Wędkarze to ... śmieciarze!

Informacje, porady, techniki połowu, łowiska, sprzęt, zanęty...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Wędkarze to ... śmieciarze!

Post autor: RR »

Pojechałem sobie dziś na przyrodę i można by rzec, że było pięknie gdyby nie...
Śmieci, najpierw w użytku ekologicznym, potem w zasadzie na każdej główce nad Odrą.
Czy to takie trudne, zabrać ze sobą pudełko po robakach, plastykowe butelki, o butelkach po innych trunkach nie wspominając.
Niestety, mi śmieciarz... to znaczy wędkarz..,a może to jedno i to samo... przynajmniej tak mi się teraz kojarzy :(
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Wstyd.
borowiak

Post autor: borowiak »

Niestety, jest to często spotykany problem...... W poprzednim miejscu zamieszkania rozwiązane było to w następujący sposób: podczas kontroli przeprowadzanych przez StL z Strażą Rybacką (bodajże) nakładano mandaty na wędkarzy mających zaśmiecone łowisko. Zmuszano w ten sposób do sprzątania po śmiecących poprzednikach. Wędkarze zaczęli się pilnować i znacząco poprawiła się czystość brzegów zalewu.
Niestety, mi śmieciarz... to znaczy wędkarz..,a może to jedno i to samo... przynajmniej tak mi się teraz kojarzy
Generalizujesz...... Tradycyjnie wędkarze są tacy, jak reszta społeczeństwa...... Spójrz na tereny przy drogach, na wywożenie śmieci do lasu itd. Nie zmienia to faktu, że jest to problem.
Awatar użytkownika
MartaBaranowska
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16534
Rejestracja: wtorek 11 lis 2008, 23:18
Lokalizacja: Nowiny

Post autor: MartaBaranowska »

Jarek pisze: Wstyd.
i hańba
Put some fun between your legs
-ride a horse :mrgreen:
tę burzę włosów każdy zna, przy ustach dłoni chwiejny gest tak to Boska, Boska Rabanowska jest
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77767
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... nie pomagają wywieszane worki na śmieci blisko wody ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

A ja myslę, że śmieciarze to tylko niedzielni wędkarze... Znam wędkarzy z prawdziwego zdarzenia...dbają bynajmniej o otoczenie w , ktorym przebywają. Ci wędkarze od lat maja swoje miejsca.
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
kamilll
początkujący
początkujący
Posty: 57
Rejestracja: niedziela 25 mar 2012, 19:41
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: kamilll »

No to co się widzi często nad Wisłą to akurat woła o pomstę do nieba, Ja zawsze zabieram wszystko ze sobą znad wody a jak jest gdzie wyrzucić to wyrzucam ! Ale nie każdy tak robi :evil:
Awatar użytkownika
wrona
początkujący
początkujący
Posty: 86
Rejestracja: środa 01 paź 2008, 17:54
Lokalizacja: z kątowni
Kontakt:

Post autor: wrona »

Jenny pisze:wędkarze od lat maja swoje miejsca.
Ależ oczywiste! A po czym poznać stałe miejsce przebywania wędkarzy?

A choćby po tym:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
wrona
początkujący
początkujący
Posty: 86
Rejestracja: środa 01 paź 2008, 17:54
Lokalizacja: z kątowni
Kontakt:

Post autor: wrona »

albo po tym:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
keri
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 339
Rejestracja: niedziela 29 paź 2006, 22:38
Lokalizacja: zachód

Post autor: keri »

RR pisze:Niestety, mi śmieciarz... to znaczy wędkarz..,a może to jedno i to samo... przynajmniej tak mi się teraz kojarzy :(
A czy Ty zebrałeś Chociaż te śmieci z Fotek ? :twisted: http://www.forum.lasypolskie.pl/images/ ... wisted.gif
crede,quod habes,et habes
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

keri pisze:A czy Ty zebrałeś Chociaż te śmieci z Fotek ? :twisted: http://www.forum.lasypols...les/twisted.gif
Co Ty sobie myślisz, że ja ciężarówką podróżuję :?: :wink: :wink:
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
keri
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 339
Rejestracja: niedziela 29 paź 2006, 22:38
Lokalizacja: zachód

Post autor: keri »

dużo jej pewnie nie brakuje- do ciężqrówki, ale ja myślałem tylko o tych ze zdjęć. Pewnie by się zmieściły do reklamówki :lol: .
Wracając do tematu - Jadę z torbą pełną zanęty, a wracam z Pełną torbą śmieci.
Są Ludzie i Taborety :lol:
crede,quod habes,et habes
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

Też jestem tego zdania... Są ludzie i ...

