Paliwo w góre - stawka za kilometr w miejscu.
Moderator: Moderatorzy
Ja nie mam automata, ale mam podpowiadacza zmiany biegów, którego gdybym słuchał, to bym piątkę wrzucał już przy 50 km/h
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Że on wie to ja wiem i nie narzekam. Stwierdzam fakt większego zużycia paliwa z powodu niskiej prędkości i gorszej nawierzchniSten pisze:To nie narzekaj ... Automat wie lepiej od Ciebie ...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Zawnioskuj o remont dróg ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Chodzi o podniesienie kwoty do wypłaty. Poprzez zwiększenie kilometrów już to zrobiono. Zwiększyć kwoty za km dla wszystkich nie można, bo to by obniżyło wpływy z podatków od wszystkich prywatnych przedsięwzięć użytkujących samochody bez wprowadzania ich do ewidencji środków trwałych. Pozostaje tylko mnożnik, aby wyselekcjonować uprawnionych. Ministerstwo nie chce dać więcej nikomu, więc się zasłania rzekomą koniecznością zmian w ustawach.Capricorn pisze:W sumie to chodzi nie tyle o podniesienie limitu kilometrów tylko o podwyższenie stawki złotówkowej o mnożnik wynikający z poruszania się na niskich biegach po drogach innych niż asfaltowe.
To mi przypomina dowcip:
Sąsiad przychodzi do sąsiada i pyta:
- Czy mógłby mi pan na pół godzinki pożyczyć odkurzacz?
- Nie, bo moja córka w tym roku zdaje maturę.
- A co to ma wspólnego z odkurzaczem?!
- Nic. Ale gdy się nie chce pożyczyć, to każdy powód dobry.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Po kasach mówisz ...Capricorn pisze:a potem mi będą po kasach jeździli różni tacy
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
I tylko to Cię z firmą wiąże ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 73
- Rejestracja: piątek 13 kwie 2018, 21:38
Szukaj na stronach nadleśnictw ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Ale tylko czasami ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 73
- Rejestracja: piątek 13 kwie 2018, 21:38
Nadleśniczowie ustalają limity w jednostkach, a nie dyrektor...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 73
- Rejestracja: piątek 13 kwie 2018, 21:38
Zapewne chodzi o jakieś pismo "z góry", obcinające limity kierownictwu i pracownikom biur.
Było o nim wspominane ostatnio na naszym Forum.
Od razu dodam - pisma nie widziałem. Mnie nie dotknęło (bom ani nie kierownik, ani nie biurwa).
Było o nim wspominane ostatnio na naszym Forum.
Od razu dodam - pisma nie widziałem. Mnie nie dotknęło (bom ani nie kierownik, ani nie biurwa).
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
-
- początkujący
- Posty: 73
- Rejestracja: piątek 13 kwie 2018, 21:38
Jak napisałem.lesnik2018 pisze:A jeśli chodzi o teren?j24 pisze:Zapewne chodzi o jakieś pismo "z góry", obcinające limity kierownictwu i pracownikom biur.
Było o nim wspominane ostatnio na naszym Forum.
Od razu dodam - pisma nie widziałem. Mnie nie dotknęło (bom ani nie kierownik, ani nie biurwa).
Pisma nie widziałem. Mnie nie dotknęło (bom z terenu).
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46