to jest kupilem 0,96 h ziemi w tym 0,75 jest ls 0,02 nieużytek płynie tam rów .0,19 ziemia rolna 6 klasy czyna terenie gdzie jest rów i pomokły teren moge wykopać staw i jakie musze i od kogo mnieć pozwolenia a jeszcze jedno mój las jest pomiedzy dwiem częsciami lasu państwowego
... ciekawe stwierdzenie i musi to nieźle wyglądać ...chmielcie pisze:0,02 nieużytek płynie tam rów
... cóż, do wylesienia potrzebujesz pozwoleń i z Lasów Państwowych i urzędu ... sprawę utrudnia fakt że jest to "enklawa" w śród lasów LP - prawdopodobnie mogą zablokować Twoje plany ... choć, jak by się jakoś dogadać i podciągnąć to pod małą retencję ...chmielcie pisze:czyna terenie gdzie jest rów i pomokły teren moge wykopać staw i jakie musze i od kogo mnieć pozwolenia a jeszcze jedno mój las jest pomiedzy dwiem częsciami lasu państwoweg
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
witam! Jest na to metoda-- żeby wykopać staw potrzebujesz pozwoleń wodno -prawnych (kupa czasu i pieniędzy) odradzam .
Ale jest inny sposób zgłosić chęć wykopania zbiornika p-poż. Zgodę uzyskasz łatwo i szybko ponieważ nie widziałem terenu gzie zbiorników p-poż byłoby za dużo.
Są pewne ograniczenia związane z tym zbiornikiem-np. głębokość , musisz zapewnić dojazd do zbiornika w przypadku pożaru ( ale cel szczytny) na twoją działkę muszą mię prawo wjechać w razie potrzeby służby ratownicze.
Najlepsze w tym jest to że nie zapłacisz ani złotówki za pozwolenia.
Serdecznie polecam takie rozwiązanie. (sprawdzone na własnym przykładzie)
Ale jest inny sposób zgłosić chęć wykopania zbiornika p-poż. Zgodę uzyskasz łatwo i szybko ponieważ nie widziałem terenu gzie zbiorników p-poż byłoby za dużo.
Są pewne ograniczenia związane z tym zbiornikiem-np. głębokość , musisz zapewnić dojazd do zbiornika w przypadku pożaru ( ale cel szczytny) na twoją działkę muszą mię prawo wjechać w razie potrzeby służby ratownicze.
Najlepsze w tym jest to że nie zapłacisz ani złotówki za pozwolenia.
Serdecznie polecam takie rozwiązanie. (sprawdzone na własnym przykładzie)
Ja bezpośrednio zajmuje się pozwoleniami wodno-prawnymi - nie wiem kto Ci to "załatwił" lub gdzie załatwiłeś ale zgoda nadleśnicwa lub inna to wcale nie wszystko.
1) staw przeciwpożarowy jest urządzeniem wodnym - wymaga pozwolenia wodnoprawnego za wybudowanie i na szczególne korzystanie z wód.
2) abstrahuje już od Prawa budowlanego, które w obecnym brzmieniu wymaga pozwolenia na budowę praktycznie na każdy zbiornik wodny - i tu nie ma znaczenia głębokość.
3) jeśli się wypowiadasz to musisz znać aktualne akty prawne - koledze od budowy stawu w lesie życzę powodzenia - przedwszystkim z wyłączeniem lasu z produkcji leśnej a skończywszy na wydaniu pozwolenia na budowę na takim gruncie.
1) staw przeciwpożarowy jest urządzeniem wodnym - wymaga pozwolenia wodnoprawnego za wybudowanie i na szczególne korzystanie z wód.
2) abstrahuje już od Prawa budowlanego, które w obecnym brzmieniu wymaga pozwolenia na budowę praktycznie na każdy zbiornik wodny - i tu nie ma znaczenia głębokość.
