Czy 10 mniej ratuje życie?

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105062
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Czy 10 mniej ratuje życie?

Post autor: Piotrek »

Zapewne wszyscy już co najmniej raz widzieli spot wyprodukowany przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Drogowego o tytule "10 mniej ratuje życie":
Spot jest sugestywny, dobrze zrobiony tyle tylko, że... kompletnie nieprawdziwy. Zawiera ewidentne błędy i przekłamania, jednym słowem jest "naciągnięty" poza granice wytrzymałości. Zdziwiony jestem, że jeszcze nikt go nie przeanalizował i nie poddał krytyce.
Przeczytajmy zatem tekst z komentarza pod filmem:
Przed samochodem kierowcy jadącego z prędkością 60 km/h nagle pojawia się przeszkoda -- samochód dostawczy. Od tego momentu do naciśnięcia hamulca mija ok 1,5 sekundy -- tyle wynosi czas reakcji kierowcy. W tym czasie samochód przebywa drogę długości 25 m i dopiero wtedy zaczyna hamować. Uderzenie w przeszkodę następuję z prędkością 46 km/h. Pasażerowie samochodu doznają poważnych obrażeń.

W przypadku prędkości 50 km/h, reakcja kierowcy następuje również po ponad sekundzie (1,5 sek.). Jednak w tym czasie samochód przebywa drogę o długości 20 m. Dopiero wtedy kierowca naciska na hamulec. W tym przypadku samochód zdąży wyhamować tuż przez przeszkodą.

Okazuje się, że różnica prędkości wynosząca 10 km/h ma kolosalne znaczenie dla konsekwencji wypadku drogowego.
Pierwszą nieprawdą jest wartość czasu reakcji - nie wynosi on 1,5 sekundy ale 0,85 sekundy. No niby 85/60=1,42 ale przecież nie ma takiej jednostki miary jak 1/60 sekundy!
Druga nieprawda to stwierdzenie, że przy uderzeniu z prędkością 46 km/h pasażerowie doznają poważnych obrażeń. Normy europejskie w zakresie bezpieczeństwa drogowego wymagają aby do prędkości 50 km/h samochód po uderzeniu w nieruchomą przeszkodę miał nienaruszony przedział pasażerski. I do takiej prędkości producenci przeprowadzają "crash test". W przypadku wielu współczesnych aut sztywność przedziału pasażerskiego jest tak duża, że po zderzeniu można bez trudu otworzyć drzwi. Do tego pasy, poduszki powietrzne. No poważne obrażenia czy śmierć nie wchodzą w grę.
Teraz zajmijmy się obliczeniami. We wszystkich symulacjach używa się następujących wzorów:
  • Droga zatrzymania: Dz = Dr + Dh (gdzie Dr to droga reakcji a Dh droga hamowania)
  • Droga reakcji: Dr = v * tr (gdzie v to prędkość zaś tr to czas reakcji, owe 0,85 s)
  • Droga hamowania: Dh = v² /2 op (gdzie v to prędkość a op to maksymalne możliwe opóźnienie na danej nawierzchni - dla suchego asfaltu należy przyjąć 7,5 m/s²)
Spójrzmy na wykres sporządzony dla tych wzorów:

[center]Obrazek[/center]

Jak widać przy prędkościach podanych w spocie pasażerom obu aut nic się nie powinno stać. No chyba, że odległość do przeszkody jest mniejsza niż ok. 36 metrów. Znacząco mniejsza...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

A tą odległość 36 metrów skąd wziąłeś?

Znacząco mniejsza odległość - np 28 metrów?
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77737
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... to "10" zależy bardzo od warunków atmosferycznych, od predyspozycji kierowcy, jego samopoczucia i wreszcie od 10000 innych czynników ... że nawet jadąc 30km/h można zginąć ...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105062
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

crocidura pisze:A tą odległość 36 metrów skąd wziąłeś?
No tutaj "poszedłem w ekstrapolację". Statystyki i badania mówią, że 36 metrów to średnia odległość z jakiej w mieście, w warunkach normalnych, kierowca zauważa pieszego. Założyłem więc, że przeszkody większej nie może zauważyć później, czyli w mniejszej od niej odległości...
crocidura pisze:Znacząco mniejsza odległość - np 28 metrów?
Z tego cytowanego wykresu wynika, że przy 28 metrach uderzysz w przeszkodę z prędkością ok 30 km/h. To grubo poniżej "progu bezpieczeństwa" czyli wspomnianej europejskiej normy 50 km/h. Zresztą przy tych prędkościach (50 i 60 km/h) nie ma fizycznej możliwości uderzenia w przeszkodę z prędkością wykraczającą poza ramy owego uderzenia przy pięćdziesiątce.