Ciężarówki nie mialam, ale na moment akcji prowadzonej przez moja Gminę selektywnej zbiórki śmieci oczyścliśmy z rodzinka nie jeden kawał lasu ... Fakt zachętą byly nagrody... w trzy lata -rowerek, odtwarzacz mp3 , piłka i takie tam drobiazgi...
Akcja sie skonczyła, odruch poozostał... z tym, ze przestałam znosic z lasu ...Niestety nie stać mnie na opłacanie dodatkowego kosza... Mało tego to co widzam w lasu i przy drogach to i by niejeden plac można zasypać... Co tam kosz! :x
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
wrona
początkujący
początkujący
Posty: 86
Rejestracja: środa 01 paź 2008, 17:54
Lokalizacja: z kątowni
Kontakt:

Post autor: wrona »

keri pisze: A czy Ty zebrałeś Chociaż te śmieci z Fotek ? :twisted: http://www.forum.lasypolskie.pl/images/ ... wisted.gif
O słusznie! Zawsze warto odwrócić kota ogonem. To nie wina wędkarzy, że śmiecą - to spacerowicze są winni bałaganowi, skoro widzą i nie sprzątają. :]

Można też ten tok rozumowania zastosować do dzikich wysypisk w lesie, po co cwaniaki zgłaszają te wysypiska i zdjęcia robią! Niech przyjadą z przyczepką i posprzątają!
Awatar użytkownika
Gollum
VIP
Posty: 3956
Rejestracja: sobota 04 cze 2005, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Gollum »

I skoro wszstkiremu winni są spacerowicze, bo nie sprzątają, to za trzy godziny ja, jako spacerowicz, biorę setkę worków, tyleż rękawic, idę w umówione miejsce, gdZie czeka kilkudziesięcioro (mam nadzjeię) spacerowiczów i zbieramy śmieci w Parku Jana Pawła II, jak się w urzędowych kwitach nazywa drugi wąwóz na Czubach. Jest ich tam zatrzęsienie, pomimo iż władza ustawiła tam kilkadziesiąt koszy (dawno wypełnionych)
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

:) :brawo:
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

Nie widze ni złego...robimy akcję, nie happenig coby pokazać sie od jak najfajniejszej strony -jakie to My śliczne , przystojne,. ładnie ubrane, czy mamy fason...styl czy inne pierdy.
Wory w dłon i paszli zbierać paskudztwa wszelakie...warunek - odbiór byc musi... a nie jak w moim lasu co przeleżalo ... jakis ciekawskim rozpruł wory i znow syf sie poniewiera...
Gollum Ty weż choć jeden worek i do podłowy zapelnij... to jak dla mnei już sukces.
Niema co liczyć na innych , kto jak nie My?

:wink:
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
Gollum
VIP
Posty: 3956
Rejestracja: sobota 04 cze 2005, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Gollum »

Ależ my nie robimy akcji! Zebrali sie psiarze, spotykający sie kilka razy dziennie na spacerach, jeden pies zranił nogę na szkle, drugi rozchorował się ciężko po zjedzeniu kości kurczaka, trzeci tez coś miał. Wszstko przez śmieci. No to ustaliliśmy, że którejś niedzieli pozbieramy ile się da. Ja zorganizowałem worki, rękawice i - oczywiście - odbiór. Kolega po psie wydrukował ogłoszenia i powiesił. Telewizji nie zapraszaliśmy, choć mogliśmy. Nam nie chodezi o to, by być na ekranie; jaq juz byłem nie raqz i wiem, że to żadna atrakcja, pozostali też nie maja parcia na szkło. Nam chodzi tyloko i wyłącznie, by móc puścić psa w największe chaszcze wiedząc, że nic tam sobie nie zrobi.
Owszem, było nas nawet kilkanaścioro; 8 osób teraz i co najmniej cztery późno po południu (starsze panie, które nie chciały chodzić po słońcu), ale swoje zrobiliśmy. Mamy jeszcze 80 worków, węc parę razy sie przejdziemy, bo z tego co zrobiliśmy wynika, że zajęcia mamy na cały rok. Nastepnym razem będziemy wszak mieli wsparcie. Dołączył do nas przewodniczący Rady Dzielnicy. Przyznaję, podejrzewałem go o koniunkturalizm, gdy troche pozbierał i ulotnił się mówiąc, że zaraz wróci. Sądziłem, że nie wróci, ale wrócił i zbierał z nami do końca. Ma nastepnym razem ciągnąć resztę rady. A my mamy nadzieję przekonać więcej ludzi. Teraz wszyswcy mówili, że będą oprócz jednej rodeziny, która wprost przyznała, że nie będzie, bo mają gości. A przyszli nieliczni. Ale od czegoś tzeba zacząć.
ODPOWIEDZ