D-stan wyłączony z użytkowania, a d-stan referencyjny.

Geodezja, teledetekcja, inwentaryzacja, plan urządzenia lasu...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1360
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

D-stan wyłączony z użytkowania, a d-stan referencyjny.

Post autor: Bory5 »

Mam takie pytanie. Czy drzewostan wyłączony z użytkowania decyzją nadleśniczego jest tym samym co drzewostany referencyjny?
Bo według instrukcji urządzania lasu drzewostan referencyjny jest wyłączony z wszelkich czynności celem obserwacji naturalnych procesów zachodzących w drzewostanie. Natomiast w drzewostanach (wydzieleniach) wyłączonych z użytkowania wykonujemy czasem różne czynności hodowlane, które są zapisane w PUL. (Np. Wydzielenie jest wyłączone z powodu występowania na większej jego powierzchni jarów i wąwozów, przez co niemożliwe jest pozyskanie i zrywka. Natomiast na części która jest dostępna wykonane były w poprzednim dziesięcioleciu cięcia rębne i została ona odnowiona. I w bieżącym dziesięcioleciu BUL zaplanował PIEL, CW, CP).
I tu rodzi się moje drugie pytanie. Czy w wydzieleniach wyłączonych z użytkowania możemy wykonywać inne czynności gospodarcze nie związane z pozyskaniem drewna? I czy znacie może jakieś akty prawne które regulują tą kwestię?
Z góry dziękuję za odpowiedź :-)
"Ja cię nie mogę" - J.K.
Ro.vel
początkujący
początkujący
Posty: 17
Rejestracja: niedziela 20 paź 2013, 12:52

Post autor: Ro.vel »

To nie to samo. Chociaż często drzewostany referencyjne wyłącza się z użytkowania w PUL.

Ale od początku: drzewostany referencyjne wyznacza się dla potrzeb certyfikacji. Natomiast wyłączenie z produkcji zachodzi w PUL. Nie mam teraz tekstu IUL przed oczami, ale pamiętam, że drzewostany można wyłączyć decyzją nadleśniczego, o ile ich lista zostanie zatwierdzona na KZP lub NTG.
Awatar użytkownika
krzycho
początkujący
początkujący
Posty: 68
Rejestracja: czwartek 17 wrz 2009, 17:32
Lokalizacja: ja jestem????

Post autor: krzycho »

A mnie nurtuje podobny problem. Czy jeżeli w PUL jakąś powierzchnią nie ma zaplanowane żadnych wskazówek gospodarczych to można tam wykonać np PTP bo spotkałem się ze stwierdzeniem, że skoro urządzanie nie zaplanowano zabiegu to nie można wchodzić na daną pozycję. Bo przecież taksator mógł stwierdzić, że zabieg nie jest konieczny w danym dziesięcioleciu na danej pozycji?
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

To nie jest prawda. Na powierzchnię możesz zawsze wejść, bo Ciebie determinuje potrzeba drzewostanu i to ty decydujesz co się tam ma zadziać. Jeśli drzewostan nie ma wskazówek to wiek pokazuje jakiej pozycji użyć. Tak, czy inaczej nie będzie to PR, gdyż ta wskazówka dotyczy tylko drzewostanów, które mają we wskazówce rębnię. Tak więc zazwyczaj będziesz używał PTP, ale możesz również zawnioskować o TP... :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Użytkowanie przygodne to z definicji są cięcia wykonane w drzewostanach, które uległy klęskom żywiołowym i ekologicznym. Także cięcia sanitarne. Raczej trudno jest na etapie tworzenia PUL przewidzieć owe losowe przypadki...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dokładnie tak. Jeśli w drzewostanie nieplanowanym do zabiegu w ciągu dziesięciolecia zaistniała potrzeba wykonania jakichś czynności to się je wykonuje. PUL to tylko i wyłącznie plan zawierający wskazówki i tylko tak to należy rozumieć. Leśniczy jako gospodarz, a nadleśniczy jako zarządzający mają bardzo szerokie możliwości modyfikacji tego planu od prostej korekty wielkości zadań, przez zmianę zabiegu, aż do zmiany rębni na wyższą. W tym ostatnim punkcie nadleśniczy podejmuje decyzję na wniosek leśniczego. Skoro można dokonywać takich modyfikacji to nic nie stoi na przeszkodzie, by w jakimś kawałku lasu wykonać PTP, czy TP, jeśli tego wymaga drzewostan z jakichś powodów :)
Nawiasem mówiąc nadleśni powinni wziąć kiedyś i powiedzieć to na naradach, że w lesie rządzi leśniczy z nadleśniczym, a PUL to jedynie pomocne im narzędzie, ale to las pokazuje najlepiej czego chce i to od jego obserwacji trzeba zaczynać planowanie :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Capricorn pisze:Dokładnie tak. Jeśli w drzewostanie nieplanowanym do zabiegu w ciągu dziesięciolecia zaistniała potrzeba wykonania jakichś czynności to się je wykonuje. PUL to tylko i wyłącznie plan zawierający wskazówki i tylko tak to należy rozumieć. Leśniczy jako gospodarz, a nadleśniczy jako zarządzający mają bardzo szerokie możliwości modyfikacji tego planu od prostej korekty wielkości zadań, przez zmianę zabiegu, aż do zmiany rębni na wyższą. W tym ostatnim punkcie nadleśniczy podejmuje decyzję na wniosek leśniczego. Skoro można dokonywać takich modyfikacji to nic nie stoi na przeszkodzie, by w jakimś kawałku lasu wykonać PTP, czy TP, jeśli tego wymaga drzewostan z jakichś powodów :)
Nawiasem mówiąc nadleśni powinni wziąć kiedyś i powiedzieć to na naradach, że w lesie rządzi leśniczy z nadleśniczym, a PUL to jedynie pomocne im narzędzie, ale to las pokazuje najlepiej czego chce i to od jego obserwacji trzeba zaczynać planowanie :)
O ile po ciemku nie przelezą przez granicę z referencyjnym.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

No przecie chyba każdy ma z jakąś aplikację do wyznaczania granic... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