Praca harwesterem

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Winnermd
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 lip 2018, 23:51

Praca harwesterem

Post autor: Winnermd »

Witam, jestem lesnikiem z wyksztalcenia, ukonczylem staz w lasach jakis czas temu, jednak nie pracuje w LP.
Ostatnio zainteresowała mnie praca jako operator harvwstera, mam pytanie do doswiadczonych jak z zarobkami, w jakich rejonach Polski moge szukac pracy, jestem z woj. Lubelskiego u nas raczej d_stany wiekszosciowo lisciaste, wiec tutaj chyba harvester nie jest opłacalny? czy Zulowcy sa ogolem zaiteresowani ludzmi bez doswiadczenia? (zastanawiam sie nad kursem a nie jest to tania sprawa widzę). Prosze o podpowiedzi. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104858
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Gdziekolwiek szukasz pracy (czy jako operator maszyn, czy też operator szpadla) posiadanie kwalifikacji czyni cię atrakcyjniejszym dla pracodawcy o setek niewykwalifikowanych kandydatów.
Niewykwalifikowany operator oznacza na samym początku tylko koszty dla zatrudniającego, w dodatku bez gwarancji ich zwrotu, bo po zdobyciu uprawnień taki niewykwalifikowany może uciec do innej firmy...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Na terenach pokleskowych był brak operatorów do harwesterów . Myślę że tam najlepiej się rozglądać .
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169485
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Na terenach poklęskowych pewnie nikt nie zatrudni operatora bez kursu ... zatem proponowałbym zacząć od kursu,np. W Gidlach ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Winnermd
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 lip 2018, 23:51

Post autor: Winnermd »

Panowie oczywiscie zacząłbym od kursu, rozwazam to bo jest drogi, nie chciałbym zrobic na darmo stad moje pytanie.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169485
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Wpisz odpowiednią frazę w internetową wyszukiwarkę i będziesz wiedzieć jakie jest zapotrzebowanie ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Winnermd
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 lip 2018, 23:51

Post autor: Winnermd »

Łatwo powiedziec ! Myslalem ze znajde tu kogos kto pracuje jako operator lub Zulowca
Michał34
początkujący
początkujący
Posty: 27
Rejestracja: czwartek 05 mar 2015, 20:30

Post autor: Michał34 »

Z jakich okolic jesteś? Na kursie niewiele się nauczysz, dostaniesz tylko papier. Najlepiej zrobić rozeznanie w pobliskich nadleśnictwach a potem uderzać bezpośrednio do właścicieli ZUL. Ludzi do pracy w lesie brakuje, szczególnie młodych. U mnie (woj. Świętokrzyskie ) chłopaki na harwesterach zarabiają ok 4-4,5 tyś z tym że nie jest to praca non stop na harwesterze tylko np harwester/forwarder do tego czekanie na naprawę sprzętu.
Poszukiwania czas zacząć
Winnermd
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 lip 2018, 23:51

Post autor: Winnermd »

Jestem z Lublina u nas z tego co wiem w lubelskim to harwester raczej mały trzebiezowy i to jeden gora w nadlesnictwie, malo iglaków. Tak zrobię, dzieki za info myslalem ze po takim kursie bede smigał solidnie ale jak tak to jeszcze sie rozejrzę. Pracowałem na podkarpaciu tam chłopaki pracujac tylko na forwarderze zarabiaja podoboe ale to mnie srednio interesuje.
Orientujecie sie Panowie czy za granicą to jest opłacalne mocno np; w Niemczech czy Szwiecji?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169485
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Tam to zapewne operatorów z doświadczeniem zatrudniają ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Michał34
początkujący
początkujący
Posty: 27
Rejestracja: czwartek 05 mar 2015, 20:30

Post autor: Michał34 »

Najlepiej zapytać u źródła, wystarczy pare mail wymienić
Poszukiwania czas zacząć
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Winnermd, poczekaj jeszcze chwilkę i w lubelskiej dyrekcji będzie co robić harwesterem jak kornik ostrozębny się rozszaleje na całego,
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Michał34
początkujący
początkujący
Posty: 27
Rejestracja: czwartek 05 mar 2015, 20:30

Post autor: Michał34 »

Kokosów nie ma np tutaj [niedozwolony poza działem ogłoszeń link do oferty sprzedaży] 13-16 euro/godzina brutto
Poszukiwania czas zacząć
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Najważniejsze pogadać z właścicielem ZULA. Wysyłają na kurs. Urzędy pracy też wysyłają. 3-4zł/m3 a na zmianę 120-400m3.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Luuk
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: wtorek 30 gru 2014, 14:39
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: Luuk »

Witaj, ja pracuję na harvesterze w sumie od niedawna bo dopiero od dwóch miesięcy, jestem też po kursie który jak to ująłeś tani nie jest. Zacząłem będąc tylko po kursie i nie mając żadnego doświadczenia z lasem poza tym, że zawsze się nim interesowałem, pracowałem dotąd za biurkiem w korpo ubezpieczeniowym :) najtrudniej jest zacząć, jeśli masz choćby miesiąc doświadczenia to potem już z "górki". Zrób tak jak ja - zanim zdecydowałem się na kurs dodałem fikcyjne ogłoszenie - tak żeby sprawdzić zainteresowanie, takie było więc zrobiłem kurs i zacząłem pracę. Miałem łatwiej bo jestem z Pomorza i na terenach poklęskowych w pewnym momencie faktycznie na operatorów zapotrzebowanie było spore. A kasa - jak dla mnie ok, albo godzinówki - tu stawki są różne, większość jednak pracuje w akordzie a tu od 3-5 PLN za m3 + ewentualna godzinówka przy awariach / serwisie. Co do forwardera nie wypowiadam się - nie pracowałem, dopiero teraz mam działać na zasadzie jak już wyżej ktoś wspomniał zapotrzebowania - raz ciąć, raz zrywać.
ODPOWIEDZ