3) jeśli się wypowiadasz to musisz znać aktualne akty prawne - koledze od budowy stawu w lesie życzę powodzenia - przedwszystkim z wyłączeniem lasu z produkcji leśnej a skończywszy na wydaniu pozwolenia na budowę na takim gruncie.
a tu mnie kolega z Dtroit troszkę zdrzażnił bo WIEM CO ROBIŁEM!!! wystarczy dobra wola i chęć n-czego! (oraz akceptacja gminy)
staw a zbiornik p-poż to dwie odrębne kwestie!
jestem zwolennikiem powstawania zbiorników wodnych w takie czy innej formie bo moim zdaniem wzbogacają bioróżnorodność ekosystemów leśnych
(przy obecnej tendencji zmiany warunków hydrograficznych każda forma zatrzymania wody w ternie jest dobra)
a co do obiekcji kolegi z Dtroit to - proszę porównać szkodloiwość "załatwienia" pozwolenia na zbiornik p-poż a załatwianie np. zezwoleń na budowę w "innych" miejscach dla zblazowanych oligarchów!
mam nadzieję że chmielcie nie jest w zasięgu kolegi z Dtroit
nie ma to jak udowodnić swoje ambicje,aspiracje i STANOWISKO!!!!
choćby dla zasady
zamiast pomóc
bardzo się nie gniewaj ale mnie takie coś dobija
staw a zbiornik p-poż to dwie odrębne kwestie!
jestem zwolennikiem powstawania zbiorników wodnych w takie czy innej formie bo moim zdaniem wzbogacają bioróżnorodność ekosystemów leśnych
(przy obecnej tendencji zmiany warunków hydrograficznych każda forma zatrzymania wody w ternie jest dobra)
a co do obiekcji kolegi z Dtroit to - proszę porównać szkodloiwość "załatwienia" pozwolenia na zbiornik p-poż a załatwianie np. zezwoleń na budowę w "innych" miejscach dla zblazowanych oligarchów!
mam nadzieję że chmielcie nie jest w zasięgu kolegi z Dtroit
nie ma to jak udowodnić swoje ambicje,aspiracje i STANOWISKO!!!!
choćby dla zasady
zamiast pomóc
bardzo się nie gniewaj ale mnie takie coś dobija
A cóż to za chamstwo pospolite?
Znalazł się człowiek, który chciał rzetelnie ci odpowiedzieć, zarejestrował się po to na forum, a ty mu od urzędasów, karierowiczów i oligarchów?
Nikt nie kwestionuje tego, że cenna jest mała retencja także w lasach prywatnych, ale chcąc coś takiego robić, musisz postępować zgodnie z prawem (albo robić wszystko na krzywy ryj, ale w takim razie po co ta cała dyskusja).
Jeśli piszesz staw to znaczy hodowla ryb. Chcąc mieć staw hodowlany musisz go mieć na gruncie rolnym. Zmianę klasyfikacji z leśnego na rolny można przeprowadzić decyzją starosty "w uzasadnionych potrzebach właściciela lasu". Osobną sprawą są pozwolenia wodno - prawne i budowlane, o których pisze Rola.
Poza tym nie wiem jak wyobrażasz sobie hodowlę ryb na zacienionym akwenie. To może posiej tam żyto...
A może poprostu nie wiesz czego chcesz... Napisz to podyskutujemy...
A na przyszłość pamiętaj: zło zawsze powraca ze zdwojoną siłą.
Znalazł się człowiek, który chciał rzetelnie ci odpowiedzieć, zarejestrował się po to na forum, a ty mu od urzędasów, karierowiczów i oligarchów?
Nikt nie kwestionuje tego, że cenna jest mała retencja także w lasach prywatnych, ale chcąc coś takiego robić, musisz postępować zgodnie z prawem (albo robić wszystko na krzywy ryj, ale w takim razie po co ta cała dyskusja).
Jeśli piszesz staw to znaczy hodowla ryb. Chcąc mieć staw hodowlany musisz go mieć na gruncie rolnym. Zmianę klasyfikacji z leśnego na rolny można przeprowadzić decyzją starosty "w uzasadnionych potrzebach właściciela lasu". Osobną sprawą są pozwolenia wodno - prawne i budowlane, o których pisze Rola.
Poza tym nie wiem jak wyobrażasz sobie hodowlę ryb na zacienionym akwenie. To może posiej tam żyto...
A może poprostu nie wiesz czego chcesz... Napisz to podyskutujemy...
A na przyszłość pamiętaj: zło zawsze powraca ze zdwojoną siłą.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
poniosło mnie troszkę
ale dalej twierdzę że wykopanie zbiornika wodnego na powierzchni 0.02ha może przynieść tylko korzyści!
