Kolejna tragedia...

Szkolenia, wypadki, choroby, pierwsza pomoc, ocena ryzyka...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

[*]
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

[*]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Kuna Tumak
początkujący
początkujący
Posty: 132
Rejestracja: wtorek 02 cze 2020, 15:41
Lokalizacja: z Polski

Post autor: Kuna Tumak »

To teraz zrozumieliście dlaczego ja mam rację a wszystkie inne wpisy tego typu kto będzie płacił jakie koszy co i tak dalej są niczym, mam pomysł jak zmienić ten stan ale nie jestem w stanie zmienić bo sam ścinałem i wiele widziałem, dlatego ta weryfikacja, ma na celu zmniejszenie wypadków, a tu ciągle po co i na co ktoś pisze, po to żeby ludzie nie ginęli.
to ja jestem
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Kuna Tumak pisze:To teraz zrozumieliście dlaczego ja mam rację
W żadnym wypadku. Obowiązkiem właściciela ZULa jest dbanie tak o właściwe wyposażenie pracowników, jak i ich wyszkolenie oraz posiadane uprawnienia. Przy podpisywaniu umowy zobowiązany jest je pokazać zamawiającemu, My jedynie zwracamy uwagę, czy prace są wykonywane zgodnie ze sztuką. Jeśli nie, zatrzymujemy prace i wzywamy właściciela ZUL. Nie jest naszym obowiązkiem wydawanie pieniędzy na szkolenie pracowników zewnętrznych.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169487
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

A czy przewoźników też mamy szkolić z obsługi HDS i jazdy po leśnych drogach? Oraz weryfikować ich prawa jazdy ...?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Capricorn pisze:... Nie jest naszym obowiązkiem wydawanie pieniędzy na szkolenie pracowników zewnętrznych.
Tu nie chodzi nawet o pieniądze. Ale o przydatność takiego szkolenia. Twierdzenie, że pracownicy LP przeszkolą pracowników ZULi - i nie chodzi tylko o pozyskanie (wypadki w znacznej mierze zdarzają się podczas transportu) - jest daleko idącą naiwnością.
Kuna Tumak
początkujący
początkujący
Posty: 132
Rejestracja: wtorek 02 cze 2020, 15:41
Lokalizacja: z Polski

Post autor: Kuna Tumak »

Tak tych co pracują przy zrywce z przyczepami samozaładowczymi, i w przetargach co do praw jazdy powinni składać oświadczenie czy mają je aktualnie.
to ja jestem
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Naj pisze:Ale o przydatność takiego szkolenia.
O tym pisałem wcześniej :)
Kuna Tumak pisze:powinni składać oświadczenie czy mają je aktualnie.
Czyli są równi i równiejsi. Zrywkarzom, operatorom i kierowcom wystarczy wyłącznie okazanie papierów. Pilarzom nie wierzymy choć papiery mają :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Kuna Tumak pisze:Tak tych co pracują przy zrywce z przyczepami samozaładowczymi, i w przetargach co do praw jazdy powinni składać oświadczenie czy mają je aktualnie.
Jako i z uprawnieniami do pracy pilarką.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

j24 pisze:Jako i z uprawnieniami do pracy pilarką.
Niby nic, jednak ciekawi mnie dlaczego z uporem powtarzacie uprawnienia, a nie np. przeszkolenie.
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

Bo uprawnienia zwykle dostaje się po szkoleniu :?:
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

magda55 pisze:Bo uprawnienia zwykle dostaje się po szkoleniu :?:
Nie uprawnienia. Bowiem nie istnieje dokument uprawniający, odpowiednik prawa jazdy. Jest wyłącznie świadectwo ukończenia kursu. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

poreba pisze:
j24 pisze:Jako i z uprawnieniami do pracy pilarką.
Niby nic, jednak ciekawi mnie dlaczego z uporem powtarzacie uprawnienia, a nie np. przeszkolenie.
Jak zwał tak zwał.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
kukaburra
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5830
Rejestracja: sobota 01 kwie 2006, 19:21
Lokalizacja: Puszcza Zielona

Post autor: kukaburra »

