Czy SL może prowadzić sprawy dot naruszenia granic

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

victorsp pisze:
poreba pisze:
Skrzacik pisze:Znak graniczny nie jest mieniem LP
A czyją własnością są znaki grniczne między polem Kargulowym a Pawlakowym?
Nie ma to znaczenia. W tym zagadnieniu.
Szkoda, że Ty też nie wiesz, a mnie to zaciekawiło.
igor
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: piątek 19 paź 2018, 17:51
Lokalizacja: Las Polski

Post autor: igor »

poreba, Znak jako znak materialnie jest ani mój ani twój jendak podlega ochronie prawnej

Artykuł 152 Kodeksu cywilnego zobowiązuje właścicieli sąsiadujących gruntów do utrzymywania stałych znaków granicznych. Znaki geodezyjne i urządzenia zabezpieczające przedmiotowe znaki podlegają ochronie. Wskazuje na to jednoznacznie treść artykułów 14. i 38. prawa geodezyjnego i kartograficznego.

Właściciel lub inna osoba władająca nieruchomością (na przykład dzierżawca), na której znajdują się znaki geodezyjne i urządzenia zabezpieczające te znaki, są zobowiązani:

- nie dokonywać czynności powodujących ich zniszczenie, uszkodzenie lub przemieszczenie,

- niezwłocznie zawiadomić właściwego starostę o ich zniszczeniu, uszkodzeniu, przemieszczeniu lub zagrożeniu przez nie bezpieczeństwu życia lub mienia.

Powyższe zobowiązanie sprowadza się zatem do tego, by właściciele sąsiednich działek powstrzymywali się od działań, które mogą spowodować przesunięcie, uszkodzenie, zniszczenie znaków.

Jeśli z jakichś względów powstanie takie niebezpieczeństwo lub gdy już do niego doszło, właściciel działki ma obowiązek zawiadomić o tym starostę.

Osoba, której zostanie udowodnione niszczenie znaków lub bierność oraz niepowiadomienie o takim zdarzeniu starosty, poniesie odpowiedzialność przed sądem grodzkim. Kto bowiem niszczy, uszkadza, przemieszcza znaki geodezyjne, grawimetryczne lub magnetyczne i urządzenia zabezpieczające te znaki oraz budowle triangulacyjne, a także nie zawiadamia właściwych organów o takich zdarzeniach, podlega karze grzywny orzekanej na podstawie Kodeksu wykroczeń.
Więcej: http://ladnydom.pl/budowa/1,106603,9509 ... ialce.html
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Dodajmy, że wznowienie znaków granicznych opłacić musi właściciel (władający) nieruchomością, pomimo tego, że owe znaki nie stanowią jego własności. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

A czyją własnością są znaki grniczne między polem Kargulowym a Pawlakowym?
a czyją własnością jest przyłącze gazowe za które zapłaciłeś? Czy możesz je np odsprzedać bez działki? Inaczej - samochód nadleśnictwa ukradną - Straż Leśna prowadzi dochodzenie? Nie - Policja bo to mienie
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

g pisze:
A czyją własnością są znaki grniczne między polem Kargulowym a Pawlakowym?
a czyją własnością jest przyłącze gazowe za które zapłaciłeś? Czy możesz je np odsprzedać bez działki? Inaczej - samochód nadleśnictwa ukradną - Straż Leśna prowadzi dochodzenie? Nie - Policja bo to mienie
Ok, dzięki za naświetlenie sprawy przyłączy gazowych.
Ale w dalszym ciągu ani Ty, ani igor, referujący ochronę znaków, nie odpowiedzieliście czyją własnością są znaki graniczne.
Droczycie się, czy nie wiecie?
Bo ja na-ten-przykład, nie wiem, a z chęcią bym się dowiedział, zupełnie niezależnie od tego kto będzie prowadził dochodzenie w sprawie uszkodzenie, zaboru, kto będzie oskarżycielem, kto może być biegłym w takich sprawach itd. itp.
victorsp
początkujący
początkujący
Posty: 44
Rejestracja: czwartek 22 sie 2013, 14:59
Lokalizacja: Leśny Gaj

Post autor: victorsp »

poreba, ciężko jest ci odpowiedzieć bo co to jest dla cb własność ?jeśli ja zapłacę za ich ustawienie to stwierdzisz że jestem ich właścicielem ? Przecież Znak graniczny to miejsce "symbolizujące" ukazujące przebieg granicy a czyja jest grsnica ? No wspólna albo niczyja jak kto woli. Sam słupek można by powiedzieć że w połowie jest twój w połowie sąsiada gdyż to central a część + wyznacza środek można dochodzić ile nanometrów w tym symbolicznym krzyżyku jest twoje a ile sąsiada ale po co tak samo jak po co zadajesz takie pytanie które nie ma sensu xD gdybyś zapytał kto ma obowiązek postawi. Znaki graniczne kto za to płaci to ma jakiś sens ale czyj jest słupek xD

