Nielegalny rajd w Puszczy Niepołomickiej

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169948
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Nielegalny rajd w Puszczy Niepołomickiej

Post autor: Sten »

Motocyklowy patrol Straży Leśnej krakowskiego Nadleśnictwa Niepołomice kilka dni temu zauważył miłośników nielegalnej jazdy, którzy wyjeżdżali z lasu.

Natychmiast podjęte czynności zakończyły się zatrzymaniem dwójki kierujących, którzy nie mieli przy sobie żadnych dokumentów, dodatkowo pojazdy nie posiadały tablic rejestracyjnych.

Ponieważ zachodziło duże prawdopodobieństwo, iż zatrzymane pojazdy nie zostały dopuszczone do ruchu oraz nie miały obowiązkowej polisy OC na miejsce została wezwana policja.

Okazało się, że kierowcy również nie mieli uprawnień do prowadzenia pojazdów tego typu. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą funkcjonariusze KP w Niepołomicach.

Brak tablic rejestracyjnych jest powszechną praktyką u osób naruszających przepisy prawa o ruchu drogowym. Szczególnie dotkliwe jest to w przypadku osób poruszających się nielegalnie pojazdami mechanicznymi na terenach leśnych. Brak tablic i rozległe, trudne tereny powodują, że do zatrzymania sprawców wykroczeń uprzykrzających wypoczynek na łonie natury potrzebne jest angażowanie dużych sił.
https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/a ... ten-sposob
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33748
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

No to ja zaraz zdejmuję tabliczkę i jadę naruszać zapisy ustawy o lasach na terenie sąsiednich nadleśnictw. Słowem zrobię sobie nielegalny rajd po terenie Baligrodzkim i Komanieckim. :twisted:
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

No, jeżeli jakieś pojazdy nie są zarejestrowane, a ich użytkownicy nie mają uprawnień do prowadzenia tych pojazdów, to łamią oni przepisy o ruchu drogowym.
Ale takich jest na drogach wielu, którzy nic sobie z tego nie robią.
Ileż to jest kierowców normalnych samochodów, którzy jeżdżą po drogach publicznych bez uprawnień, bez ważnych przeglądów technicznych?

Problemem, jeżeli chodzi o kierowców pojazdów, aut w Polsce jest nadal to, że niektórym wcześniej zabrano prawo jazdy za jazdę, czy to po alkoholu, czy za spowodowanie jakichś, poważniejszych wypadków, a ono nic sobie z tego nie robią, łamią prawo drogowe i nadal jeżdżą samochodami, mimo zakazu.
To są: recydywiści drogowi.
Bo tak to należy określić.
Bardzo często ludzie młodzi jeżdżą bez uprawnień.

Można też w ogóle nie mieć prawa jazdy i jeździć samochodem, motorem po drogach, a nie jest problemem, żeby ktoś kogoś nauczył jeździć tymi pojazdami.
Tyle że to jest: jeżdżenie nielegalne.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

Problemem jest brak prawa w stosunku do quadów i crossów.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

jtw50 pisze:Problemem jest brak prawa w stosunku do quadów i crossów.
Jakiego prawa?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

- brak obowiązku rejestracji,
- brak obowiązku ubezpieczenia,
- brak obowiązku zatrzymania się do kontroli na szlakach,
- brak obowiązku posiadania przy sobie dokumentów tożsamości (a za niedługo i prawa jazdy),
- brak jakichkolwiek uprawnień i narzędzi ze strony służby leśnej do walki z tym procederem.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

jtw50 pisze:- brak obowiązku rejestracji,
- brak obowiązku ubezpieczenia,
Pojazdy bez rejestracji i bez OC nie mogą poruszać się po drogach.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

A kto tu mówi o drogach? Wyjechać z pod domu na łąkę albo do lasu mogą i tu prawo niestety nie działa.
jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

