Sprzedaż nieruchomości będącej w posiadaniu nadleśnictw

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Leśniczok
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: czwartek 26 kwie 2018, 16:54

Sprzedaż nieruchomości będącej w posiadaniu nadleśnictw

Post autor: Leśniczok »

Nadleśnictwo wystawiło na sprzedaż niezamieszkałą leśniczówkę wraz z siedliskiem. Informacja o sprzedaży została zamieszczona w lokalnej prasie, natomiast nie było informacji o sprzedaży w Biuletynie Lasów Państwowych jak i w BIP Nadleśnictwa. Czy wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi przepisami?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169487
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Wyślij zapytanie do Nadleśnictwa w trybie dostępu do informacji publicznej i wszystko będziesz wiedział.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Sten pisze:Wyślij zapytanie do Nadleśnictwa w trybie dostępu do informacji publicznej i wszystko będziesz wiedział.
To nadleśnictwa udzielają porad prawnych w trybie dostępu do IP?
Przecież pytacza interesuje "Czy wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi przepisami?".
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169487
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Toć to nie porada, a zwykłe zapytanie ciekawego obywatela, na jakiej podstawie wystawiono ową posiadłość. Być może decyzja o sprzedaży zapadła parę lat temu (i wtedy w BILP była informacja) ... Trudno gdybać, jak się nie wie o czym ... stąd i mój poprzedni post ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Pewnie nikt z "mających prawo" w Nadleśnictwie albo nie mógł złożyć o zakup ze zniżką albo nie chciał. :P
Trzeba było szukać w biuletynie ale tak ze dwa lata wstecz... (pytający zapewne otworzył bieżący biuletyn i harmider robi) :P
sprzedaż na "wolnym rynku" to nic nowego.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Emeryt +
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: czwartek 05 lip 2018, 15:00

Post autor: Emeryt + »

Góra juz kupiła mieszkania. Pan Pigan jako dyrektor był przeciwko sprzedaży leśniczówek. Oczywiscie sam kupił bardzo korzystnie. Jak niejeden dyrektor.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Propagandowe slogany
kupił bo takie prawo
a ze był kiedyś Dyr-em i kupił - co to ma za znaczenie
Czym, się różni od podleśniczego...?, który kupił?
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fichtel pisze:Czym, się różni od podleśniczego...?, który kupił?
Tym, że choć podleśniczych, którzy kupili jest wielu ale sie o nich nie mówi. On jest jedeni w dodatku "na widoku".
Poza tym jaki jest sens mówienia o podleśniczych, którzy kupili, przez tych którzy nie kupili?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

i co z tego wynika Piotrze...?
NIC
i no stalinowskie
jeden - to tragedia
milion - to statystyka... :(
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

A leśniczy siedzi na leśniczówce jak symbol polskości lasów państwowych :lol: :lol: :lol: . Nie wiem jak u was ale u mnie 50% leśniczych nie mieszka już w budynkach nadleśnictw i te budynki popadają w ruinę . Brak decyzji w sprawie mieszkań za 5-10 lat spowoduje ,że ilość mieszkań w lesie w złym stanie będzie nie do ogarnięcia jako nadające się do remontu . Podleśniczowie obejmujący funkcje leśniczego nie chcą ze względu na rodzinę i wykupione mieszkanie przenosić się do nieremontowanych budynków .
rutas
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2291
Rejestracja: sobota 15 gru 2007, 18:35
Lokalizacja: polska

Post autor: rutas »

Piotrze jest jeszcze jedna różnica. Podleśniczy nie ma prawa i możliwości podjąć decyzji o sprzedaży mieszkań a dyrektor tak. Podleśniczy nie blokuje wniosków a dyrektor tak. Podleśniczy ............ itd. Różnica jest zasadnicza.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

rutas, zasunąłeś argument ni z gruszki ni z pietruszki. Sugerujesz bowiem, że dyrektor upatrzony sobie obiekt "namierzył", wydał decyzję o sprzedaży i kupił. Czy postąpił inaczej niż w przypadku innych obiektów?

PS. I zaręczam ci, że dyrektor nie blokuje sprzedaży dlatego, że starającego się o kupno podleśniczego nie lubi. Nie popadajmy w paranoję. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że podleśniczego nie lubi nadleśniczy i to on tak steruje sprzedażą, aby nie doszła do skutku.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Emeryt +
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: czwartek 05 lip 2018, 15:00

Post autor: Emeryt + »

Temat sprzedaży mieszkań jakiś czas temu zniknął z forum. Czy komuś na tym zależało?
Wszystcy zatrudnieni w LP przez długi okres pracowali na majątek LP. Wychodzi na to, że kierowca i pani z biura p kilku latach pracy może wykupić mieszkanie, ale leśniczy po 40 latach nie jes godzien.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Trzeba było gonić ZZ gdy powstawały pierwsze projekty sprzedaży, aby nie zadowalały się mglistymi obietnicami, ze problem leśniczych będzie miał osobne systemowe rozwiązania. Teraz już po ptokach...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

rutas
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2291
Rejestracja: sobota 15 gru 2007, 18:35
Lokalizacja: polska

Post autor: rutas »

Piotrze czytaj ze zrozumieniem. Nie sugeruję że dyrektor coś sobie upatrzył, albo nie lubi podleśniczego. Ja twierdzę że możliwość wydania zarządzenia o sprzedaży wszystkich mieszkań była i jest po stronie kolejnych dyrektorów a nie podleśniczych czy leśniczych. Nie wiem czym się kierowali i kierują blokując sprzedaż. Etosem leśnika chyba nie, gdyż został on zagubiony bezpowrotnie. Diagnoza Kuny Leśnej jest bardzo trafna i prorocza.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

A może tym, że nie tworzy się enklaw...

Każdy kto ma obiekcje pewnie zerka z perspektywy... :wink: (własnego podwórka/leśniczówki)

"leśniczówki" - jak zwał tak zwał często pełnią "funkcję" tymczasowych przechowalni dla młodych pracowników. A Ci nauczeni doświadczeniem życiowym budują swoje i tyle.
Jak znam lasy o czasów późno PRL-owskich to pamiętam, że część leśniczych budowała swoje a część mieszkała w leśniczówkach. Ci co zostali - ręka w nocniku.
Można mieć pretensje do systemu ale to człeka żółć zalewa i krócej żyje...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1543
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

Fichtel pisze:A może tym, że nie tworzy się enklaw...
Dla niektórych nie było to przeszkodą ;/
Awatar użytkownika
Emeryt +
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: czwartek 05 lip 2018, 15:00

Post autor: Emeryt + »

W jednym z Nadleśnictw na ok 30 mieszkań od 2008 roku 6 wykupili leśniczowie, reszte panie z biura, kierowcy oraz pare osób z poza Nadleśnictwa. Pozostali mogą probować dochodzić równego traktowania na drodze prawnej.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Emeryt + pisze:...Pozostali mogą probować dochodzić równego traktowania na drodze prawnej.
:help:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Emeryt +
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: czwartek 05 lip 2018, 15:00

Post autor: Emeryt + »

Jest pismo Dyr. K.Tomaszewskiego wstrzymujące sprzedaż nieruchomości pow. 10 tyś zł
z dnia 31.11.2016 Zn.spr.: El.160.08.2016
ODPOWIEDZ