Koszty utrzymania kancelarii i toalet
Moderator: Moderatorzy
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3784
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Koszty utrzymania kancelarii i toalet
Z czego wynika wysokość miesięcznego ryczałtu na utrzymanie kancelarii, sprzątania, odśnieżania, wykaszania trawnika, czyszczenia toalet i zakupu środków czystości oraz papieru toaletowego? A może się mylę i mydła, ręczniki papierowe i srajtaśmę dostarcza biuro w ilosciach non limited (takie leśne all inclusive)?
U mnie stawka stoi w miejscu lepiej niż kilometrówka. Godzina pracy zaś wzrosła i podobnie ceny mydła, wiadra, mopa i mleczka do czyszczenia.
U mnie stawka stoi w miejscu lepiej niż kilometrówka. Godzina pracy zaś wzrosła i podobnie ceny mydła, wiadra, mopa i mleczka do czyszczenia.
Zgodnie z § 2. ust. 2 rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U. 2002 nr 27 poz. 271) stawki za kilometr są waloryzowane.Sylvan pisze:Kilometrówka Ci się zmienia?
Dzięki temu nie masz dziś stawek z 2002 roku, czyli zamiast:Stawki określone w ust. 1 ulegają zmianie w stopniu odpowiadającym planowanemu średniorocznemu wskaźnikowi cen towarów i usług konsumpcyjnych ustalonemu w ustawie budżetowej na dany rok. Zmiana następuje od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym została ogłoszona ustawa budżetowa.
masz na rok 2020:
- dla samochodu osobowego:
- o pojemności skokowej silnika do 900 cm³ — 0,4488 zł,
- o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm³ — 0,7195 zł,
- dla motocykla — 0,1982 zł,
- dla motoroweru — 0,1189 zł
- dla samochodu osobowego:
- o pojemności skokowej silnika do 900 cm³ — 0,5214 zł,
- o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm³ — 0,8358 zł,
- dla motocykla — 0,2302 zł,
- dla motoroweru — 0,1382 zł
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Generalnie wątek jest o kosztach utrzymania kancelarii, a nie o kilometrówce ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Re: Koszty utrzymania kancelarii i toalet
Walnij w diabły ten ryczałt, niech właściciel obiektu go sam utrzymuje.crocidura pisze:Z czego wynika wysokość miesięcznego ryczałtu na utrzymanie kancelarii, sprzątania, odśnieżania, wykaszania trawnika, czyszczenia toalet i zakupu środków czystości oraz papieru toaletowego?
Re: Koszty utrzymania kancelarii i toalet
U nas podstawa do obliczenia to stawka wyjściowa.crocidura pisze:Z czego wynika wysokość miesięcznego ryczałtu na utrzymanie kancelarii, sprzątania, odśnieżania, wykaszania trawnika, czyszczenia toalet i zakupu środków czystości oraz papieru toaletowego? A może się mylę i mydła, ręczniki papierowe i srajtaśmę dostarcza biuro w ilosciach non limited (takie leśne all inclusive)?
U mnie stawka stoi w miejscu lepiej niż kilometrówka. Godzina pracy zaś wzrosła i podobnie ceny mydła, wiadra, mopa i mleczka do czyszczenia.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
A próbowałeś rozmawiać o tym z nadleśniczym? U mnie te kwestie rozwiązano na szczeblu RDLP. Co roku dostajemy zaktualizowaną tabelę, która uwzględnia koszty utrzymania i sprzątania lokalu, ogrzewania, prądu i wody (jeśli nie ma podliczników). Opiera się oczywiście na średnich cenach prądu i minimalnej godzinowej stawce. Załatwiane jest to umową - zleceniem z leśniczym. Ale zawsze jest możliwość zwiększenia wyliczonej kwoty - w przypadkach, o których piszesz, tzn hektary trawnika, czy inne.Blues Brothers pisze:Bo, czasami mam dość koszenia setek metrów trawników i cięcia żywopłotów . Na szczęście jak susza, to rośnie wolniej, na deszczowanie mnie nie stać
Hmmmm, mam osadę służbową, 0,50 ha w płocie z ponad połową do koszenia..... Sam kupiłem Riwalla z napędem i Hechta do podkaszania, co rok kupuję jakieś 50 l paliwa i innych drobiazgów i koszę. Nie narzekam..... Będąc leśniczym miałem lepiej, w "płocie" było tylko 0,08 ha trawnikaBlues Brothers pisze:Bo, czasami mam dość koszenia setek metrów trawników i cięcia żywopłotów .
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46