trzebież
Moderator: Moderatorzy
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33896
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
- pasiecznicki
- inżynier nadzoru
- Posty: 1435
- Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52
Tak na szybko : https://www.encyklopedia.lasypolskie.pl ... t:trzebiez
A z literatury polecam: "Trzebieże poradnik leśniczego" (autorzy: prof. prof.: Bernadzki , Ilmurzyński, Szymański) ewentualnie "Trzebieże" autorstwa prof. dr hab. E. Bernadzkiego.
A z literatury polecam: "Trzebieże poradnik leśniczego" (autorzy: prof. prof.: Bernadzki , Ilmurzyński, Szymański) ewentualnie "Trzebieże" autorstwa prof. dr hab. E. Bernadzkiego.
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
- pasiecznicki
- inżynier nadzoru
- Posty: 1435
- Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33896
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Jestem i co? Traktuję kolegę poważnie wbrew pozorom. Hasło "trzebież" wpisane do wyszukiwarki było na pewno pierwszym, co uczynił, więc i encyklopedia nie pomoże w tej sprawie. ZHL też niespecjalnie pomogą jeśli kolega jest kompletnym laikiem w temacie (uważam, że gdyby był fachowcem, albo po jakiejkolwiek szkole leśnej to by nie zadał takiego pytania), bo coś będzie wiedział o klasyfikacji Krafta, a już na pewno wchodząc z książką do lasu nie będzie potrafił prawidłowo zaklasyfikować drzew.pasiecznicki pisze:Jesteś adminem Capricorn?!
Sensowną odpowiedzią była taka jaką udzieliłem. Teraz po stronie kolegi jest to, czy będzie chciał się dowiedzieć jakie drzewa i czemu należy uciąć, jakie pozostawić, a jakie promować. No i w tym możemy co nieco pomóc, ale wpierw należy wiedzieć o czym rozmawiamy i czy pytający zrozumie nasze odpowiedzi
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
-
- podleśniczy
- Posty: 386
- Rejestracja: sobota 26 paź 2019, 06:23
Wówczas zacznie drążyć temat (a nawet już zaczął) i będzie pytał o rzeczy, których nie wie, nie rozumie, a wtedy nam będzie łatwiej udzielić odpowiedzi, bo będziemy wiedzieli, czy mamy mówić łatwym dla nas językiem technicznym, czy też raczej opisowym językiem "dla mas".To skąd będzie wiedział, co to znaczy
No cóż, poczekamy co kolega napisze.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33896
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Bardzo dziwnym mi się wydało pytanie, założenie w tym celu nowego wątku, zadane jako pierwszy wpis na forum przez kogoś, kto "dołączył" do forum wiele miesięcy temu. Pytanie bardzo dziwne, bo z jednej strony w oczywisty sposób naiwne, a z drugiej świadczące o niejakiej znajomości tematu...
Słowem, od razu zapachniało mi tu prowokacją. Tyle, że ja żyję w klimacie oblężonej twierdzy i wszędzie węszę szpicli, prowokatorów i dywersantów!
Słowem, od razu zapachniało mi tu prowokacją. Tyle, że ja żyję w klimacie oblężonej twierdzy i wszędzie węszę szpicli, prowokatorów i dywersantów!
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
A mnie nie. Przypomniałem sobie panikę jaka mnie ogarnęła gdy kazano mi po raz pierwszy w życiu samodzielnie wyznaczyć trzebież. Dawno to było temu, ale wciąż pamiętam.góral bagienny pisze:Bardzo dziwnym mi się wydało pytanie
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Dokładnie o to mi chodzi. Pytanie faktycznie wygląda na śmieszne i laika. W sumie może i nim jestem. Jeśli o mnie chodzi, jestem na stażu i kilkadziesiat hektarów wyznaczyłem, ale szukałem teorii na ten temat, w hodowli lasu Jaworskiego nie do końca znalazłem to co chciałem, kiedyś na terenówki prof. Skrzyszewski dał nam fajne opracowania, jednakże gdzieś się zapodziały przez kilka lat. Ogólnie wiem jak wyznaczać trzebież, ale zdarzają się takie sytuacje w których nie do końca wiem co byłoby poprawniejsze, stąd pomysł, że może gdzieś w teoriach znalazłbym rozwiązania.Glaca pisze:Ja pamiętam dyskusje czy dana trzebież jest wyznaczona dobrze czy źle, słabo czy za mocno, co z okrajkiem, co z podatnością na wiatr, okiść, przypłaszczka itp.
Też polecam autorowi tematu poradnik leśniczego "Trzebieże".
Ech... no to mamy problem. Powiem Ci jedno - ilu leśników tyle zdań. Jedni tną bardziej, ale jednorazowo, inni delikatnie, ale za to dwuzabiegowo w dziesięcioleciu, jeszcze inni tną tyle, ile zakłada PUL, a kolejni wyłącznie tak, jak las potrzebuje. Żeby bardziej zagmatwać powiem, że wielu z nas ostatnie trzebieże późne traktuje jako czas do planowania odnowień naturalnych, a jeśli już takie są, to do doświetlania takich stożków wzrostu. Krótko mówiąc trzebież do taka sztuka, gdzie każdy jest jedynym w sowim rodzaju artystąbenek95 pisze:Ogólnie wiem jak wyznaczać trzebież, ale zdarzają się takie sytuacje w których nie do końca wiem co byłoby poprawniejsze, stąd pomysł, że może gdzieś w teoriach znalazłbym rozwiązania.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
-
- podleśniczy
- Posty: 386
- Rejestracja: sobota 26 paź 2019, 06:23
Oczywiście telefon ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa