Sam w kajaku

Sten · Post autor: **Sten** » wtorek 02 cze 2020, 19:29

Ech szkoda ...

Hania · Post autor: **Hania** » wtorek 02 cze 2020, 19:51

Góralu

Post autor: **Capricorn** » wtorek 02 cze 2020, 22:29

Żeby nie było tak smutno podeślę parę fotek, które pokazują, że każda podróż zaczyna się tuż za progiem i trwa tyle ile powinna, bo istotą nie jest cel. Istotą jest droga

Skumbria · Post autor: **Skumbria** » środa 03 cze 2020, 05:32

Sten pisze:Całkiem nieźle sobie radzi.
Tak wygląda obozowisko zbudowane z kajaka, krzesełka i kawałka płachty.
20170527_092757.jpeg

kleszczy nazbiera niemało ...

góral bagienny

To o mnie powstanie niegdyś książka "O człowieku którego kleszcze się nie imały''. Nie wiem czy to przez 0Rh-, czy przez dietę bogatą w alkohol...?

filipesku · Post autor: **filipesku** » środa 03 cze 2020, 07:47

Chyba przez to drugie .... mam inna grupę krwi i też brak problemów z kleszczami ...

Post autor: **Piotrek** » środa 03 cze 2020, 07:58

Capricorn pisze:każda podróż zaczyna się tuż za progiem i trwa tyle ile powinna, bo istotą nie jest cel

[...]
Podróż zaczyna się na progu.
Na drugą ulicę, na kraj świata.
Także dlatego, iż ma sens,
Dopiero gdy masz dokąd wracać.

Hania · Post autor: **Hania** » środa 03 cze 2020, 19:32

filipesku pisze:Chyba przez to drugie .... mam inna grupę krwi i też brak problemów z kleszczami ...

Dokładnie, też mam inną grupę i nigdy nie miałam kleszcza

Naj · Post autor: **Naj** » środa 03 cze 2020, 19:43

góral bagienny pisze:...Nie wiem czy to przez 0Rh-...

A może ADHD...

Skumbria · Post autor: **Skumbria** » środa 03 cze 2020, 19:43

góral bagienny pisze:Woda wciąż rośnie, w Zawichoście przekroczyła stan alarmowy z tendencją dalszego przyboru.

no trochę masy w tym kajaku wpakowało się do wody..a jak jeszcze ma apetyt, to woda może wystąpić z brzegów jak nic

Sten · Post autor: **Sten** » środa 03 cze 2020, 22:16

Ale, żeby aż potop ...?

magda55 · Post autor: **magda55** » środa 03 cze 2020, 23:40

Sten pisze:Ale, żeby aż potop ...?

oj tam, potop od razu. Drobne niedogodności

góral bagienny

Prześmiewcom z niedoczynnością logicznego myślenia uświadomię iż gwałtowny przybór rzeki Wisłą nastąpił po moim wyjściu na ląd a nie w wyniku wodowania pneumatycznej jednostki pływającej.

Naj · Post autor: **Naj** » czwartek 04 cze 2020, 08:06

To efekt tsunami...

Skumbria · Post autor: **Skumbria** » czwartek 04 cze 2020, 09:09

góral bagienny pisze:Prześmiewcom z niedoczynnością logicznego myślenia uświadomię iż gwałtowny przybór rzeki Wisłą nastąpił po moim wyjściu na ląd a nie w wyniku wodowania pneumatycznej jednostki pływającej.

a kto to widział

Döhler · Post autor: **Döhler** » czwartek 04 cze 2020, 09:15

Skumbria pisze:a kto to widział

Drugi kuń.

góral bagienny

Jestem w domu...

Spory niedosyt, ale przecież i tak było warto.

motyl1974 · Post autor: **motyl1974** » piątek 05 cze 2020, 08:11

góral bagienny pisze:Spory niedosyt, ale przecież i tak było warto.

Jestem dumna że mam takiego dzielnego i odważnego kolegę

.
Bardzo podziwiam

Pozdrawiam

filipesku · Post autor: **filipesku** » piątek 05 cze 2020, 08:56

góral bagienny, to ile udało Ci się pokonać mil wiślanych ?

Sten · Post autor: **Sten** » piątek 05 cze 2020, 09:59

Mam nadzieję, Góralu, że odwiedzisz zlotowiczów ...