Umowa dzierżawy gruntu,a tzw. opłata za rezerwację gruntu

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
mx1
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 14 cze 2018, 08:35

Umowa dzierżawy gruntu,a tzw. opłata za rezerwację gruntu

Post autor: mx1 »

W umowach dzierżaw gruntu w LP normą jest(?), że po podpisaniu umowy, a jeszcze przed podpisaniem protokołu przejęcia gruntu Inwestor może już dysponować gruntem LP na cele budowlane, i dopiero z chwilą podpisania przez obie strony protokołu przejęcia gruntu pojawia się obowiązek zapłaty czynszu za grunt itd. itp.
Rdlp wydała zgodę na dzierżawę na czas nieoznaczony
gruntów leśnych oraz rolnych w celu budowy i eksploatacji masztu gsm, ułożenia i eksploatacji kabla zasilającego ten maszt, oraz dojazdu do ww. urządzeń dla prowadzenia obsługi i serwisu.
Na etapie uzgadniania treści umowy dzierżawy Operator gsm („Inwestor”) zasygnalizował, iż może dojść do sytuacji, że od momentu podpisania umowy do uzyskania pozwolenia na budowę i faktycznego rozpoczęcia prac budowlanych oraz uruchomienia masztu gsm może minąć rok- dwa lata….
Zgodnie z modelem opisanym na wstępie Inwestor po podpisaniu umowy wstrzyma się z protokolarnym przejęciem gruntu aż do uzyskania wszystkich pozwoleń - bo dzięki umowie będzie już mógł dysponować gruntem na cele budowlane itd. itp. Spotykaną praktyką w świecie umów z operatorami gsm jest tzw. „opłata rezerwacyjna” – przykład tutaj (§ 5):

https://bip.wiazowna.pl/public/get_file ... ?id=223800

Spotkałem się z opinią, że w realiach LP nie wolno czegoś takiego stosować i jedynie można próbować zmusić Inwestora do „niezwłocznego” podpisania prot. przejęcia gruntu ze zróżnicowaniem opłat – wyższe opłaty za dzierżawiony grunt zostaną naliczone w momencie rozpoczęcia realnych prac budowalnych na gruncie, czy też np. oddania masztu do użytku przez nadzór budowlany.

Czy tylko tak można uzyskać „protezę” opłat za rezerwację gruntu? Czy też może nawet ww. działania (zróżnicowanie stawek czynszu w zależności od zaawansowania procesów inwestycyjnych) są niedopuszczalne w świetle zgód wydawanych przez rdlp, uol itp.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170030
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Wykonaj w poniedziałek telefon do wydziału stanu posiadania w RDLP, na terenie której chcecie wydzierżawić teren. Najlepiej zasięgać informacji u źródeł.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

mx1 pisze:Spotkałem się z opinią, że w realiach LP nie wolno czegoś takiego stosować
A dlaczego?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

mx1
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 14 cze 2018, 08:35

Post autor: mx1 »

Piotrek pisze:
mx1 pisze:Spotkałem się z opinią, że w realiach LP nie wolno czegoś takiego stosować
A dlaczego?
Prawdopodobnie, sądząc po Twoim pytaniu, część osób literalnie podchodzi do kwestii pojęcia "dzierzawy" w uol-czyli pewnie czynsz płaci się wówczas, gdy następuje faktyczne uzytkowanie przedmiotu dzierzawy, oznaczone protokołem przejęcia gruntu-stąd prawdopodobnie negatywny odbiór przez te osoby par. 5 cyt. przeze mnie umowy, bo nie następuje jeszcze użytkowanie przedmiotu dzierzawy, a już pojawia się obowiązek zapłaty, który nie jest jeszcze czynszem dzierżawnym, a przecież rdlp dała zgodę na dzierżawę itd. itp. -ale to tylko moja interpretacja podejścia do tematu tych osób.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

mx1 pisze:nie następuje jeszcze użytkowanie przedmiotu dzierzawy
Zaprzeczasz sam sobie. Następuje władanie gruntem, bo jak sam napisałeś:
mx1 pisze:dzięki umowie będzie już mógł dysponować gruntem
Z tego wniosek, że za to władanie powinien ponieść opłaty. Nie jest to jednak jeszcze faktyczna dzierżawa a jedynie tytuł prawny do gruntu - w związku z tym nie można jeszcze naliczać czynszu dzierżawnego. I tu pojawia się właśnie owa "opłata rezerwacyjna".
Nie mam pojęcia jak można dojść do innych konkluzji. A poza tym jeśli obie strony umowy godzą się na taki zapis a prawo go nie zabrania... No ale ja jestem misiem o bardzo małym rozumku.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

mx1
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 14 cze 2018, 08:35

Post autor: mx1 »

Zgadzam się z Tobą w 100%, tylko właśnie ktoś mnie zdziwił, gdy po mojej propozycji zastosowania w projekcie umowy zapisu o "opłacie rezerwacyjnej", skrytykowano to jako coś dziwnego i zalecono, by prawo do dysponowania nieruchomością uzależnić od podpisanego protokołu przejęcia gruntów, gdzie też ewentualnie znalazłby się zapis o zróżnicowanych stawkach czynszu itd. Stąd odebrałem "mylnie"(?), że w LP umowa dzierżawy musi być taka, a nie inna i o żadnych opłatach rezerwacyjnych nie ma mowy. W każdym razie dzięki za precyzyjne nazwanie - oplata za prawo do władania do celów budowlanych
ODPOWIEDZ