Do "stawu" to będzie jeszcze troszkę brakować.
nie powinienem był wyskakiwać z "urzędasami" tylko napisać że omijanie przepisów nie jest karalne.
nazwijmy to w takim razie "oczkiem wodnym"
ale dalej twierdzę że wykopanie zbiornika wodnego na powierzchni 0.02ha może przynieść tylko korzyści!
Do "stawu" to będzie jeszcze troszkę brakować.
nie powinienem był wyskakiwać z "urzędasami" tylko napisać że omijanie przepisów nie jest karalne.
nazwijmy to w takim razie "oczkiem wodnym"
Re: czy moge wykopać staw w lesie prywatnym ?
ziemia rolna nie potrzebuje wyłączenia z produkcji leśnej , ale moze się mylę ?chmielcie pisze: prosze mi powiedzieć jak to jest kupilem 0,96 h ziemi w tym 0,75 jest ls 0,02 nieużytek płynie tam rów .0,19 ziemia rolna 6 klasy czyna terenie gdzie jest rów i pomokły teren moge wykopać staw i jakie musze i od kogo mnieć pozwolenia a jeszcze jedno mój las jest pomiedzy dwiem częsciami lasu państwowego
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
Magdo, tam jest las, ale jak to się ma do całości nie wiem, Rola napisał najbardziej konkretnie... , skoro się tym zajmuje, to chyba się zna.chmielcie pisze:kupilem 0,96 h ziemi w tym 0,75 jest ls
dyby tak każdy chciał sobie jeziorko kopać, albo zmieniać bieg rzeki, czy strumienia, to byłby spory bałagan...
Przedewszystkim ja wiem jak jest u nas Urzędzie - tak zwane "zwolnienie" na mocy prawa budowlanego są tzw. obiekty małej architektury do 30m2 powierzchni - ale nie jest nigdzie napisane że te obiekty są zwolnione z pozwolenia wodnoprawnego. Jeśli ktoś pisze że wybudował staw obojętnie do jakiego celu tylko za zgodą gminy (tu chyba Panu chodzi o Wójta, Burmistrza lub Prezydenta miasta) i leśniczego (nie wiem gdzieś jest jego umocowanie prawne na marginesie) to jest to wykonanie urządzenia wodnego bez wymaganego pozwolenia na mocy Prawa Wodnego które uzyskuje się w Starostwie Powiatowym (decyzja Starosty). Naprawdę tak jak napisałem wcześniej wykonanie jakiegokolwek obiektu budowlanego na gruncie leśnym wymaga wielu pozwoleń a przy obecnym stanie prawnym praktycznie determinowany jest miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego sporządzonym przez gminę.
Kolega piszę o wymaganiach małej retencji itd. - rozumiemy, ale są przepisy prawne, które muszą regulować ile tych urządzęń na danym cieku mabyć z zachowaniem biologicznego przepływu i inne wymagania takie np żeby jeden drugiego nie pozalewał.
Tak na marginesie w drugiej połowie zeszłego roku jedno z nadleśnictw występowało do nas o pozwolenie wodnoprawne na wybudowanie zbiornika p-poż. pozdrawiam
Możemy prowadzić dyskusję ja na dzień dzisiejszy mogę komuś pomóc w przypadku gdyby utknął na jakimś etapie - bo za tym naprawdę trzeba się nachodzić.
Kolega piszę o wymaganiach małej retencji itd. - rozumiemy, ale są przepisy prawne, które muszą regulować ile tych urządzęń na danym cieku mabyć z zachowaniem biologicznego przepływu i inne wymagania takie np żeby jeden drugiego nie pozalewał.
Tak na marginesie w drugiej połowie zeszłego roku jedno z nadleśnictw występowało do nas o pozwolenie wodnoprawne na wybudowanie zbiornika p-poż. pozdrawiam
Możemy prowadzić dyskusję ja na dzień dzisiejszy mogę komuś pomóc w przypadku gdyby utknął na jakimś etapie - bo za tym naprawdę trzeba się nachodzić.
-
- początkujący
- Posty: 30
- Rejestracja: czwartek 27 lip 2006, 07:47