[*]
I am not altogether on anybody’s side, because nobody is altogether on my side - Treebeard

Z prawdą jest jak z d... Każdy ma inną i każdy ma swoją... I nie każdy powinien ją pokazywać ;)
Sylvan

Post autor: Sylvan »

Kuna Tumak pisze:To teraz zrozumieliście dlaczego ja mam rację a wszystkie inne wpisy tego typu kto będzie płacił jakie koszy co i tak dalej są niczym, mam pomysł jak zmienić ten stan ale nie jestem w stanie zmienić bo sam ścinałem i wiele widziałem, dlatego ta weryfikacja, ma na celu zmniejszenie wypadków, a tu ciągle po co i na co ktoś pisze, po to żeby ludzie nie ginęli.
Poprzednich i następnych nie będę cytował. Może i troszkę racji masz. Ale: Próbujesz nas I LP obciążyć odpowiedzialnością za obcych pracowników. To my według Ciebie mamy za wszystko odpowiadać - kto szkoli albo weryfikuje wystawia odpowiedni dokument. Zdarza się wypadek i wtedy odpowiedzialność niejako automatycznie spada na tego co dokument podpisał. (jeśli nie karna to moralna na pewno). Jestem instruktorem. Paru pilarzy wyszkoliłem. Zawsze na początku uprzedzam, że jeśli uznam, że do pracy pilarką się nie nadaje nie dopuszczę do egzaminu. To wielka odpowiedzialność. I dlatego dziwię się, że uprawnienia można korespondencyjnie uzyskać. Dziwię się tym co je wystawiają jak i tym co je pozyskują. A coraz więcej takich. Istnieje zarządzenie określające program kursu. Ile firm szkolących pilarzy stosuje się do nich? Wymogi prawa jazdy są określone ustawowo, wiele zawodów ma pewne ograniczenia aby nikt z ulicy nie mógł od razu zająć miejsca czy to za biurkiem, czy przy maszynie. Skutkuje to lepiej lub gorzej. Jak wiemy w LP ostatnio zadziałało, choć nie wiem jakim kosztem i czy ewentualnie ten co winien był zwróci do kasy poniesione koszta( w co wątpię).
Jak już inni, a szczególnie Capricorn pisali nie możemy odpowiadać za wszystko. Jeśli prywatnie murarza zatrudnisz i cegła mu na łeb spadnie to Twoja wina? Bo u Ciebie pracował?
A sprawdzasz/ żądasz oświadczenia o posiadaniu uprawnień/badań lekarskich od wszystkich z którymi masz kontakt? Od kuriera czy ma prawo jazdy, od lekarza czy jest lekarzem, od ekspedientki książeczki sanepidu itp itd?
Każdy wypadek, nie tylko w lesie to tragedia. Czasem nie da się jej uniknąć. Często spowodowana lekkomyślnością i głupotą. Tak było, jest i będzie.
My nie obciążamy ZULi. To niezależne firmy, które wiedzą na co się piszą przystępując do prac leśnych. Mają wykonywać prace zgodnie z przepisami obowiązującymi w LP i tyle. Tylko tyle i aż tyle. Inaczej po co by Zule były? Tylko do brania pieniędzy, a odpowiedzialność to nasza?
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Sylvan pisze:... Istnieje zarządzenie określające program kursu. Ile firm szkolących pilarzy stosuje się do nich? Wymogi prawa jazdy są określone ustawowo, wiele zawodów ma pewne ograniczenia aby nikt z ulicy nie mógł od razu zająć miejsca czy to za biurkiem, czy przy maszynie. Skutkuje to lepiej lub gorzej...
Czyje zarządzenie? I na jakiej podstawie wydane? Zawód drwala nie jest objęty przepisami o zawodach niebezpiecznych. "Zarządzenia" wydalane przez LP nie powodują żadnych skutków prawnych. Co prawda, niektóre rdlp wymagają w warunkach przetargowych, aby drwale posiadali zaświadczenia o ukończeniu kursu w firmie majaczej imprimatur :wink: regionalnej. Ale jest to zupełnie bezpodstawne. Bywałem na takich szkoleniach. Mógłbym napisać niezły artykuł do Lecą Wióry...
Sylvan

