Określiłeś go w stosownym formularzu w ogłoszeniu przetargowymCapricorn pisze: bo ZUL powinien mieć precyzyjnie okazany front pracy
współczynnik
Moderator: Moderatorzy
Nooo, a potem muszę pokazywać ZULowi, które to fragmenty powierzchni ma pozostawić bez pielęgnacji, bo jeśli tego nie uczynię, to borowiak mnie za zadek weźmie, że na uprawie zielsko wyje, a ZUL mi pokaże papier, że on miał wykosić jedynie część uprawy, bo za część tylko pieniądze otrzymał...borowiak pisze:Określiłeś go w stosownym formularzu w ogłoszeniu przetargowym
Oczywiście przerysowuję problem. Jednak nie można równoważyć pracy ze stuprocentową pracochłonnością na części powierzchni ze zmniejszoną pracochłonnością na całości. To dwie różne sprawy i to tylko z kobietą działa, że prosisz o rękę, a masz nadzieję na całą resztę w pakiecie...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Dokładnie na odwrót - jeśli mam 20 arów to planuję 20 arów i rozliczam 20 arów
Ja mam na myśli sytuację, gdy prace wykonujesz na całej powierzchni czterech hektarów, tylko roboty jest mniej niż normalnie, więc wymaga mniejszej pracochłonności. Porównywałem już raz do porządków w domu - generalne porządki w domu to pracochłonność 100% i powierzchnia sprzątnięta wynosi 100%. Sprzątanie jednego pokoju (przykładowy trzcinnik) to sprzątanie określonej powierzchni, więc da się precyzyjnie wymierzyć ile metrów kwadratowych i w którym miejscu uprzątnięto. Odkurzanie całego domu to nie porządki generalne, więc pracochłonność należy zmniejszyć, a jednocześnie wiadomo, że w domu jest czysto, więc aktualizuję 100% jego powierzchni, ale z takim skutkiem, że jeśli zabrudzi się ponownie to muszę zaplanować z góry lub zawnioskować o drugi zabieg...
Ja mam na myśli sytuację, gdy prace wykonujesz na całej powierzchni czterech hektarów, tylko roboty jest mniej niż normalnie, więc wymaga mniejszej pracochłonności. Porównywałem już raz do porządków w domu - generalne porządki w domu to pracochłonność 100% i powierzchnia sprzątnięta wynosi 100%. Sprzątanie jednego pokoju (przykładowy trzcinnik) to sprzątanie określonej powierzchni, więc da się precyzyjnie wymierzyć ile metrów kwadratowych i w którym miejscu uprzątnięto. Odkurzanie całego domu to nie porządki generalne, więc pracochłonność należy zmniejszyć, a jednocześnie wiadomo, że w domu jest czysto, więc aktualizuję 100% jego powierzchni, ale z takim skutkiem, że jeśli zabrudzi się ponownie to muszę zaplanować z góry lub zawnioskować o drugi zabieg...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
U nas była dokładnie taka sytuacja tzn do przetargu poszło np 4 ha wycinania podszytów na działce zrębowej. A do wypłaty dla ZUL'a poszło 3,5ha bo na 1ha było bardzo mało podszytów i leśniczy kazał przeciąć całą powierzchnię a powierzchnię zredukował o 0,5 ha. I afera bo pracownicy się zburzyli, że skoro nie jest płacone to oni nie będą tam wycinać. I identyczna sytuacja byłaby gdyby w przetargu było 3,5 ha to nie będą chodzili po 4 ha. Inżynier też stwierdził że skoro na 1ha jest tylko parę krzaków to nie powinno być za cały ha płacone. I weź tu bądz mądry.