O tym, że granica to rzecz „święta” wie każdy od pokoleń. I to zarówno granica państwa jak i granica poszczególnych własności. A może nawet ta druga cieszy się większym zainteresowaniem, bo wiadomo wyznacza to, co „moje”. Żeby jednak swojej własności bronić trzeba wiedzieć o dwóch sprawach: co to jest granica i co ją w terenie określa.

Aby powiązać dwa powyższe pojęcie czyli granicę działki i znak graniczny działki, tytułem wstępu krótkie wyjaśnienie: każda działka ma swoje określone granice. Pomijam oczywiście skraje przypadki, w których granice te nie są jednoznaczne. Wyjaśniałem to w cytowanym powyżej wpisie.

Zatem skoro działka ma swoje granice, to granice te, muszą być w terenie czymś oznaczone. I właśnie rolę tą pełnią znaki graniczne, które w terenie znajdują się i określają każdy punkt załamania granicy.

Innymi słowy: działka ma kształt trójkąta, posiada trzy załamania i trzy znaki graniczne. Ma kształt prostokąta, posiada cztery załamania i cztery punkty graniczne, itd., itd.

Co to jest znak graniczny?
Jest to element, znak z trwałego materiału umieszczony w punkcie granicznym działki lub trwały element zagospodarowania terenu znajdujący się w tym punkcie.

Najpowszechniejszym znakiem granicznym są tzw. betonowe kamienie graniczne, pod którymi dodatkowo osadza się tzw. płytki – na wszelki wypadek gdyby kamień uległ zniszczeniu. Rolę płytek, szczególnie dawniej, pełniły również cegły, a nawet odwrócone do góry dnem butelki.

Kamienie graniczne mogą również być plastikowe. Poza kamieniami, szczególnie w utwardzonych nawierzchniach, jako znaki graniczne stosuje się pręty i rury żelazne, bolce, a nawet wykłuwane w nawierzchni krzyże.


Czy można sobie samemu wkopać znaki graniczne?
W największym skrócie: nie. Zgodnie z tym co powyżej, robi to tylko geodeta. :!:

Często jednak spotykam się z sytuacją w stylu, że ktoś mówi tak: ale tu był zawsze ten kamień, ja wiem dokładnie gdzie, sąsiad go wykopał i wrzucił do rowu. To ja go w „to miejsce” wsadziłem.

Albo: ten kamień tu był, wyjęliśmy go na chwilę bo robiliśmy np. podmurówkę ogrodzenia, a potem wkopaliśmy w „to samo miejsce”.

Więc dopowiadam: nie, nie i jeszcze raz nie. Kamienie, podobnie jak granice definiowane są w odniesieniu do geodezyjnego układu współrzędnych, z centymetrową dokładnością. I nie ma możliwości „na oko” wsadzić go we właściwe miejsce.

Wsadzenie takie jest nieskuteczne i zawsze będzie się różniło od pierwotnego położenia, a tym samym dokumentów geodezyjnych, które to położenie określają. Każdy wezwany geodeta, zakwestionuje to położenie na 100%. Pomijam oczywiście przypadek pt. „głupi ma szczęście” i komuś udało się akurat trafić. To przypadek jeden na milion.

Ochrona znaków granicznych.
Zgodnie przepisami m.in. ustawą Prawo geodezyjne i kartograficzne, kto wbrew przepisom tej ustawy niszczy, uszkadza, przemieszcza znaki geodezyjne, /…… ……../, a także nie zawiadamia właściwych organów o zniszczeniu, uszkodzeniu lub przemieszczeniu znaków geodezyjnych, /….. ……/, podlega karze grzywny.