PS.Obejrzyjcie sobie w zwolnionym tempie moment uderzenia w ciężarówkę - tam widać, że przedział pasażerski nie odkształcił się, pomimo iż zniszczenia świadczą o uderzeniu z większą prędkością niż opisywane 46 km/h.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Rafał i Ania
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3056
Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07

Post autor: Rafał i Ania »

Piotrek pisze:Spot jest sugestywny, dobrze zrobiony tyle tylko, że... kompletnie nieprawdziwy. Zawiera ewidentne błędy i przekłamania, jednym słowem jest "naciągnięty" poza granice wytrzymałości.
Święta prawda
Piotrek pisze:Zdziwiony jestem, że jeszcze nikt go nie przeanalizował i nie poddał krytyce.
Nie jeden to czynił ale kto tego słucha urzędasy i pseudokierowcy wiedza lepiej.
a jakby jechał 30 lub 50 więcej to by przed ciężarówka przejechał i nic by sie nie stało ( spot jak gościu ładuje w ciężarówkę)
te spoty to gdybanie co by było gdyby było
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

Mnie dużo bardziej na nerwy działał spot z pieszymi - podobna opinia, zwolnij o 10 itd. No może faktycznie, bardziej się to trzyma kupy - pieszy bardziej ucierpi przy potrąceniu i 10 może być istotną kwestią. Natomiast sama realizacja - wchodzi chłopak/dziewczyna/dziecko radośnie na pasy - nie patrzy na światła, na drogę. Po bokach zaparkowane samochody - ja jeszcze w podstawówce miałem katowane do bólu, żeby przed wejściem na drogę się rozejrzeć. Zwłaszcza jeśli stoją zaparkowane samochody - dlatego właśnie, że ograniczają widoczność także kierowcą. Dla mnie ten spot to promowanie samobójstwa - jakiś sposób na redukcję przeludnienia Ziemi, czy co ?
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

Piotrek pisze:Pierwszą nieprawdą jest wartość czasu reakcji - nie wynosi on 1,5 sekundy ale 0,85 sekundy.
cyt: "Czas reakcji fizycznej bywa zbliżony u większości kierowców. Znaczne różnice indywidualne dotyczą natomiast czasu reakcji psychicznej, który może wahać się od 0,3 do 1,7 s."
całość tutaj
Ja to odebrałem inaczej. Podano 1,5 sekundy dla przykładu, żeby wykazać jaka będzie różnica dla obu prędkości. Jeśli przy 60 km/h dochodzi do zderzenia, a przy 50 nie to (dla mnie) wystarczy. W sumie to nie rozumiem czemu mają służyć Wasze dywagacje. Namawiacie do jazdy z nieprzepisową prędkością? ;/
Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

Zulusie -> pojawia się coś takiego jako monotonia jazdy. Uważam że osoby przekraczające zdecydowanie dopuszczalną prędkość, przy nie sprzyjających warunkach, powinny być karane mandatami i to dużymi. Ale z drugiej strony - teren zabudowany, po obu stronach drogi pole, pieszych brak. Kierowca tam złapany, jadący powiedzmy 60, czy nawet 70ąt według mnie powinien dostać tylko pouczenia/najniższy mandat. W chwili obecnej zostanie on potraktowany tak samo, jak osoba jadąca 70 przez centrum miasta, obok np. przejścia dla dzieci do szkoły.
Nie oszukujmy się - mandaty służą głównie ratowaniu budżetów gmin. Takie spoty jak wrzucił Piotrek są mocną naciągnięte i służą usprawiedliwieniu tego. Wspomniano tutaj już o zylionie czynników mających wpływ na bezpieczeństwo na drodze. A tak naprawdę całe ustawodawstwo i działania służb obracają się wokół przekraczania prędkości.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105062
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

off-legal, obejrzyj sobie na YT co potrafią zrobić piesi, w jakich miejscach i jak przechodzić. Tylko kierowcom i coraz lepszym autom zawdzięczamy, że występuje dodatni przyrost naturalny...
zulus pisze:W sumie to nie rozumiem czemu mają służyć Wasze dywagacje. Namawiacie do jazdy z nieprzepisową prędkością? ;/
No, widzę, że nie rozumiesz... Mnie tylko chodziło o to, żeby pokazywać to samo ale w realistyczny sposób. Bez oszukiwania. A prawda jest taka, że aby doszło do poważnych obrażeń trzeba uderzyć z prędkością wyższą niż 50 km/h. Nawet z wyższą niż 60.
No chyba, że jedziesz "maluchem" albo innym wynalazkiem Fiata...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