Post autor: Sylvan »

Masz najzupełniejszą rację. Ale i ja nic innego nie pisałem. Z drugiej strony: Jeżeli Lp kieruje/zarządza DG to chyba jego zarządzenia są w firmie ważne? No, wiem, zaraz powiesz, że zatrudniają też kierowców i innych mających uprawnienia na podstawie innych przepisów ale to chyba nie to samo? A niech sobie mają uprawnienia skąd chcą, ale jeśli ja płacę, to i moje wymagania są ważne. Tak myślę.
A z drugiej strony - zawód pilarza nie jest na liście.... To może by go na tę listę wprowadzić?
I tym by nasz pełen entuzjazmu kolega Kuna Tumak mógłby się zająć.
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Naj pisze: Co prawda, niektóre rdlp wymagają w warunkach przetargowych, aby drwale posiadali zaświadczenia o ukończeniu kursu w firmie majaczej imprimatur :wink: regionalnej. Ale jest to zupełnie bezpodstawne.
A to musi mieć jakieś podstawy?
Na jakiej podstawie wymagasz podstaw? :wink:
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Sylvan pisze:...A niech sobie mają uprawnienia skąd chcą, ale jeśli ja płacę, to i moje wymagania są ważne. Tak myślę.
A z drugiej strony - zawód pilarza nie jest na liście.... To może by go na tę listę wprowadzić?
...
Starania o objęcie zawodu drwala przepisami o zwodach niebezpiecznych (i w zwiazku z tym wymagających określonych uprawnień) trwały już od lat - jak pamiętam - 80-tych. Było to zajecie kilku pokoleń bhp-owców w genijalnej. I zajecie bezskuteczne. Szczegółów nie pomnę. A co ciekawe, operatorzy pilarek poza lasami takimi przepisami objęci są (górnictwo, energetyka, drogowcy). Dla tej grupy obowiązują szczegółowe wymogi szkolenia i rodzaj wydawanych uprawnień - coś w rodzaju prawa jazdy albo operatora koparki. A żeby było jeszcze śmieszniej, w programach szkolenia są tylko ... pilarki elektryczne. Koordynatorem tych szkoleń (zatwierdzającym programy i dającym uprawnienia do szkolenia i egzaminowania) jest/był jakiś instytut przemysłowy.
A z tymi wymaganiami to tak prosto nie jest. LP miały szczegółowe regulaminy szkolenia i egzaminowania w stosunku do drwali w LP zatrudnionych. W obecnej sytuacji jest to utrudnione, bo przecież ZULe zatrudniają drwali z rożnych regionów ( i wykonują prace w rożnych regionach). Świadectwa ukończenia kursu drwala wydają przeróżne firmy, wystarczy, że mają zarejestrowaną odpowiednią działalność. A programy ustalają sobie same.
O ujednolicenie zasad szkolenia drwali walczy od wielu lat Stowarzyszenie Instruktorów Maszyn Ogrodniczych i Leśnych. Jak do tej pory, to najlepiej wyszło to w .. Straży Pożarnej, która wprowadziła przepisy o szkoleniu operatorów pilarek i przecinarek. I to SP ustala kto może szkolić tych operatorów i jaki musi być wykonany program. Ale dotyczy to znowu własnych pracowników SP.
Niektóre (nieliczne) regionalne wprowadziły sobie przepisy ustalające firmy, których świadectwa mogą być przez nctwa uznawane. Ale to ociera się o korupcję i porubstwo :lol: Bo te "uprawnione" firmy przestały zatrudniać własnych instruktorów i zlecają szkolenie podwykonawcom (pobierając z tego tytułu myto...). I tak szkolenia odbywają się bez własnej bazy, pomocy dydaktycznych i wykonywane przez instruktorów przypadkowych... :wink:
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Wiesław pisze:...Na jakiej podstawie wymagasz podstaw?
Na podstawie kapitalistycznej. Co nie jest zabronione, jest dozwolone... :P
ODPOWIEDZ