Ponadto w ustawie prawo geodezyjne i kartograficzne określono, że właściciel lub inna osoba władająca nieruchomością, na której znajdują się znaki geodezyjne (w tym przypadku graniczne), są obowiązani:

nie dokonywać czynności powodujących ich zniszczenie, uszkodzenie lub przemieszczenie
niezwłocznie zawiadomić właściwego starostę o ich zniszczeniu, uszkodzeniu, przemieszczeniu lub zagrażaniu przez nie bezpieczeństwu życia lub mienia.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

poreba pisze:czyją własnością są znaki graniczne
Wydaje się, że w świetle istniejących przepisów nie jest określone, kto jest ich właścicielem. Są jednak powierzone pieczy właścicieli rozgraniczonych nieruchomości w częściach równych.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

victorsp pisze:poreba, ciężko jest ci odpowiedzieć bo co to jest dla cb własność ?jeśli ja zapłacę za ich ustawienie to stwierdzisz że jestem ich właścicielem ?
Nie chodzi tu o to, czym dla mnie jest własność (i cywilne dywagacje o posiadaniu, władaniu,wyłącznym rozporządzaniu w granicach prawa, zasad współżycia społecznego i społeczno-gospodarczego przeznaczenia), tylko kto zgodnie z prawem jest właścicielem znaków granicznych stawianych przez geodetę uprawnionego na zlecenie (i za pieniądze) jednego, dwóch czy trzech sąsiadów, GGK lub starosty.
Dla znaków geodezyjnych osnowy podstawowej, sieci triangulacyjnych sprawa jest nieco jaśniejsza, wiadomo kto jest następca GUPK. Wiadomo też jak jest ze "znakami drogowymi", które również "symbolizują" prawa i obowiązki, jak znaki graniczne symbolizują przestrzenny zakres "praw i obowiązków własności".
Pominę całą ewangelizację znaczenia znaków granicznych, ich definicji, sposobów oznaczania, nieformalnych świadków, podstaw prawnych ochrony, zobowiązanych do ich ochrony itd. itp. To kawał (dla mnie) niepotrzebnej roboty.
BTW a czyją własnością są znaki graniczne oznaczające nie granice nieruchomości, a granice Państwa?
Przy okazji innego pytania zapytałem, czyją własnością są znaki geodezyjne (graniczne), cóż miarodajnej odpowiedzi dalej brak.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Piotrek pisze:
poreba pisze:czyją własnością są znaki graniczne
Wydaje się, że w świetle istniejących przepisów nie jest określone, kto jest ich właścicielem. Są jednak powierzone pieczy właścicieli rozgraniczonych nieruchomości w częściach równych.
Nie jest właścicielem znaku właściciel oznakowanego terenu (treść art. 15 ust.2 pgik na to wskazuje), i nie jest tak Piotrze, że znaki powierza się pieczy właścicieli gruntu. Mają oni oczywiście w związku ze znakami pewne zakazy-jak wszyscy, obowiązki oraz ograniczenia. Pieczę nad znakami (ale czy to już władanie?) mają Najgłówniejszy Geometra, Minister od Wojny i starosta - to oni mają o nie dbać, konserwować i zabezpieczać (w zależności od typu znaku). [DU.1999.0454/DU.2001.0089-§11]
Może art. 13 ust. 1. pkt 3 pgik coś rozjaśnia?
Geodeci na forum (a jest przecież kilku) niewyrywni, to pomęczę znajomych.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

victorsp pisze:poreba, ciężko jest ci odpowiedzieć bo co to jest dla cb własność /.../
Zatem skoro działka ma swoje granice, to granice te, muszą być w terenie czymś oznaczone. I właśnie rolę tą pełnią znaki graniczne, które w terenie znajdują się i określają każdy punkt załamania granicy.
Innymi słowy: działka ma kształt trójkąta, posiada trzy załamania i trzy znaki graniczne. Ma kształt prostokąta, posiada cztery załamania i cztery punkty graniczne, itd., itd./.../
BTW jak cytujesz słowo-w-słowo oznacz to jakoś, daj linka do tego bloga o ogrodach, albo cóś
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Edit już niemożliwy: oczywiście inne są prawa i obowiązku właścicieli nieruchomości względem znaków geodezyjnych, a inne względem znaków granicznych. Skupiony na pytaniach o własność (jednych i drugich) nieco się zapędziłem, wrzucając je w pewnym momencie do jednego worka.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

poreba pisze:i nie jest tak Piotrze, że znaki powierza się pieczy właścicieli gruntu
Nie jest pieczą obowiązek chronienia i odtworzenia w przypadku stwierdzenia uszkodzenia/zniszczenia? Dziwne...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Piotrek pisze:
poreba pisze:i nie jest tak Piotrze, że znaki powierza się pieczy właścicieli gruntu
Nie jest pieczą obowiązek chronienia i odtworzenia w przypadku stwierdzenia uszkodzenia/zniszczenia? Dziwne...
Edita przeczytaj, rozpędziłem się i zmieszałem znaki graniczne z geodezyjnymi.
Ale już wiem czyją własnością są znaki graniczne, a czyją geodezyjne. Niestety nie z forum.
ODPOWIEDZ