Spot jest nieprawdziwy, bo podaje błędny czas reakcji kierowcy? Myślałem, że ten temat wyjaśniłem (0,3 do 1,7 s). W konsekwencji wykres też nie udowadnia nieprawdy, gdyż opiera się na założeniu, że czas reakcji wynosi 0,85 s. O normach europejskich podyskutujemy jak 99% Polaków będzie jeździć samochodami kupionymi w salonie, a nie "na szrocie".
Awatar użytkownika
off-legal
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4893
Rejestracja: czwartek 05 cze 2014, 08:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: off-legal »

Wiem co potrafią odwalić, piszę tylko o bezsensie obecnego taryfikatora i dodatków w postaci np. nakazu wystawiania mandatów przez policję, zamiast pouczeń.
zulus -> poza szrotem i salonem jest jeszcze rynek używek w dobrym stanie. Sorry, ale nie wyobrażam sobie kupowania prywatnego auta z salonu - po prostu jest to nie rozsądne. Zresztą rynek używek przeżywa rozkwit właśnie na zachodzie Europy - nawet w Niemczech, o Hiszpanii i Portugalii nie wspominając. Efekt kryzysu
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

zulus pisze:Ja to odebrałem inaczej. (...) przy 60 km/h dochodzi do zderzenia, a przy 50 nie to (dla mnie) wystarczy.
Zgadzam się.

Piotrek, zwróć uwagę, że ten podany w spocie przykład opiera się o rodzinę gdzie kierowca jest zagadywany przez rodzinę... Nie miało prawa zdarzyć się, by o 0,6 sekundy odwrócił uwagę na żonę, dzieci? Dlatego uważasz, że spot jest kłamliwy, bo nie siedzi za kierownicą wypoczęty świeży umysł w miarę skupiony na drodze, tylko przeciętny niewyspany, znerwicowany ojciec?

Twoje założenie, że zauważył przeszkodę w odległości ponad 30 metrów też może być błędne. Przeszkoda wysunęła się przed nim... to kierowca ciężarówki nie widzi mondeo i cofa, a nie stoi na drodze. Równie dobrze może to się zdarzyć 5 metrów przed mondeo, jak 20, czy 38 metrów... i wtedy faktycznie 10 mniej może ratować życie.

Do mechanika nie jeździmy (ogółem) na wymianę profilaktyczną tylko gdy czujemy stuki, puki, wibracje. Statystycznie więc biorąc prawie tyle aut które odwiedza mechanika najpierw jeździ po drogach będąc nie w pełni sprawnymi...
Rafał i Ania pisze:a jakby jechał 30 lub 50 więcej to by przed ciężarówka przejechał i nic by sie nie stało
No rewelacja - zupełnie niepoważne podejście. Jakby zapierniczał o 100 więcej to przejechałby zanim kierowca ciężarówki zdążyłby wyjść z domu... no może potem wylądowałby na drzewie, albo najpierw przyładował w dziadka, który jadąc przepisowo nie sądził, że ktoś wąską miejską uliczką rozwija 150.

Idźmy dalej - jadąc 40 kierowca ciężarówki mógł wykonać manewr włączenia się do ruchu i odjechać, nim mondeo dojechałoby na miejsce.
Piotrek pisze:A prawda jest taka, że aby doszło do poważnych obrażeń trzeba uderzyć z prędkością wyższą niż 50 km/h. Nawet z wyższą niż 60.
Ja widziałem auta rozbite i połamane kończyny i biodra z zimowych wypadków przy prędkości 30-40 przy uderzeniu w drzewo. Syn znajomego doprowadził do dachowania przy 40...

