Suzuki Jimny
Moderator: Moderatorzy
Suzuki Jimny
Noszę sie z zamiarem kupna auta terenowego z przeznaczeniem na szosę , polowanie i do pracy w lesie . Większych wypadów niż 100 km w jedną stronę nie przewiduję . W związku z powyższym mały bagażnik mnie nie zniechęca . Interesują mnie opinie leśników użytkujących to auto . Podobno Strażnicy z RDLP Radom użytkują te auta ?
-
Silver
Hm.. Miałem kiedyś Isuzu Troopera krótkiego polecam tez Daihatsu Rocky i Daihatsu Feroza teraz za grosze to kupić można czasem w dobrym stanie 
Vitara.. hmm.. to raczej taka "terenówka" co najładniej na szosie wyglada Samuraj z koleji w teren się nada ale blachy kiepskie ma i rodzinnym samochodem nazwać sie go nie da (pojemnośc malucha w środku ) Odradzam Nivę czy jakies UAZy bo choć w terenie są dzilelne to w kółko w nich coś tam dłubać trzeba i komfort jazdy żaden. Odradzam tez te wielkie trenówki bo paliwożerne są... czasem nieporęcznie w lesie nimi wykręcić jak sam jeździsz to powietrze wozić głownie bedziesz a ropa czy benzyna tańsza już nie bedzie na pewno Myslę że za 10000zł to coś sensownego kupisz. Nie patrz tylko jednak na rocznik bo przy kilkunastoletnich samochodach to rocznik ma już mniejsze znaczenie niż to gdzie jeździły i jak o nie dbano 
Nowy do lasu odradzam szkoda pieniedzy nawet jak masz za dużo.. każdy wóz szybko się tam niszczy. Z koleji jazda po "terenie" gdzie trzeba wysiadać i by byle gałazkę z drogi odgarnąć i lakieru nie zarysować aby to męka czysta i całą frajdę bycia "easy reader'em" odbiera Czasem też wóz na odludziu bez opieki zostaje a czubków wszędzie pełno Pozdrowienia
Vitara.. hmm.. to raczej taka "terenówka" co najładniej na szosie wyglada Samuraj z koleji w teren się nada ale blachy kiepskie ma i rodzinnym samochodem nazwać sie go nie da (pojemnośc malucha w środku ) Odradzam Nivę czy jakies UAZy bo choć w terenie są dzilelne to w kółko w nich coś tam dłubać trzeba i komfort jazdy żaden. Odradzam tez te wielkie trenówki bo paliwożerne są... czasem nieporęcznie w lesie nimi wykręcić jak sam jeździsz to powietrze wozić głownie bedziesz a ropa czy benzyna tańsza już nie bedzie na pewno Myslę że za 10000zł to coś sensownego kupisz. Nie patrz tylko jednak na rocznik bo przy kilkunastoletnich samochodach to rocznik ma już mniejsze znaczenie niż to gdzie jeździły i jak o nie dbano Nowy do lasu odradzam szkoda pieniedzy nawet jak masz za dużo.. każdy wóz szybko się tam niszczy. Z koleji jazda po "terenie" gdzie trzeba wysiadać i by byle gałazkę z drogi odgarnąć i lakieru nie zarysować aby to męka czysta i całą frajdę bycia "easy reader'em" odbiera Czasem też wóz na odludziu bez opieki zostaje a czubków wszędzie pełno PozdrowieniaŻeby przybliżyć to autko podaje parę linków :
http://www.motoforum.pl/Magazyn/20051/jimny01.html
http://www.autocentrum.pl/oceny_aut/Suzuki_Jimny.html
http://www.motoforum.pl/Magazyn/20051/jimny01.html
http://www.autocentrum.pl/oceny_aut/Suzuki_Jimny.html
Czesiu ponownie wyskoczyłeś jak Filip z konopi i na dokładkę nie umiesz czytać . Albo czytając nie rozumiesz znaczenia słów . Twój link jest dokładnie powtórzeniem mojego wcześniej przytoczonego linku . I dotyczy przede wszystkim auta rocznego . Ocena tego autka jest jak najbardziej pozytywna . Poza tym jest to ,,Japończyk'' . Te drobne usterki są zwykłym zużyciem eksploatacyjnym , co jest normalne w terenie . Jeżeli posiadasz lub użytkujesz to auto możemy podyskutować . W przeciwnym razie Twoje zdanie mnie nie interesuje .czklott pisze:Tu masz ocene Jimiego po kilku latach eksploatacji:
link
Pomysl przed zakupem...
W swojej pracy zawodowej i prywatnie jeździłem samochodami terenowymi jak poniżej :
Gaz 69
Muscel
Uaz
Aro
Niva
Jeep Wrangler
Vitara
Kia Sportage
...
...