Capricorn pisze:Nigdzie nie ma ani słowa, że należy układać każdą gałąź z osobna, a wręcz napisano, że stos powinien mieć objętość metra przestrzennego
Nie. Bo tam (jak sam czytujesz) zapisano "furtkę" w postaci słów:
Capricorn pisze:Dla drewna pozyskiwanego na zasadach samowyrobu dopuszcza się odstępstwo od stosowania legarów oraz wymagań minimalnej objętości stosu.
I ktoś tę "furtkę" wykorzystuje.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Capricorn pisze:ale nadal stos musi zostać stosem, więc pojedyncza gałąź nie tworzy stosu
A gdzie masz napisane od ilu minimum gałęzi mowa jest o stosie? Słownikowa definicja stosu nie ma tu znaczenia bowiem żadna norma czy WT nie zawierają klauzuli, że słowa w nich zawarte znaczenie mają oparte na Słowniku Języka Polskiego.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
No właśnie żadna. I dlatego zakładanie z góry, że się opiera jest - z punktu widzenia prawa - błędem.
Spójrzcie na słownikowe (wg prof. Doroszewskiego) znaczenie słowa "zawić": https://sjp.pwn.pl/doroszewski/zawi%C4%87 a następnie przeczytajcie definicję prawniczego zwrotu "termin zawity" opartego wszak o imiesłów bierny tego słowa: https://pl.wikipedia.org/wiki/Termin_zawity
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Capricorn pisze:No i teraz niech mi jaki kontrolujący będzie w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy jedna gałąź to zgrupowanie drewna.
A jak udowodnisz, że nie jest?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
To chyba najbardziej akademicka dyskusja na forum.
Drewno ma być przygotowane do pomiaru - każdy wyrabiający gałęzie podpisuje glejt i jest dodatkowo instruowany jak ma składać drewno.
Tak to wygląda w realu
Ano właśnie Glaca, tak to wygląda na większości powierzchni w zarządzie PGL LP.
Za wyjątkiem Krakowa i okolic, bo żaden krakus nie zniesie, żeby mu jakiś warszawiak mówił, ze białe jest białe a czarne czarne.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Mieliśmy brakarza co naginał rzeczywistość - koszmar. Jeden z nadleśniczych po nieformalnej naradzie roboczej z terenem ( lawina reklamacji) zabronił mu wstępu do lasu.
§ 149. W akcie normatywnym niższym rangą niż ustawa bez upoważnienia ustawowego nie formułuje się definicji ustalających znaczenia określeń ustawowych
Jeśli akt ten nie wynika wprost z ustawy zawierającej definicję pojęcia, pozostaje znaczenie słownikowe pojęć.
W dokumencie Warunki techniczne -Zasady przygotowania do pomiaru, pomiar, obliczanie miąższości i cechowanie surowca drzewnego jest na stronie 11 ryc.17, pokazująca ułożone stosy i jak się je mierzy. Czy w Krakowie twierdzą, że ta rycina pokazuje zabronioną formę ułożenia stosu?
Wiesław pisze:Czy w Krakowie twierdzą, że ta rycina pokazuje zabronioną formę ułożenia stosu?
W Krakowie twierdzą, że stosy mają wyglądać tak, jak życzy autor przepisu szczegółowego.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
No to jeszcze żeby dowalić do pieca... 29 września wydana została errata do zarządzenia generała dotyczącego nowych WT, która w punkcie 16. mówi: "W przypadku częściowego rozchodu stosu dopuszcza się brak płytki na części stosu."
Ten zapis oczywiście już był wcześniej, ale zamiast słowa "płytki" użyto słowo "plakietki", co mogło wprowadzić w błąd krakowskiego przepisotfurcę... Jak nic lotne brygady się zawieszą w trakcie czytania i trza je będzie do noszenia gazu w szpitalach wysłać dla złapania oddechu i odrobiny normalności...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Piotrek pisze:A gdzie masz napisane od ilu minimum gałęzi mowa jest o stosie? Słownikowa definicja stosu nie ma tu znaczenia bowiem żadna norma czy WT nie zawierają klauzuli, że słowa w nich zawarte znaczenie mają oparte na Słowniku Języka Polskiego.
Kieeedyś to było wszystko jasne. Był taki pan co to lubował się w objaśnianiu znaczeń swoich rozporządzeń. Czasem przybierało to komiczne ponoć rozmiary, ale za to było jasne co jest co.
Sylvan pisze:lubował się w objaśnianiu znaczeń swoich rozporządzeń
Ale musisz przyznać, że bez objaśnień były momentami nieczytelne...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Sten pisze:Nawet i po objaśnieniach trudno było to i owo zrozumieć ...
Bo nikt nie pisał objaśnień do objaśnień...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.