Ale spójrz na to:


czy śledząc głowę zauważasz możliwość rozbicia czaszki?
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »



tu przykład dla rodziny jak ze spotu... chyba mieli bardzo niestandardowe auto...
Piotrek pisze:No poważne obrażenia czy śmierć nie wchodzą w grę.
Powiedź to manekinowi rozbijającemu głową przednią szybę - pasy wszak go przytrzymały...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105062
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

A Vanish usuwa wszystkie plamy...
Nikt nie zastanawia się, że gdyby plamę potarł skondensowanym roztworem proszku, zaprał, namoczył a potem wyprał przy większym (niż zazwyczaj) stężeniu środka piorącego, to w każdym proszku uzyskał by taki sam efekt, jak używając dokupionego ekstra Vanisha. I to, wbrew pozorom, ma bardzo wiele wspólnego z filmem "10 mniej".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105062
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

crocidura pisze:czy śledząc głowę zauważasz możliwość rozbicia czaszki?
A czy zauważasz w tym aucie ślad poduszki?
crocidura pisze:tu przykład dla rodziny jak ze spotu... chyba mieli bardzo niestandardowe auto...
Wręcz przeciwnie. Bardzo standardowe. Przedział pasażerski został po uderzeniu nieodkształcony (widać to po tych rurach w miejscu drzwi), poduszki oraz pasy ochroniły kierowcę i pasażera. Poszkodowane (prawdopodobnie ciężko a nawet włącznie ze śmiercią) są dzieci przewożone na tylnym siedzeniu bez zapięcia pasów bezpieczeństwa.
crocidura pisze:Powiedź to manekinowi rozbijającemu głową przednią szybę
A który manekin rozbija szybę? Przyjrzyj się uważnie - ani kierowca ani pasażer z przedniego siedzenia. Ich pasy i poduszki ochroniły. Szybę rozbija wyrzucone z tylnego siedzenia dziecko...
I o tym jest ten film - o konieczności zapinania pasów na tylnym siedzeniu.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

dla mondeo tylko 64 km/h na YT znalazłem...



może nawet udałoby się drzwi otworzyć (uderzenie takie jak w ciężarówkę)
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Piotrek pisze:Poszkodowane (prawdopodobnie ciężko a nawet włącznie ze śmiercią) są dzieci przewożone na tylnym siedzeniu bez zapięcia pasów bezpieczeństwa.
Przyjrzałem się raz jeszcze... biodra faktycznie nie są przytrzymane przez pasy - choć tak mi to wyglądało na pierwszy rzut oka.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105062
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

crocidura pisze:dla mondeo tylko 64 km/h na YT znalazłem...
No widzisz. O tym właśnie mówię. Nic nikomu się nie stało a z auta prawdopodobnie nie ma potrzeby wycinania pasażerów.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Rafał i Ania
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3056
Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07

Post autor: Rafał i Ania »

off-legal pisze:- ja jeszcze w podstawówce miałem katowane do bólu, żeby przed wejściem na drogę się rozejrzeć.
to znaczy że to była dobra szkoła, analogicznie z autobusem zza którego ludziska wyłażą na przejściu bądź nie.
zulus pisze:Namawiacie do jazdy z nieprzepisową prędkością?
Nic podobnego , nie toleruję natomiast manipulacji
zulus pisze:O normach europejskich podyskutujemy jak 99% Polaków będzie jeździć samochodami kupionymi w salonie, a nie "na szrocie".
To nie o to chodzi głupek w najbezpieczniejszym samochodzie jest 1000 razy bardziej niebezpieczny niż wykwalifikowany kierowca.
crocidura pisze:Rafał i Ania napisał/a:
a jakby jechał 30 lub 50 więcej to by przed ciężarówka przejechał i nic by sie nie stało


No rewelacja - zupełnie niepoważne podejście. Jakby zapierniczał o 100 więcej to przejechałby zanim kierowca ciężarówki zdążyłby wyjść z domu... no może potem wylądowałby na drzewie, albo najpierw przyładował w dziadka, który jadąc przepisowo nie sądził, że ktoś wąską miejską uliczką rozwija 150.

Idźmy dalej - jadąc 40 kierowca ciężarówki mógł wykonać manewr włączenia się do ruchu i odjechać, nim mondeo dojechałoby na miejsce.
No własnie o to chodził : sprowadzenie do absurdu zarówno moje o 50 i 100 wiecej jest tak samo niedorzeczne jak 10 mniej
a idąc dalej ograniczmy prędkość do 40 a co tam 20 wtedy 99% (strzelam) zdarzeń będzie sie kończyło w najlepszym wypadku potłuczeniami
Piotrek pisze:Szybę rozbija wyrzucone z tylnego siedzenia dziecko...
I o tym jest ten film - o konieczności zapinania pasów na tylnym siedzeniu.
jeśli to ten przekaz to pełna zgoda choć po co tak zawoalowany ?
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77737
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... dzisiaj miałem test sarny ... 80km/h ... czas reakcji ok. 0,9sek ... zatrzymałem w miejscu po 38 metrach ...
ODPOWIEDZ