Hiszpania też nie była dla chłopaków szczęśliwym miejs
Moderator: Moderatorzy
Hiszpania też nie była dla chłopaków szczęśliwym miejs
Grzegorz i Tomek pojechali na 35 Baja Aragon. Trudny rajd w prześlicznej i bardzo odludnej części Hiszpanii.
Zaczęło się od niespełna 13 kilometrowego prologu, który miał ustalić kolejność startu do drugiego etapu. Niestety, przed startem w Toyocie padła turbina i nie pojechali. To spowodowało, że przypisano im karny czas czyli 40 minut. To od razu ustawiło ich na ostatniej (52) pozycji ze stratą do pierwszego nieco ponad pół godziny.
Dziś wystartowali do etapu drugiego jako ostatnia załoga ale na pozycji 50 bowiem dwóch zawodników odpadło z konkurencji. Pierwszy dzisiejszy odcinek specjalny, bardzo trudne 215,6 km pojechali rewelacyjnie i na 50 załóg na starcie zajęli 38 miejsce. Do drugiego dzisiejszego OS (147,3 km) przystąpili więc w dobrych nastrojach, choć jak mówią, po pierwszym bolały ich wszystkie mięśnie i kosteczki. Niestety, tuż po rozpoczęciu (ok. 15 - 20 minut po starcie) także ta wymieniona turbina "dokonała żywota". Zjechali z trasy i stoją. Być może wystartują do jutrzejszego, ostatniego, OS o długości 127 km, ale to będzie jazda "dla jechania" bo o punktach do Pucharu Świata trzeba zapomnieć.
To auto chyba się nie nadaje do tak szybkiej jazdy.
Zaczęło się od niespełna 13 kilometrowego prologu, który miał ustalić kolejność startu do drugiego etapu. Niestety, przed startem w Toyocie padła turbina i nie pojechali. To spowodowało, że przypisano im karny czas czyli 40 minut. To od razu ustawiło ich na ostatniej (52) pozycji ze stratą do pierwszego nieco ponad pół godziny.
Dziś wystartowali do etapu drugiego jako ostatnia załoga ale na pozycji 50 bowiem dwóch zawodników odpadło z konkurencji. Pierwszy dzisiejszy odcinek specjalny, bardzo trudne 215,6 km pojechali rewelacyjnie i na 50 załóg na starcie zajęli 38 miejsce. Do drugiego dzisiejszego OS (147,3 km) przystąpili więc w dobrych nastrojach, choć jak mówią, po pierwszym bolały ich wszystkie mięśnie i kosteczki. Niestety, tuż po rozpoczęciu (ok. 15 - 20 minut po starcie) także ta wymieniona turbina "dokonała żywota". Zjechali z trasy i stoją. Być może wystartują do jutrzejszego, ostatniego, OS o długości 127 km, ale to będzie jazda "dla jechania" bo o punktach do Pucharu Świata trzeba zapomnieć.
To auto chyba się nie nadaje do tak szybkiej jazdy.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Toyota tak, ale to jest Toyota "wzmocniona" i to w taki sposób aby utrzymała się w klasie T2, czyli aby przegląd techniczny przed rajdem nie zakwalifikował autka do grupy wyższej czyli T1.Capricorn pisze:...a mówią, że to lider niezawodności...
PS. Zresztą sama wymiana uszkodzonej turbiny przed startem do prologu spowodowała właśnie przeniesienie ich o klasę wyżej - do T1.
Grupa T1: prototypy, pojazdy terenowe zbudowane w zgodzie z wymaganiami zamieszczonymi w Dodatku "J" FIA ISC, Art. 285.
Grupa T2: seryjnie produkowane pojazdy terenowe zbudowane w zgodzie z wymaganiami zamieszczonymi w Dodatku "J" FIA ISC, Art. 284.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Czytałem wywiad ze zwycięzcą w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych.
Samochód prototyp, konstrukcja nadwozia rurowa projektowana przez 5 miesięcy, zawieszenie i okład napędowy od Subaru ( bo 4x4). I najciekawsze - silnik od BMW 100 % fabryczny nawet bez chip tuningu dzięki czemu w sezonie tylko jedna niegroźna awaria.
Samochód prototyp, konstrukcja nadwozia rurowa projektowana przez 5 miesięcy, zawieszenie i okład napędowy od Subaru ( bo 4x4). I najciekawsze - silnik od BMW 100 % fabryczny nawet bez chip tuningu dzięki czemu w sezonie tylko jedna niegroźna awaria.
Z którego roku?Glaca pisze:Czytałem wywiad ze zwycięzcą w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych.
Samochód prototyp, konstrukcja nadwozia rurowa projektowana przez 5 miesięcy, zawieszenie i okład napędowy od Subaru ( bo 4x4). I najciekawsze - silnik od BMW 100 % fabryczny nawet bez chip tuningu dzięki czemu w sezonie tylko jedna niegroźna awaria.
Widzisz, problem w kalkulacji punktów.
Punkty zaliczane do FIA Cross Country RWC przyznawane są tylko za zajęcie miejsc 1 - 3. Zarówno w generalce jak i w poszczególnych klasach. W klasie T1 startuje większość, a w T2 nieliczni. Np. w Baja Aragon jest to 42 załogi w T1, a w T2 tylko 5. Jak widzisz debiutując w tej imprezie łatwiej wskoczyć na punktowane "pudło" w tej drugiej klasie. Ale, jak to mówią: "nie ma róży bez ognia" - krótsza droga do podium ale awaryjność większa. Jak widać...
Punkty zaliczane do FIA Cross Country RWC przyznawane są tylko za zajęcie miejsc 1 - 3. Zarówno w generalce jak i w poszczególnych klasach. W klasie T1 startuje większość, a w T2 nieliczni. Np. w Baja Aragon jest to 42 załogi w T1, a w T2 tylko 5. Jak widzisz debiutując w tej imprezie łatwiej wskoczyć na punktowane "pudło" w tej drugiej klasie. Ale, jak to mówią: "nie ma róży bez ognia" - krótsza droga do podium ale awaryjność większa. Jak widać...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33878
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Info z dzisiejszego poranka jest takie, że niestety dalej nie pojadą, bo problem jest gdzieś w jakimś błędzie oprogramowania podnoszącego moc silnika.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jako suplement dwa filmiki z tego rajdu:
I ostatni post z Baja Argon:
I ostatni post z Baja Argon:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.