zamiana gruntu z LP

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
grzegorz.wilk
początkujący
początkujący
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 01 wrz 2019, 21:41

zamiana gruntu z LP

Post autor: grzegorz.wilk »

szukam informacji o zamianie gruntow z Lasami Państwowymi

mam jedną działkę 0,9h która jest enklawą pośród gruntów LP, moja działka jest oznaczona jako las gospodarczy za to obok należące do LP jako las ochronny +cenny (Sosna w różnym wieku 70-80+ lat przy czym moja działka nawet z ładniejszymi drzewami niz te cenne obok LP), las już w UPUL do zrębu ale troche szkoda bo ładny

i tak się zastanawiam czy jest sens starać się o zamianę u leśniczego?

w geoportalu znalazłem działke 800 metórw dalej, w tej samej miejscowości należącą do LP która z kolei jest enklawą pośród gruntów prywatnych z drzewakami ok 25-30 lat w słabym stanie działka mniejsza 1500m ale za to wsród zabudowań wiec łatwiej ją by było odlesić/odrolnić

czy taka wymiana ma sznase czy raczej dobra wola leśnieczego ?

jedyne co znalazłem na tym forum w tym temacie to poniższe posty
Kegg pisze:
Bory5 pisze:Faktycznie lasy bardzo rzadko grunty sprzedają - nieważne zalesione czy nie zalesione. Zwłaszcza jeśli graniczy z lasem. Ale jeżeli oprócz tego że graniczy z lasem graniczy także z twoim gruntem i przy tak małej powierzchni to po uzyskaniu zgody dyrektora regionalnego może nadleśniczy ci to sprzeda. Dużo chętniej natomiast nadleśniczowie idą na wymianę "grunt za grunt". Tylko do wymiany musiałbyś przedstawić też coś co znajduje się przy lesie.

W związku z powyższym radzę jak moi przedmówcy. Dowiedzieć się u źródła jak się na całą sytuację zapatruje nadleśniczy, bo ostatecznie i tak decyzja będzie należała do niego.
Nie wprowadzaj koleżanki w błąd! :!:

Nie ma możliwości, że "nadleśniczy ci to sprzeda" - jeżeli nawet byłaby możliwośc sprzedaży to tylko na wolnym rynku w przetargu nieograniczonym, w którym każdy może wziąć udział.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169498
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

grzegorz.wilk pisze:i tak się zastanawiam czy jest sens starać się o zamianę u leśniczego?
Na pewno nie u leśniczego, bo to nie jest decyzyjne stanowisko do przeprowadzania ewentualnej zamiany. Zacznij od miejscowego nadleśnictwa, a tam się dowiesz, czy to w ogóle jest realne.
Zamiany wymagają akceptacji DGLP.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Ponieważ ja mam podejrzliwą naturę to mnie majaczy na horyzoncie zupełnie co innego niż piszesz.
grzegorz.wilk pisze:as już w UPUL do zrębu ale troche szkoda bo ładny
grzegorz.wilk pisze:działka mniejsza 1500m ale za to wsród zabudowań wiec łatwiej ją by było odlesić/odrolnić
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Sylvan

Post autor: Sylvan »

No przecież pisze, że chce odlesić/odrolnić?
grzegorz.wilk
początkujący
początkujący
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 01 wrz 2019, 21:41

Post autor: grzegorz.wilk »

Piotrek pisze:Ponieważ ja mam podejrzliwą naturę to mnie majaczy na horyzoncie zupełnie co innego niż piszesz.
grzegorz.wilk pisze:as już w UPUL do zrębu ale troche szkoda bo ładny
grzegorz.wilk pisze:działka mniejsza 1500m ale za to wsród zabudowań wiec łatwiej ją by było odlesić/odrolnić
dostałem w spadku 4h lasu , szczerze to nie bardzo wiem co z tym zrobić
2h już mogę wycinać i to jedyny sposób bo coś z tego mieć (oczywiście moge jeszcze poczekać może będa grubsze)

jak wytne teraz to już nic z tego nie będzie tylko podatek i walka przy odnowieniu naturalnym wiec myśle co z tym zrobić

w sumie to bym wymienil te 4h na byle co rolnego byle bez oznaczenia las przy czym tylko jedna z działek może byc cenna dla LP (te 0,9h) bo scala ich grunty, myślę że resztą nie byli by zainteeresowani
Sylvan

Post autor: Sylvan »

Nie spróbujesz - nie będziesz wiedział.
Wizyta w Nadleśnictwie na pewno Ci nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Sten pisze:[......Zacznij od miejscowego nadleśnictwa, a tam się dowiesz, czy to w ogóle jest realne.
Zamiany wymagają akceptacji DGLP.
Nieprawda.
Zamiany zgodnie z art. 38e to tylko domena dyrektora rdLP
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
ODPOWIEDZ