Nie mówiąc już o lawetach
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5577
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

jtw50,
poczekaj na opinię naszych forumowych strażników, myślę że przynajmniej w części się mylisz :roll:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

jtw50 pisze:A kto tu mówi o drogach?
Mówię o leśnych drogach. Ustawa Prawo o ruchu drogowym dotyczy już wszystkich dróg...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Ja nie wiem, jak to dokładnie prawnie wygląda, ale z tego ja wiem ( chociaż mogę się mylić ) to poruszanie się np. na QUADACH po drogach leśnych, jakichś ścieżkach nie wymaga rejestracji tych pojazdów.
Dopiero jak się tymi pojazdami wyjeżdża na drogi publiczne, muszą już być zarejestrowane, jak motory i samochody.
I powinny mieć rejestrację, jak w motorach i samochodach, bo są to pojazdy tak samo silnikowe, na paliwo.

Tyle że, zarówno na SKUTERY, jak i QUADY, po ukończeniu 18 roku życia nie potrzeba żadnego prawa jazdy.
Ewentualnie sam DOWÓD OSOBISTY, ale i znajomość przepisów o RUCHU DROGOWYM, jeżeli na takich pojazdach porusza się po publicznych drogach, jak normalne samochody.
Zresztą, rowerzystów też to dotyczy, żeby znali przepisy i ruchu drogowym.
Tyle, że na rowery nie potrzeba żadnych dokumentów. Jedynie przed 18 rokiem życia powinna być KARTA ROWEROWA, która chyba też jest wymagana, ale nie wiem czy obowiązkowa.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Kondi, ustawa dotyczy dróg. Wszystkich, nie tylko publicznych.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169948
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Kondi pisze:Tyle że, zarówno na SKUTERY, jak i QUADY, po ukończeniu 18 roku życia nie potrzeba żadnego prawa jazdy.
Tu się mylisz. Nie trzeba dla tych o pojemności silnika do 50 ccm ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

:spoko:
Piotrek pisze:
jtw50 pisze:A kto tu mówi o drogach?
Mówię o leśnych drogach. Ustawa Prawo o ruchu drogowym dotyczy już wszystkich dróg...
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

Wiem że dotyczy wszystkich dróg, ale fani enduro i offroadu nie po to jadą w las żeby jeździć po drogach leśnych... ich interesuje rycie w błocie i to po deszczu, 95 % jazd odbywa się poza drogami.
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

To ja Wam coś opowiem - gdzieś, nie wiadomo gdzie ;) od lat odbywały się rajdy off road czy jakoś tam. Ryli na potęgę, szczególnie po deszczu jak pisze jtw50, lata to trwało zanim obrońcy życia wszelkiego dopatrzyli się, że żaby jakieś ( może nawet nie szczególnie cenne, ale zawsze ;) ) prawie opanowały teren i rozmnażają się jak głupie.
Tak, macie rację na tentychmiast zakazano rajdów, koleiny zarosły, cisza i spokój nastały. Od żab też. Ani jedna się nie ostała w tym sielskim krajobrazie :P
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

Kto komu zakazał rajdów?
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

jtw50 pisze:Kto komu zakazał rajdów?
ogólnie - Śląsk, poligon, władze od środowiska na wniosek obrońców zycia wszelakiego :)
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

magda55, też słyszałem podobną historię. Na terenie jednego z nadleśnictw beskidzkich. Była sobie leśna droga na której była potężna, błotnista kałuża. Pamiętali ją nawet najstarsi górale... W kałuż tętniło życie... żaby, traszki i inne wodno-błotne stwory. Nadleśnictwo potrzebowało wybudować nową drogę. Chcieli boczkiem ominąć kałużę ale przyjechali mędrcy z województwa no i uznali, że najlepiej będzie jak kałuża zostanie przeniesiona kilkanaście metrów w bok, oczywiście z całym inwentarzem. Przyjechali jeszcze bardziej mądrzy, kałużę oczywiście przenieśli... Niestety inwentarz zniknął. Widocznie nowa lokalizacja nie była z nim uzgadniana ...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
ODPOWIEDZ