Suzuki Jimny
Moderator: Moderatorzy
Czy ktoś jeździ samochodem marki Ford Maverick? Ewentualnie jakie macie zdanie o tym samochodzie? Szukam samochodu teren-szosa(praca-rodzina) i na różnych portalach czytałem całkiem niezłe opinie o tej marce (również o Nissanie Terrano, a to podobno prawie to samo), ale wolałbym usłyszeć jakieś opinie od Was. Co myślicie o takim 10-letnim Mavericku/Terrano z silnikiem 2,7 TD
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
Yeeee,my mamy taki temat!A ja ryję internet pod tym kątem jak jaki "tęgoryjec" i ani nic mądrzejsza nie jestem. Też jestem zainteresowana,piszcie jak najwięcej o wszelkiej maści samochodach terenowych a ja będę grzecznie się szkolić. Potrzebuję z napędem 4x4, żeby mała pojemność, moc po byku, ekonomiczny i tani. Tylko mi nie mówcie,że takie rzeczy to tylko w Erze..... Vitara,mówicie,Suzuki , no dobra, a kto nim jeździ, żeby mógł coś powiedzieć, no i jak z "drugiej" ręki to z czyjej?
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Ale na śwince to już takdrwalnik pisze:już nawet kupiłam skarbonkę-świnkę.
na samej skarbonce daleko nie pojedziesz
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Na świnkę i psa już za duża jestem, ale ta krowa A za co ją trzymać Za rogiBorsuk pisze:jak byłem mały, to kiedyś próbowałem, raczej kiepski z niej wierzchowiec ... prędzej polecam psa lub krowę
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
EE za rogi by było chyba zabawniejBorsuk pisze:. jak z przodu to za łańuch trzymałem
A jak krowa z rury wydechowej wypuściła dym, toś chyba na twzrzy purpurowiał ]Borsuk pisze:jak z tyłu to za ogon
A to na pewno była krowa
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
No to chłopie masz dużo szczęścia a wygodnie sie na krowie jechałoBorsuk pisze:byłem poza zasięgiem rury wydechowej
A co na to krowaBorsuk pisze:ogon się zawijało do góry
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Odnośnie wyboru auta to ja bym powiedział tak. Jęśli zastanawiasz się czy wybrać Jimmy/Samurai/Vitara. Jimmy i Samurai to auta bardzo podobne (kolejna generacja) są małe, mają sztywne zawieszenie dlatego jeśli chcesz jeżdzić z prędkościami około 90 km/h to nie będzie zbyt przyjemne. Ale w średnim terenie radzą sobie nieźle gdyż są lekkie i małych rozmiarów można np. jeździć pomiędzy drzewami. Mój brat ma samuraja już 2 lata 2/3 z tego to jazda po lesie, jak na razie wszystko ok, tylko przy ostrej jeździe strzelają resory. Jak na razie zero awarii ostatnio padło mu łożysko przedniego koła więc jeśli chcesz mały w miarę oszczędny samochód 10-12l LPG/ 100km i nie jeździsz zbyt dużo po drogach to moim zdaniem Jimmy lub Samurai to dobry wybór.
Jeśli chodzi o Vitarę to sprawa wygląda inaczej jest bardziej stworzona do jazdy po drogach ma lepsze zawieszenie niż samuraj (nie ma resorów) i jest łagodniejsza w niej jazda z 100 km/h po drodze nie jest straszna. Mój tata ma Vitarkę już rok z tego 2/3 jazdy po lesie auto jak na razie bez awaryjne pali 10-12l. LPG na 100km. Jęśli chciałbyś kupić to polecałbym wersję z twardym dachem i koniecznie ze wspomaganiem.
Suzuki jak to suzuki może blach nie ma za dobrych (kto ma ten wie) ale jeśli kupisz auto w dobrym stanie to posłuży ci jakiś czas.
Pozdrawiam Hubert
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania odnośnie Vitary lub Samuraja możemy porozmawiać na GG mój numer to 9479853 / hubert803
Jeśli chodzi o Vitarę to sprawa wygląda inaczej jest bardziej stworzona do jazdy po drogach ma lepsze zawieszenie niż samuraj (nie ma resorów) i jest łagodniejsza w niej jazda z 100 km/h po drodze nie jest straszna. Mój tata ma Vitarkę już rok z tego 2/3 jazdy po lesie auto jak na razie bez awaryjne pali 10-12l. LPG na 100km. Jęśli chciałbyś kupić to polecałbym wersję z twardym dachem i koniecznie ze wspomaganiem.
Suzuki jak to suzuki może blach nie ma za dobrych (kto ma ten wie) ale jeśli kupisz auto w dobrym stanie to posłuży ci jakiś czas.
Pozdrawiam Hubert
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania odnośnie Vitary lub Samuraja możemy porozmawiać na GG mój numer to 9479853 / hubert803
Pozdrawiam Hubert.
- filip leśny
- początkujący
- Posty: 68
- Rejestracja: sobota 30 wrz 2006, 19:58
- Lokalizacja: Kociewie