Kradzież drewna z rezerwatu przyrody

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

victorsp
początkujący
początkujący
Posty: 44
Rejestracja: czwartek 22 sie 2013, 14:59
Lokalizacja: Leśny Gaj

Post autor: victorsp »

Dziękuję za wasze sugestie uważam wątek za wyczerpany i zamknety.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Krążownik pisze:
przypadek, gdy ktoś _kradnąc_ jednocześnie niszczy i przez to łamie zakazy rezerwatowe.
Jenak spójrz na art. 129 ustawy o ochronie przyrody który wyżej wstawiłem, tam jest wyraźnie napisane że w przypadku braku możliwości przywrócenia do stanu jaki wcześniej był winowajca jest pociągnięty do kary 10000 PLN na rzecz w tym wypadku RDOŚ. To znaczy wyciął ( zniszczył)i wywiózł bez zezwolenia (ukradł) pod to podchodzi...
Oznacza to, że złodziej 10 m^3 WA0 3 dębowego nie będzie odpowiadał za przestępstwo -kradzież mienia wartości kilkunastu-kilkudziesięciu tysięcy, a jedynie za wykroczenie -złamanie zakazu rezerwatowego z nawiązką na erdosia?
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Też się nad tym zastanawiałem, ale nie znajdując niczego co by zaprzeczało doszedłem do wniosku, że drewno pochodzące z rezerwatu nie jest klasyfikowane według norm LP. Po prostu jest to drewno pochodzące z rezerwatu i jest to wykroczenie. Głównym celem tych drzew nie jest produkcja więc nie rozpatruje się drewna w tych kategoriach a wszelkie działania z zakresu planu zadań ochronnych raczej nie uwzględnia pozysk drzew, które byłyby WA0 a jak już to pewnie dany kawałek rezerwatu przestał być rezerwatem. Niewiele jest o szkodnictwie w rezerwatach i o karaniu.
victorsp
początkujący
początkujący
Posty: 44
Rejestracja: czwartek 22 sie 2013, 14:59
Lokalizacja: Leśny Gaj

Post autor: victorsp »

poreba pisze:
Krążownik pisze:
przypadek, gdy ktoś _kradnąc_ jednocześnie niszczy i przez to łamie zakazy rezerwatowe.
Jenak spójrz na art. 129 ustawy o ochronie przyrody który wyżej wstawiłem, tam jest wyraźnie napisane że w przypadku braku możliwości przywrócenia do stanu jaki wcześniej był winowajca jest pociągnięty do kary 10000 PLN na rzecz w tym wypadku RDOŚ. To znaczy wyciął ( zniszczył)i wywiózł bez zezwolenia (ukradł) pod to podchodzi...
Oznacza to, że złodziej 10 m^3 WA0 3 dębowego nie będzie odpowiadał za przestępstwo -kradzież mienia wartości kilkunastu-kilkudziesięciu tysięcy, a jedynie za wykroczenie -złamanie zakazu rezerwatowego z nawiązką na erdosia?



Nie do końca jest tam napisane tak jak przytoczyles nie kara tylko nawiązką do 10 tys bądź przywrócenie do stanu pierwotnego a więc tak jak za kradzież drewna z kw tylko że tam nie ma limitu nawiazki tylko jest podwójna wartość skradzionego drewna
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Krążownik pisze:Też się nad tym zastanawiałem, ale nie znajdując niczego co by zaprzeczało doszedłem do wniosku, że drewno pochodzące z rezerwatu nie jest klasyfikowane według norm LP. Po prostu jest to drewno pochodzące z rezerwatu i jest to wykroczenie. Głównym celem tych drzew nie jest produkcja więc nie rozpatruje się drewna w tych kategoriach a wszelkie działania z zakresu planu zadań ochronnych raczej nie uwzględnia pozysk drzew, które byłyby WA0 a jak już to pewnie dany kawałek rezerwatu przestał być rezerwatem. Niewiele jest o szkodnictwie w rezerwatach i o karaniu.
Dlatego mnie to zainteresowało.
Przypomina to bardzo sytuację kradzieży relikwiarza św.Wojciecha. Złodzieje ukradli ponad 27 kg srebra, dewastując przy okazji unikalny, chroniony zabytek. Odpowiadali jednak za kradzież, charakter kradzieży (przedmiot) tylko ich dodatkowo obciążał powodując karę z górnego zakresu sankcji.
BTW nie zgadzam się z Tobą, że funkcja drzewa w rezerwacie wyklucza jego wartość jako surowca drzewnego.
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

BTW nie zgadzam się z Tobą, że funkcja drzewa w rezerwacie wyklucza jego wartość jako surowca drzewnego.
Fakt, przykładowo usunięcie drzew zagrażających turyście. Czasem jest pozostawione do naturalnego rozpadu, czasem pewnie i jest sprzedawane. Jednak nie są to liczne przypadki. Jeżeli chodzi o sprawy między Lasami a Kowalskim to sądy są z reguły przychylne tym drugim więc tym bardziej raczej zastosowanie miałaby ustawa o ochronie przyrody... Takie przynajmniej słyszałem opinie...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

poreba pisze:BTW nie zgadzam się z Tobą, że funkcja drzewa w rezerwacie wyklucza jego wartość jako surowca drzewnego.
Nie wyklucza. Tylko funkcja w rezerwacie jest wartością o wiele cenniejszą. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Piotrek pisze:
poreba pisze:BTW nie zgadzam się z Tobą, że funkcja drzewa w rezerwacie wyklucza jego wartość jako surowca drzewnego.
Nie wyklucza. Tylko funkcja w rezerwacie jest wartością o wiele cenniejszą. :)
Tego nie podważam. Dziwi mnie jednak, że w takim przypadku wartość materialna jest pomijana, gdy jest znacz/ąc/n/a.
ODPOWIEDZ