Ekwiwalent pieniężny za mieszkanie służbowe

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
hymenofor
początkujący
początkujący
Posty: 79
Rejestracja: niedziela 28 mar 2010, 23:45
Lokalizacja: Z lasu..

Post autor: hymenofor »

No właśnie o te zazwyczaj się rozbija jeśli chodzi o mieszkaniówkę w LP :) temu sie nie należy, tamtemu sie należy, temu sie nie należy ale zajmuje i blokuje innym, ten kupi za grosze, tamten nie kupi itd ;)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67161
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Nie wiem jak na terenie całego kraju, ale nie spotkałem się z sytuacją, by nie sprzedano mieszkania najemcy jeśli przeznaczone było na sprzedaż, a on wyraził taką wolę... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1363
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

Post autor: Bory5 »

Capricorn pisze:Nie wiem jak na terenie całego kraju, ale nie spotkałem się z sytuacją, by nie sprzedano mieszkania najemcy jeśli przeznaczone było na sprzedaż, a on wyraził taką wolę... :roll:
U nas podobnie. Jak jest do sprzedaży, to najemca ma prawo pierwokupu. Jak nie jest (np. siedziba lesnictwa), to nie kupuje go nikt.
Majk z Lasu
początkujący
początkujący
Posty: 47
Rejestracja: czwartek 18 lut 2016, 20:11
Lokalizacja: Pl

Post autor: Majk z Lasu »

Te kwoty to sa brutto czy juz netto do reki?
Awatar użytkownika
rutbekia
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 17311
Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: rutbekia »

Wszelkie wynagrodzenia przyznawane są w wartości brutto.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
Majk z Lasu
początkujący
początkujący
Posty: 47
Rejestracja: czwartek 18 lut 2016, 20:11
Lokalizacja: Pl

Post autor: Majk z Lasu »

To te kwoty to troche nijak sie maja do rzeczywistosci Jak juz pisalem u mnie dostaja wszyscy 250. Koszt wynajmu kawalerki to odstepne rzędu 1500 zl.
Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1363
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

Post autor: Bory5 »

Majk z Lasu pisze:To te kwoty to troche nijak sie maja do rzeczywistosci Jak juz pisalem u mnie dostaja wszyscy 250. Koszt wynajmu kawalerki to odstepne rzędu 1500 zl.
Ta kwota - "ekwiwalent" - jest swego rodzaju rekompensatą za pewne niedogodności wynikające z braku mieszkania służbowego i konieczności np. dojazdu. Natomiast nigdy on nie będzie w wysokości kosztów wynajęcia mieszkania, czy nawet pokoju. Nie są to pieniądze na znalezienie mieszkania. Jak to już wcześniej pisałem
Bory5 pisze:Ten hipotetyczny leśniczy zanim objął stanowisko gdzieś przecież mieszkał. Jak nie ma leśniczówki do zajęcia, to mieszka dalej tam gdzie mieszkał do tej pory. Gdy na przykład podleśniczy obejmował lesnictwo położone na drugim krańcu nadleśnictwa, to zdawał sobie sprawę jak wygląda sytuacja mieszkaniowa w obejmowanym leśnictwie i kwestia jego dojazdów z miejsca ówczesnego zamieszkania. Nadleśniczy nie może zmusić nikogo do objęcia leśnictwa. Więc jak się ktoś zdecydował to "Widziały gały co brały..."
"Ja cię nie mogę" - J.K.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105119
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Kiedyś była oficjalna formułka oddalająca wszelkie roszczenia: "powołuję Pana za Pana zgodą"... :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1363
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

Post autor: Bory5 »

Dalej jest, tylko teraz brzmi "zatrudniam panią/pana za jej/jego zgodą na stanowisku..."
"Ja cię nie mogę" - J.K.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105119
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Bory5, jest drobna różnica.W "rozwinięciu" bowiem rozumie się to tak:
1. pan chce, a ja pana zatrudniam
2. ja chcę, więc pana powołuję :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1363
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

Post autor: Bory5 »

Piotrek, w obu wypadkach musi być chęć i zgoda po obu stronach. Rozumiem różnice między powołaniem a umową o pracę oraz umową zmieniającą warunki pracy. Nie można nikogo zmusić do podpisania umowy o pracę jak również na siłę powołać. Ale chyba rozumiem do czego pijesz. Przy umowie o pracę, przy niezgodzie pracownika zostaje on na tym co było. Natomiast przy powołaniach najpierw następowało odwołanie z poprzedniego stanowiska i propozycja powołania na nowe bez żadnej alternatywy.
"Ja cię nie mogę" - J.K.
ODPOWIEDZ